Zamknij

Zawisza Czarny powrócił na zamek już po raz 11. Dopisali goście i pogoda VIDEO

21:23, 24.07.2021 K.Ż Aktualizacja: 08:55, 26.07.2021
Skomentuj

W sobotę 24 lipca Zawisza Czarny ponownie odwiedził Sochaczew. Dzięki Stowarzyszeniu Nasz Zamek mieszkańcy już po raz 11 mogli przenieść się w czasy średniowiecza, gdy nasz gród żył w zupełnie innym rytmie. W tym roku dopisała pogoda i licznie zgromadzeni goście.

[FOTORELACJA]10607[/FOTORELACJA]

[WIDEO]646[/WIDEO]

Zawisza Czarny z Grabowa ponownie przybył do Sochaczewa, aby podobnie jak w 1414 roku, w imieniu Króla Polski wypowiedzieć wojnę Zakonowi Krzyżackiemu. Wszystko przez cykliczną już imprezę pod nazwą Zawisza Czarny nad Bzurą – Sochaczewskie Spotkania z Historią, której organizatorem jest stowarzyszenie "Nasz Zamek".

- Cieszymy się, że było nam dane zorganizować  jedenastą edycję pikniku, który już tyle lat gości w naszym mieście. Cieszymy się, że wróciliśmy na zamek po dwóch latach nieobecności. Dzięki czemu nasza główna idea, jaką jest przypominanie wydarzeń historycznych z dziejów Sochaczewa, może być realizowana. Nasz powrót został nagrodzony zarówno przez pogodę jak i frekwencję przybyłych gości. W tym roku już po raz 11. Zawisza Czarny z Garbowa powróci na wzgórze zamkowe, by wypowiedzieć wojnę Zakonowi Krzyżackiemu, upamiętniając tym samym wydarzenia z 1414 roku. Zamek jest najlepszym miejscem do organizacji wydarzenia, bo to najważniejszy dla naszego stowarzyszenia obiekt i najwłaściwsze tło historyczne oraz scenograficzne dla tej rycerskiej imprezy, skierowanej do całych rodzin - mówi prezes Stowarzyszenia Nasz Zamek Łukasz Popowski.

Dla odwiedzających również i w tym roku przygotowano moc atrakcji. Dzięki współpracy Stowarzyszenia Nasz Zamek z szeregiem organizacji, tj. Szlak Książąt Mazowieckich, Wesoła Kompania, Czarna Kompania czy Pracownia Sztuk Wszelakich pod Złotym Jamnikiem, możliwe było zaaranżowanie klimatu, jaki panował na początku XV wieku. Nasi mieszkańcy i przyjezdni goście mieli doskonałą okazję do zapoznania się z ówczesnymi rzemieślnikami. W tym roku pojawiło się kilka nowych stoisk takich jak: kowala, cieśli, tokarza, zbrojowni. Rozegrane zostały pojedynki rycerskie, a także zaprezentowany został pokaz dawnych tańców. Jak co roku nie mogło zabraknąć zabawy plebejskiej, czy wybijania okolicznościowej monety. Najmłodsi bardzo chętnie brali udział w wymyślonej na potrzeby wydarzenia grze terenowej z nagrodami pod nazwą „Szlak Rycerski – śladami młodego Zawiszy”. Tego dnia członkowie sochaczewskiej grupy Czarna Kompania zaprezentowali pokaz broni palnej. Jak na rycerską imprezę przystało, tego dnia można było również pojeździć konno. Jak zauważa Łukasz Popowski, organizacja tak wielkiej imprezy to ogromne przedsięwzięcie.

- Jest to olbrzymi wysiłek, aby to wydarzenie rokrocznie się odbywało. Organizacja tegorocznego pikniku stała pod wielkim znakiem zapytania. Dzięki ogromnemu zaangażowaniu Adama Orlińskiego, wiceprzewodniczącego sejmiku mazowieckiego, udało się pozyskać fundusze, a dzięki temu Zawisza mógł powrócić i w tym roku nad Bzurę. Dlatego cieszę się, że mamy możliwość tu na zamku poznawać przeszłość Sochaczewa w takiej formie fabularnej i poznawać konkretne postaci – podsumowuje Łukasz Popowski.

Dzięki ogromnemu wsparciu finansowemu i honorowemu patronatowi marszałka województwa mazowieckiego piknik historyczny mógł odbyć się w tym roku. Pulę środków na organizację imprezy zasiliła także dotacja z programu Działaj Lokalnie, dzięki której będzie można wzbogacić piknik o warsztaty. Przybyli mieszkańcy mogli dziś liczyć na popołudnie i wieczór pełne niesamowitych wrażeń, stroje z epoki, teatr na żywo i rycerskie walki.

 

(K.Ż)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%