Zamknij

Orkiestrowe morsowanie na Moto Przystani. Kilkadziesiąt osób w Bzurze VIDEO

14:56, 31.01.2021 Aktualizacja: 11:18, 02.02.2021
Skomentuj

Przystań nad Bzurą w Plecewicach w samo południe tętniła dziś życiem. A wszystko za sprawą morsowania. Wielu śmiałków zdecydowało się dziś wejść do wody i skorzystać z innych atrakcji, z których dochód zostanie przekazany dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

[FOTORELACJA]9972[/FOTORELACJA]

[WIDEO]550[/WIDEO]

Dziś wielkie morsowanie w Plecewicach w szczytnym celu. Jak potwierdza Michał Ścigocki z Moto Przystani, dziś wielu śmiałków zdecydowało się wejść do wody.

- Gramy dziś w Plecewicach dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Morsujemy, a od środy mamy również fińską saunę mobilna, która na naszej przystani będzie na stałe, oprócz tego serwujemy dania gorące rozgrzewające w postaci żurku, grochówki, gorącej herbatki. Dochód z tych wszystkich atrakcji zostaje przekazany dla  Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Cieszymy się bardzo, że wielu śmiałków zdecydowało się wejść do wody. Cieszy nas to, tym bardziej, że zawiązaliśmy swoją małą grupkę morsujących. Dziś otrzymaliśmy wsparcie również od sochaczewskich morsów. Bardzo fajna i udana aktywność i pogoda też nam dopisała.

Po raz pierwszy na morsowanie zdecydowała się m.in. Justyna Gniewek. Jak zauważa, połączyła dziś przyjemne z pożytecznym.

- Tak dziś zdecydowałam się pierwszy raz na morsowanie. Mam bardzo pozytywne wrażenia. Dużo pozytywnej energii. Wbrew pozorom nie jest zimno. Nie wiem ile wytrzymałam, ale nie wyszłam pierwsza z wody. I to już jest jakiś sukces. Mam nadzieję, ze uda mi się to jeszcze powtórzyć. Dzisiejszy dzień  i zbiórka WOŚP dodatkowo mnie do tego zmotywowała.  Od zawsze wspomagamy WOŚP. Nasz córka jak się urodziła, to od razu miała przeprowadzone np. badanie słuchu, właśnie aparatem kupionym dzięki fundacji. Każda inicjatywa ma swoich zwolenników i przeciwników. Ja uważam, że jeśli ktoś nie chcę wspierać, to nie musi dawać do puszki, ale niech tego nie komentuje, bo to indywidualna decyzja każdego. Pomagać można w różny sposób, jeżeli się chce pomagać. Najłatwiej jest być w życiu biernym.

Od godziny 11.00 na Moto Przystani w Plecewicach można było zobaczyć nie tylko przygotowujących się do morsowania, ale również wolontariuszy z puszkami. Młoda ekipa w składzie Sylwia, Kacper i Alek zauważa, że ludzie w tym roku są wyjątkowo hojni.

- Zbiórka przebiega bardzo w porządku. W tym roku bardzo dużo ludzi wrzuca nam pieniążki do puszki. I nawet grubsze pieniążki, a nie tylko drobniaki.  Jak się patrzy na morsujących, to robi się zimno, ale ludzie są gorąco nastawieni i od razu cieplej na sercu robi się nam, jako wolontariuszom i wszystkim dookoła.

(K.Ż)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%