Wiemy już, gdzie mieścić się będzie Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów dla mieszkańców Sochaczewa. Zgodnie z przygotowaną uchwałą, prowadzeniem PSZOK-u zajmie się Zakład Wodociągów i Kanalizacji. Jak informuje ratusz, punkt zlokalizowany zostanie na terenie oczyszczalni ścieków przy al. 600-lecia.
Na najbliższej sesji, zaplanowanej na 8 maja (pierwszej w historii sesji zdalnej), radni miasta Sochaczew zmierzą się z pakietem uchwał dotyczącym gospodarki odpadami komunalnymi. Nie tylko podejmą decyzję w sprawie nowej stawki śmieciowej, która ma obowiązywać od 1 czerwca (23 zł miesięcznie od osoby, w przypadku właścicieli domów, którzy zadeklarują kompostowanie – 20 zł), a też na przykład odniosą się do propozycji burmistrza, by prowadzenie Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów powierzyć Zakładowi Wodociągów i Kanalizacji w Sochaczewie. Stacjonarny PSZOK mieścić się ma na terenie oczyszczalni ścieków przy al. 600-lecia, a ZWiK poprowadzi go od 1 czerwca 2020 roku do 30 czerwca 2021.
Jak wiemy, PSZOK umożliwia oddanie kłopotliwych odpadów zupełnie za darmo. Jak podaje sochaczewski ratusz, punkt przyjmować będzie śmieci w każdą sobotę, i co istotne, będą mogli je tu przywieźć tylko mieszkańcy miasta.
[ZT]53028[/ZT]
Jan14:03, 04.05.2020
piękne miejsce ,super lokalizacja pogratulować pomysłu,hahahahahh
Romek14:55, 04.05.2020
A nie lepsze miejsce przy byłym młynie na przeciw Urzędu Miasta ?
TSA16:33, 04.05.2020
pszok na terenie oczyszczalni i firma partner też na tym terenie ,czym sie miasto kierowało powierzając zwikowi prowadzenie punktu zbiórki odpadów,czemu nie np. na terenie zgk gdzie są garaże pomieszczenia i chyba lepsza lokalizacja ,a czym Zwik i gdzie te gabaryty będzie odwoził ?wszystko jakieś dziwne.
Ja19:38, 04.05.2020
WAŻNE ,ŹE W KOŃCU DOCZEKALIŚMY SIĘ TAKIEGO PUNKTU W NASZYM MIEŚCIE .PRZYNAJMNIEJ STARE WERSALKI,SEDESY, SZAFKI,BAŃKI ,WIADRA PLASTIKOWE,STARE POŁAMANE GRABIE ,ŁOPATY CZY POŁAMANY STÓŁ NIE TRAFIĄ DO RZEKI CZY LASU.
korek11:01, 05.05.2020
tylko kto *%#)!& tam woził? ile osób w Sochaczewie ma auta z przyczepkami aby wozić je do PSZOKu?
"myślący" włodarze zrezygnowali z opcji gdzie raz na kilka miesięcy w wielu punktach miasta ludzie mogli wynieść swoje stare graty pod blokami itp... i firma sprzątająca odebrała ów sprzęt - TERAZ TO TRZEBA WOZIĆ - tylko kto ma takie możliwości? a zrezygnowali tylko dlatego ze parę osób podrzucało w te miejsca rzeczy których nie powinno i przez kilka takich osób cierpi miasto - który "mózg" w urzędzie wpadł na pomysł ze przez kilka osób ukarzemy wszystkich mieszkańców????
Ochrona przyrody07:21, 07.05.2020
Dokładnie, ucierpi na tym przyroda. Część sieci trafi do pszoku, a reszta będzie się wysłała po lasach.
Jak trzeba być krótkowzroczny żeby podejmować takie decyzje?
Kolejna kwestia to miejsce, nie było lepszego?
Obywatel DB12:38, 08.05.2020
Kto narzeka na nową lokalizację PSZOKu chyba nigdy nie oddawał odpadów do Zebry na terenie b. Chemitexu. Kto był to wie czym mówię (piszę).
Inna sprawa to to, że w planach jest, że nowy PSZOK ma być otwarty tylko w soboty. Jak dla mnie to zdecydowanie za mało.
SylwiaC09:48, 07.06.2020
PSZOK otwarty. Limity z czapy:
Maksymalna masa odpadu przekazana do PSZOK z jednej nieruchomości NA ROK:
- papier - 50 kg
- tworzywa sztuczne - 30 kg
- szkło - 30 kg
- odpady wielomateriałowe - 5 kg
- odpady niebezpieczne, przeterminowane leki, a także igły, strzykawki, paski używane do badania poziomu cukru we krwi, czyli odpady niekwalifikujące się do odpadów medycznych powstałe w gospodarstwach domowych - 0.5 kg
- chemikalia - 5 kg
- zużyte baterie i akumulatory - 10 kg
- zużyte sprzęt elektryczny i elektroniczny -100 kg
- meble i inne odpady wielkogabarytowe - 200 kg
- zużyte opony - 8 sztuk, w tym maksymalnie 4 opony z samochodu osobowego
- odpady budowlane i rozbiórkowe pochodzące z remontów (nie z budowy domu) - 250 kg
Do PSZOKu nie oddamy m.in.:
- szkła zbrojonego i hartowanego,
- styropianu budowlanego,
Czyli co, cała reszta - do lasu? Jak zwykle, zbierają tylko to, na czym zarobią, Resztę możemy sobie w domu na półkach do ozdoby poustawiać.
0 0
Obawiam się, że najbardziej ucierpią na tym pomyśle nasze okoliczne lasy