Po każdym przypadku dotkliwego pogryzienia człowieka przez psy wraca jak bumerang temat opieki nad czworonogami ras uważanych za agresywne. Ostatnie dramatyczne doniesienia z Krakowa, gdzie na skutek pogryzienia zmarło dziecko, pokazują, że sprawy nie można bagatelizować. W Sochaczewie na szczęście tak dramatycznych przypadków nie było, chociaż w ubiegłym tygodniu po pogryzieniu przez psa w okolicy ulicy Chopina potrzebna była interwencja lekarza i policji.
Kwestią sporną jest zawsze to, jakie psy można określić jako agresywne. Bo przecież tak malutki ratlerek, jak i ogromny dog niemiecki mogą użyć swoich zębów w stosunku do człowieka. Często pies budzący respekt swoim wyglądem będzie potencjalnie mniej niebezpieczny, niż niepozorny kundelek. Jednak polskie prawo jasno określa jakie rasy, są uznawane za agresywne. Zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 15 grudnia 1998 roku w sprawie wykazu ras psów uznawanych za agresywne oraz warunków wydawania zezwoleń na utrzymywanie psa takiej rasy lista psów potencjalnie niebezpiecznych zawiera 11 ras. To amerykański pit bull terrier, pies z Majorki (Perro de Presa Mallorquin), buldog amerykański, dog argentyński, pies kanaryjski (Perro de Presa Canario), tosa inu, rottweiler, akbash dog, anatolian karabash, moskiewski stróżujący oraz owczarek kaukaski.
Niektóre rasy mogą wydawać się egzotyczne, jednak w Sochaczewie przedstawiciele niektórych ras z listy agresywnych są obecne. Jak wyjaśnia Daniel Wachowski z sochaczewskiego magistratu:
- W tej chwili na terenie miasta Sochaczew obowiązuje sześć zezwoleń na utrzymywanie psa rasy uznawanej za agresywną. Nikt nie zgłosił hodowli. Te sześć psów to: owczarek kaukaski, trzy pit bull teriery , rottweiler oraz pit bull terrier red nose.
Zgłoszenie psów do urzędu miasta świadczy o wiedzy właścicieli o przepisach dotyczących utrzymania zwierząt oraz o udokumentowanym i rasowym pochodzeniu psów, bo to przecież rasa jest wyznacznikiem umieszczenia konkretnych psów na liście. O cechach każdej z wymienionych na liście ras kynolodzy mogliby mówić godzinami opisując tak ich oddanie względem właściciela i jego rodziny, jak i kierujące nimi popędy. Niezaprzeczalnym faktem jest jednak to, że źle prowadzone psy tych ras ze względu na swoje warunki anatomiczne i psychiczne mogą swoim atakiem wyrządzić znaczny uszczerbek na zdrowiu osoby atakowanej.
Wydawać się może, że w przypadku miasta wielkości Sochaczewa tylko sześć psów ras uznanych za agresywne to niewiele. Natomiast nie do końca jest to zgodne z prawdą. Krótki spacer ulicami z zabudową jednorodzinną wystarczy, by w Sochaczewie na przykład owczarków kaukaskich naliczyć kilka, a może nawet kilkanaście. Skąd ta rozbieżność w liczbach? Otóż do urzędu miasta zgłaszane są tylko psy rasowe, czyli posiadające rodowód wydany przez związek lub stowarzyszenie zrzeszające hodowców danej rasy. Psy, które do urzędu nie są zgłaszane to prawdopodobnie psy w typie rasy, czyli wyglądające i mające cechy danej rasy, których pochodzenie i rasowość nie jest jednak potwierdzona stosownymi dokumentami. Sprzedaż psów, które nie są rasowe jest w Polsce zabroniona, jednak na rynku bez trudu można znaleźć oferty pseudo hodowców, którzy oferują psy wyglądające podobnie lub nawet identycznie jak rasowe, bez dokumentów, ale za znacznie niższą cenę.
Zdaniem wielu specjalistów to właśnie takie psy są najniebezpieczniejsze. O ile rasowe psy z listy potencjalnie agresywnych mają paletę cech właściwych rasie, wśród których znajduje się też możliwa skłonność do agresji, to cechy te są odpowiednio osłabiane i wzmacniane przez hodowcę odpowiednio dobierającego reproduktora do suki hodowlanej. To pozwala na sprowadzanie na świat szczeniąt, które nie tylko wyglądem zewnętrznym będą przedstawiały wzorzec danej rasy, ale będą też stabilne psychicznie. Niestety w przypadku pseudo hodowców psy są najczęściej rozmnażane jak najmniejszym kosztem. To prowadzi do rozmnażania psów o niepożądanych cechach, a nawet kojarzenia ze sobą psów i suk spokrewnionych, co w efekcie prowadzi do przedziwnych mutacji u szczeniąt. A stąd już tylko krok do zachowań, których skutki mogą być opłakane. Dlatego przy zakupie psa poza wyborem odpowiedniej rasy warto dobrze prześledzić pochodzenie szczeniąt, bo szczególnie w przypadku dużych i silnych ras błędy popełnione na etapie doboru rodziców mogą dać efekt w postaci niekontrolowanej agresji już u dorosłych osobników.
Tusk13:59, 27.10.2020
Przez ostatnie kilka dni w całej Polsce po ulicach latały agresywne suki. Trzeba z tym zrobić porządek. 13:59, 27.10.2020
Wolność 14:26, 27.10.2020
Zamilcz kundlu liżący torbę swojemu panu ? 14:26, 27.10.2020
DoGupkaWolnosc15:20, 27.10.2020
Skoro lubisz to możesz polizać piesku, dla ciebie i tobie podobnych to chyba nawet przyjemnosć 15:20, 27.10.2020
gilotyna15:28, 27.10.2020
Wolnościowiec może lubi ten sport, pewnie niebinarny jest ??????? 15:28, 27.10.2020
Margaret15:24, 27.10.2020
Przy okazji tego tematu warto zwrócić uwagę,na psy które biegają poza ogrodzeniem w miejscowości Gawłów, u pana R. Sz. Wzbudzając strach ,u osób które chodzą i jeżdżą na rowerach w tych okolicach. 15:24, 27.10.2020
Mała06:08, 29.10.2020
Najlepsze jest to że 4 dni temu też tam biegały ... Szłam z córką na spacer, ale z daleka zauważyłam że jeden biega poza bramą. Niewiele myśląc odwróciłam się i zaczęłam iść spokojnym krokiem ale gdy pies zauważył że się oddalam ruszył za mną w między czasie gdy się obejrzałam jeszcze raz było tych bydlaków chyba z 5 . Na szczęście jakiś człowiek je przeploszyl jadąc samochodem . 06:08, 29.10.2020
Mok15:27, 27.10.2020
Wolność jest wtedy kiedy ja moge robić co mi sie podoba kosztem innych ? 15:27, 27.10.2020
Karla15:58, 27.10.2020
Uczciwe podejście do tematu. Aż jestem zaskoczona że psi temat potraktowany tak wnikliwie. 15:58, 27.10.2020
żak19:46, 27.10.2020
W okolicach ul. Targowej chodzi dziwny facet z białym groźnym pitbulem chyba. Pies bez kagańca jest puszczany luźno. Często go wiąże przy ,,żabce" przy Targowej i idzie na zakupy. Ludzie boją się wejść do tego sklepu. Ten facet to taki jakiś dziwak, łazi i śmieje się, że piesek nie ugryzie. 19:46, 27.10.2020
zzz22:55, 27.10.2020
to dziwak dlatego przy takim panu nie wiadomo co pies zrobi dorosłemu czy dziecku. 22:55, 27.10.2020
Nnn20:01, 27.10.2020
To jest właśnie kolejny absurd w prawie- pies identyczny z rasowym już nie należy do rasy niebiespiecznej. Instynkt to instynkt nie musi mieć na to papierów. Ile jeszcze musi być "wypadków" aby to zmienić? 20:01, 27.10.2020
wróg psów23:04, 27.10.2020
Jak już się bierzecie za psy to zabrońcie ich trzymać w blokach, zwłaszcza tych głośno dziamiących, bo nieraz po nocy tak ujada taki wilczur u kogoś na balkonie, że pół osiedla przez to spać nie może. A weź wezwij Policję to albo Cię Oficer Dyżurny wyśmieje, że do tego to oni nie przyjadą zbyt błahy powód albo sąsiad od wilczura zacznie potem robić Ci same świństwa w ramach zemsty jakby jednak przyjechali a swoim czworonogiem dalej Tobie i innym będzie zatruwał życie, bo jego pupil jest dla niego najważniejszy na świecie i koniec. 23:04, 27.10.2020
ffff16:05, 27.10.2020
1 3
Oj były agresywne 16:05, 27.10.2020
agresywne S.20:06, 27.10.2020
1 1
wkrótce zrobimy porządek z pisipsimi kundlami. 20:06, 27.10.2020