W najbliższych latach na terenie powiatu sochaczewskiego PGE planuje spore inwestycje. Część środków zostanie przeznaczona na budowę podziemnych linii energetycznych, które są zdecydowanie mniej awaryjne niż napowietrzne, jednak z uwagi na koszty budowy, na terenie kraju występują rzadziej – właściwie tylko w miastach, a i nie wszędzie, choć jest spora szansa, że z czasem będzie ich coraz więcej.
PGE planuje dalszą modernizację sieci energetycznej. Choć nie ma możliwości, by całość linii znalazła się pod ziemią, kablowania przybędzie. Stan techniczny dotychczasowej infrastruktury uwidocznił się po ostatnich wichurach.
- W ciągu dwóch lat skablujemy obszary na terenie działania Sochaczewa w kierunku Młynarskiej, Trojanowskiej, Kościńskiego – łącznie ok. 10 km linii. Zasilają one kilka znaczących stacji transformatorowych, więc te działania z pewnością wpłyną na poprawę zasilania na terenie działania Sochaczewa – mówi koordynator ds. komunikacji PGE Dystrybucja Bożena Matuszczak-Królak.
Modernizacje sieci energetycznej planowane są także na terenie okolicznych gmin, jednak teraz PGE skupia się teraz na czymś innym.
- Na razie nie modernizujemy linii napowietrznych, a wykonujemy projekty dotyczące kablowania. Kładziemy nacisk na kablowanie linii średniego napięcia, które zasilają po kilka, kilkanaście stacji transformatorowych. Jeżeli na nich poczynimy inwestycje, będą służyć szerszemu gronu odbiorców – mówi dyrektor rejonu energetycznego Łowicz Mirosław Jadczak.
Inwestycje na terenie oddziału PGE Łowicz, w skład którego wchodzi obszar sochaczewski, cały czas trwają:
- W ostatnich latach zmodernizowaliśmy dość długi odcinek linii Sochaczew – Teresin, fragment linii Sochaczew – Mistrzewice, poczyniliśmy inwestycje na liniach niskiego napięcia - przy ul. Chopina, Wyszogrodzkiej i Granicznej. Wykonaliśmy dość długi fragment linii Sochaczew – Lisice, powstało też kilka stacji transformatorowych.
Jak mówi dyrektor Jadczak, linie energetyczne są poddawane przeglądom, modernizacji są poddawane te, które są najbardziej awaryjne.
- Jeśli dojdziemy do zdania, że nie ma sensu fragmentarycznie odtwarzać tych linii lub pojawiają się na nich awarie, poddajemy linie modernizacji. W ciągu ostatnich czterech lat w samym powiecie sochaczewskim wydaliśmy ponad 20 mln zł na modernizację takich linii. W kolejnych latach przewidujemy większe nakłady. Warto zauważyć, ze w przypadku linii energetycznych obowiązują nas przepisy prawa budowlanego – wymagane są stosowne zgody, pozwolenie na budowę, przeprowadzenie przetargu na wyłonienie wykonawcy projektu.
PGE podaje, że znaczna część linii napowietrznych na terenie naszego powiatu pochodzi z lat 50. (jak linia na Młynarskiej) i 70. ubiegłego wieku (Karwowo). Niestety, skutkuje to częstymi awariami.
- W tym roku na modernizację linii w oddziale łódzkim PGE, przeznaczono 300 mln zł, z których to środków część zostanie przeznaczona na kablowanie. Z kolei w kwestii samego powiatu sochaczewskiego, tu w ciągu najbliższych kilku lat PGE planuje przeznaczyć 30 mln zł. W planach jest m.in. bardzo duża inwestycja – skończenie ostatniego odcinka Sochaczew – Łowicz z kablowaniem w mieście. Koszt to ponad 10 mln zł – mówi Bożena Matuszczak-Królak.
To perspektywa kilku lat. W najbliższym czasie także możemy się spodziewać działań ze strony PGE:
- Planujemy przebudowę sieci przy ul. Licealnej, przebudowę stacji Żabia i rozpoczęcie prac przy 15 Sierpnia i Pionierów, który to obszar generuje dość duże wyłączenia – mówi Bożena Matuszczak-Królak.
Karwowo na modernizację linii będzie musiało jeszcze poczekać.
(Na podstawie wywiadu przeprowadzonego przez Grażynę Bolimowską-Gajdę)
0 0
Tak modernizują że w Kamionie to nawet wielkiego wiatru nie trzeba tylko 2liscie na topoli zadrżą i już prądu nie ma Irak od wielu lat i nic z tym nie robią!