Dziś (czwartek 29 kwietnia) z wizytą do 3. Warszawskiej Brygady Rakietowej Obrony Powietrznej w Sochaczewie przyjechał szef MON Mariusz Błaszczak, w obecności którego zostały podpisane umowy na dostawy dla Wojska Polskiego amunicji do moździerzy samobieżnych Rak i pocisków rakietowych wykorzystywanych w wyrzutniach WR-40 Langusta, RM-70 i BM-21. Umowy przewidują dostawy dla Sił Zbrojnych RP ponad 23 tys. sztuk amunicji moździerzowej oraz ponad 2,3 tys. sztuk pocisków rakietowych. W wydarzeniu uczestniczyli również dowódca 3 Warszawskiej Brygady Rakietowej Obrony Powietrznej gen. Bryg. Kazimierz Dyński, gen. bryg. Bogdan Dziewulski, Robert Bury, prezes zarządu Mesko, Sebastian Chwałek, prezes Polskiej Grupy Zbrojeniowej.
[FOTORELACJA]10277[/FOTORELACJA]
[WIDEO]602[/WIDEO]
Podczas wizyty w bazie 3. Warszawskiej Brygady Rakietowej Obrony Powietrznej w Sochaczewie Mariusz Błaszczak, zaznaczył, że zamówienie zrealizuje polski przemysł zbrojeniowy, a podpisane kontrakty są ogromnie ważne i zostaną zrealizowane przez polski przemysł zbrojeniowy.
- Zaakceptowałem wnioski wynikające z fazy analityczno-koncepcyjnej dotyczącej pozyskania dla Wojska Polskiego, w ramach programu NAREW, sprzętu wojskowego, który wypełni lukę związaną z obroną polskiego nieba. Ten kontrakt będzie realizowany przez Polską Grupę Zbrojeniową. Liczymy na to, że poprzez skuteczne negocjacje doprowadzimy do tego, że polski przemył zbrojeniowy będzie miał potencjał niezbędny do tego, żeby rozwijać zdolności dotyczące systemu rakietowego . Wojsko Polskie dysponuje już bronią przeciwlotniczą bardzo krótkiego zasięgu, brakowało nam dotychczas tego elementu, który jest pomiędzy Popradami a Patriotami. Ten kontrakt jest przede wszystkim szasną i sposobnością na zapewnienie bezpieczeństwa oraz wyposażenie Wojska Polskiego w nowoczesną broń. To także szansa dla polskiego przemysłu zbrojeniowego - mówił szef MON.
Jak zaznacza dowódca 3. Warszawskiej Brygady Rakietowej Obrony Powietrznej gen. Bryg. Kazimierz Dyński, to bardzo ważny dzień dla wszystkich żołnierzy.
- Wielki dzień dla Ziemi Sochaczewskiej i dla rakietowców z 3. Warszawskiej Brygady Rakietowej Obrony Powietrznej. Wizyta pana ministra, a przede wszystkim słowa, które wypowiedział wskazując, że w najbliższym czasie pozyskamy kolejną edycje najnowocześniejszego sprzętu do obrony powietrznej i przeciw rakietowej, są dla nas ogromnie ważne. To radość dla wszystkich rakietowców, którzy tu pełnia służbę na co dzień, ale także tych którzy wykonują najróżniejsze działania, również te wspomagające walkę z koronawirusem. W ramach programu NAREW pozyskamy zdolności odziaływania na krótkich odległościach 25-30 km. Patrioty mają zasięg ok. 100 km, NAREW ok. 30 km i Pilica ok. 5 km. Wielowarstwowa zintegrowana obrona powietrzna pod jednym dowódcą zapewni zdolność ochrony polskiego nieba. To także zapewnienie bezpieczeństwa nie tylko dla mieszkańców powiatu sochaczewskiego, ale dla wszystkich Polaków. Nasza jednostka z 6 dywizjonami, to cały system obrony powietrznej. Dowództwo Brygady znajduję się w Sochaczewie, ale bronimy całego opolskiego nieba.
Sebastian Chwałek, prezes zarządu PGZ powiedział:
- Podpisane dziś kontrakty na dostawy nowych pocisków przeznaczonych do moździerzy samobieżnych Rak oraz rakiet Feniks to najlepsze potwierdzenie kompetencji Polskiej Grupy Zbrojeniowej do wzmacniania potencjału obronnego Sił Zbrojnych RP. Dostawy środków bojowych, niezbędnych dla realizacji zadań stawianych przed naszym wojskiem to nasz wkład w system bezpieczeństwa państwa. Wraz z rozwojem Wojska Polskiego rozwijamy także nasze możliwości, a zamówienia tej skali przekładają się nie tylko na wzrost zatrudnienia w naszych zakładach, ale także otwierają przestrzeń do zdobywania nowych doświadczeń w zakresie techniki rakietowej i systemów artyleryjskich.
