Środowiskowy Dom Samopomocy w Sochaczewie świętował dziś swoje 25-lecie. Z tej okazji zorganizowano barwną uroczystość i zaproszono wiele zaprzyjaźnionych osób.
[FOTORELACJA]12908[/FOTORELACJA]
ŚDS w Sochaczewie istnieje już od ćwierć wieku. Na przestrzeni tych lat wiele rzeczy uległo zmianie, ale nie to, że uczestnictwo w zajęciach daje radość i nadzieję. Nie bez znaczenia jest oczywiście kadra, która rozumie potrzeby uczestników zajęć i staje na wysokości zadania.
- ŚDS powstał w 1998 roku. Na początku w tym budynku mieścił się DDPS oraz ŚDS. Mieliśmy wtedy piętnastu uczestników. W 2005 roku DDPS zmienił lokalizację, a my zostaliśmy w obecnej. Dzięki zwiększeniu powierzchni lokalowej, mogliśmy przyjąć większą liczbę uczestników. Dziś mamy ich pięćdziesięciu. Codziennie przychodzą tutaj na zajęcia w ramach siedmiu pracowni –
- powiedział dla tusochaczew.pl dyrektor ŚDS Adrian Kamiński. Szerzej nad rysem historycznym placówki pochyliła się Agnieszka Kwiatkowska, która pracuje w ŚDS od listopada 1998 roku, a więc od samego początku. Goście z uwagą obejrzeli przygotowaną prezentację.
Nie mogło też zabraknąć występu artystycznego w wykonaniu uczestników zajęć, którzy dali z siebie wszystko. Mimo dość ponurej aury, przy ul. Zamkowej w Sochaczewie zrobiło się kolorowo, głośno i radośnie. Szczególnie poruszające było wykonanie utworu na temat ŚDS-u. Uczestnikom akompaniował Piotr Milczarek.
- Dlatego kocham go mocno i wiem, że nie liczy się nic, oprócz ŚDS. Od poniedziałku do piątku to czas, który szczęście mi da –
- śpiewali uczestnicy.
Na wydarzeniu pojawiło się wielu znamienitych gości, wśród nich wiceburmistrz Marek Fergiński:
- To placówka, która jest naszą dumą. Cieszymy się, że możemy ją prowadzić. Piękny jubileusz, niesamowity dorobek i ogromny wysiłek pracowników, którzy codziennie oddają serce drugiemu człowiekowi, by zadbać o jego godność –
- mówił burmistrz Fergiński.
W czasie uroczystości padło wiele ciepłych słów odnośnie działalności placówki, pracowników i ciepłej atmosfery, jaką da się tu odczuć za każdym razem, kiedy się tu przychodzi. Nie obyło się bez prezentów i tortu, który notabene ważył 18 kilogramów, ale najważniejsza w tym dniu było to, że tak wiele osób przyjęło zaproszenie do ŚDS-u. Ta możliwość obcowania człowieka z człowiekiem, poczucie, że jest się docenionym za swoją pracę jest, chyba, największym szczęściem dla uczestników ŚDS.
Placówce życzymy kolejnych 25 lat działalności w nieustającym rozwoju.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tusochaczew.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz