Gmina Wiskitki: odbiór śmieci droższy, ale mieszkańcy tego nie odczują

W czasie ostatniej sesji rady miasta i gminy Wiskitki radni podjęli uchwałę, dzięki której mieszkańcy mimo podwyżki cen za odbiór odpadów, nie odczują różnicy. Przynajmniej do czasu.

- Teraz prawo przewiduje, że jeśli rada gminy ma taką wolę, może podjąć uchwałę o dołożeniu środków do opłaty za śmieci. Ja taką propozycję dałem radzie i radni się do tego przychylili –

- mówi burmistrz Wiskitek Rafał Mitura. Propozycja była spowodowana wnioskiem firmy odbierającej odpady od mieszkańców.

-  Powoli dobiega końca nasz okres przetargowy, jeśli chodzi o odbiór odpadów. Zmiana polityki, czyli podwyższenie stawki za odbiór odpadów w tym momencie byłoby mocnym uderzeniem w mieszkańców. Poza tym monitorujemy wpływy z podatków, opłaty za wodę i ścieki i tu pojawiają się mieszkańcy, którzy płacą nieterminowo. Gdyby teraz wzrosła stawka za odbiór odpadów, moglibyśmy stracić podwójnie, bo raz – ponieślibyśmy koszty procesu podwyższania stawki, koszty informacji mieszkańca, dostarczania zawiadomień, a dwa – doszłyby do tego koszty związane ze ściągalnością –

- dodaje burmistrz Mitura.

Obecna, aneksowana, umowa z firmą odbierającą odpady z terenu gminy Wiskitki obowiązuje do końca lutego. Do tego czasu mieszkańcy mogą spać spokojnie, nie martwiąc się o podwyżkę stawek. Samorząd gminny to rozwiązanie będzie kosztować 170 tys. zł. Warto dodać, że w tej chwili mieszkańcy płacą za śmieci 25 zł za osobę, choć część z nich może korzystać z obowiązujących w gminie ulg.