Minister Mariusz Błaszczak przypomniał, że trwa proces szkolenia żołnierzy Wojska Polskiego, którzy w przyszłym roku otrzymają dwie pierwsze baterie systemu Patriot.
- Jesteśmy w 3 Warszawskiej Brygadzie Rakietowej Obrony Powietrznej. To żołnierze tej brygady szkolą się w Stanach Zjednoczonych. Część z nich jest gotowa, aby przyjąć w przyszłym roku dwie baterie Patriot. Ta umowa została podpisana w marcu 2018 roku. Ze względu na podpisaną umowę offsetową, w tej transakcji partycypuje polski przemysł zbrojeniowy. Zadaniem tego sprzętu będzie zapewnienie bezpieczeństwa polskiego nieba w zakresie zdolności do obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej średniego zasięgu – powiedział szef MON.
W obecności szefa MON podpisano również umowy na dostawy dla Wojska Polskiego amunicji do moździerzy samobieżnych Rak oraz pocisków rakietowych wykorzystywanych w wyrzutniach WR-40 Langusta, RM-70 i BM-21. Podpisane umowy przewidują dostawy ponad 23 tys. sztuk amunicji moździerzowej oraz ponad 2,3 tys. sztuk pocisków rakietowych dla potrzeb wojsk rakietowych - artylerii.
- Zadaniem, jakie stoi przed polskim przemysłem zbrojeniowym jest przede wszystkim dostarczenie amunicji produkowanej w Polsce. (…) Amunicja do wyrzutni Langust jest amunicją nowoczesną o większym zasięgu, o zasięgu niemalże wydłużającym zasięg dotychczas dostępnej amunicji. Wszystko to robimy dlatego, żeby odstraszać potencjalnego agresora, żeby budować zdolności obronne Rzeczypospolitej Polskiej – mówił szef MON.
Warto wiedzieć:
NAREW (pozyskanie baterii przeciwlotniczych zestawów rakietowych krótkiego zasięgu) jest jednym z priorytetów Programu Modernizacji Technicznej Sił Zbrojnych RP. Program przewiduje rozległe wykorzystanie polskiego przemysłu zbrojeniowego oraz transfer technologii.
Po zakontraktowaniu przeciwlotniczych i przeciwrakietowych zestawów rakietowych średniego zasięgu WISŁA w 2018 r., kontynuujemy budowę – tym razem niższej warstwy - nowoczesnego systemu obrony przestrzeni powietrznej Polski.
Amunicja moździerzowa RAK-HE-1 przeznaczona jest do rażenia celów nieopancerzonych i umocnień polowych przeciwnika. Dostawy zostały zaplanowane na lata 2022-2024. Łączna wartość umowy wyniesie ponad 256 mln złotych.
Pociski rakietowe M-21 FHD przeznaczone są do przenoszenia głowic odłamkowo-burzących. Dzięki zastosowaniu nowoczesnego paliwa, pociski mają dwukrotnie większy zasięg niż dotychczas używana amunicja tego typu. Dostawy zostaną zrealizowane do końca 2023 roku. Łączna wartość umowy wyniesie niemal 96 mln złotych.
jan15:34, 29.04.2021
czyli pierwszy zmasowany atak rakietowy wroga idzie na Sochaczew, wspaniała przyszłość
NWA16:56, 29.04.2021
w razie wojny ruscy walną gruchę w bielice a z socho zostanie kupa gruzu.
Adam17:12, 29.04.2021
I daj tu Kasi fotoreporterce aparat do ręki ,pokaże wrogom w tym Putinowi cały nasz arsenał broni .no to teraz to car Putin to i z Ukrainy sie wycofa ,tak portkami trzęsie.
sierżant19:23, 29.04.2021
Hangar,moje życie,samolot niesprawny? wpychamy i na nocne loty musi być ! dziesiątki,setki ,przez lata pewnie tysiące chłopaków przeszkolonych do lotnictwa,musiało zmierzyć się z tą techniką-jaka była taka była,ale wielu pewnie wspomina ten etap w życiu pozytywnie,dzisiaj minister obiecuje ślepaki cuda niewidy,ARMIE SIĘ WYPOSAŻA,DOPOSAŻA,UZBRAJA BEZ TAKICH CYRKÓW.Dla wytrwałych forumowiczów i byłych żołnierzy,pilotów z Bielic filmik
https://youtu.be/SbQ1snI_WgU
Bystry 19:47, 29.04.2021
Nie widzę na fotach Ministranta ministra Posła? Syna ziemi?
5 0
Syn naszej ziemi działa w tajnej grupie GREENBERG i ze względów bezpieczeństwa nie jest wtajemniczany w sprawy militarne Polski.