Zamknij

Emocje w Brzozowie Starym. Jedną drogę budujecie, a drugą niszczycie

11:37, 23.11.2019 Aktualizacja: 07:39, 25.11.2019
Skomentuj

Tak można odebrać wydźwięk wypowiedzi mieszkańców Brzozowa Starego. Trzecie już spotkanie w tej sprawie, które odbyło się w piątek 22 listopada, było kontynuacją protestów spowodowanych remontem drogi wojewódzkiej 577 Sochaczew - Płock na odcinku Brzozowa. 900-metrowy odcinek remontowanej drogi budzi wiele zastrzeżeń – i nie chodzi tu o samą drogę, lecz niszczenie przez ciężkie samochody równoległej do niej powiatowej drogi przechodzącej przez gęstą zabudowę centrum tej miejscowości.

„Droga, która mogłaby nam służyć przez wiele lat, została w krótkim czasie zniszczona” – mówili zebrani. Popękany asfalt, pozarywane mostki i zniszczone dojazdy do posesji to oprócz natężonego ruchu samochodów, który przy braku chodników i konieczności dojścia do sklepów, przedszkola, szkoły i kościoła jest niebezpieczny, także konieczność odbudowy tej drogi po zakończeniu inwestycji.

Dodatkowym punktem zapalnym było niefortunne ustalenie objazdów i ustawienie znaków drogowych je oznajmujących. Nie wszyscy kierowcy zwracali na nie uwagę i przez centrum wsi mimo ustawionego, lecz nieczytelnego, jak twierdzą zebrani, zakazu wjazdu pędziły jeden za drugim TIR-y. A proszona o dodatkowe patrole policja nie była w stanie kontrolować ich przez 24 godziny na dobę.

Dlatego na poprzednim zebraniu, które odbyło się 23 października, ustalono, że wystosowane zostaną wnioski do wykonawców, inwestorów i władz wojewódzkich oraz powiatowych o poprawienie czasowej organizacji ruchu, ścisłe kontrole policji, konsultacje z mieszkańcami odnośnie ewentualnych zmian w ruchu i wprowadzenie ruchu wahadłowego na remontowanej drodze wojewódzkiej, co wyeliminuje konieczność objazdu przez Brzozów.

Dodatkowo wnoszono o przekazanie przez zarząd województwa mazowieckiego destruktu asfaltowego na wzmocnienie popękanych poboczy drogi powiatowej.

Najważniejsze było jednak żądanie wyremontowania zniszczonej drogi powiatowej, budowa przy niej chodników oraz ścieżki rowerowej przez całą wieś po zakończeniu modernizacji drogi wojewódzkiej.

Piątkowe spotkanie była właśnie próbą rozliczenia tamtych ustaleń. Jak mówili wykonawcy budowy – Grzegorz Golec z firmy INWEST i Paweł Sobieski, realizując obietnice w zależności od pogody na dniach otwarty zostanie jeden pas jezdni dla ruchu wahadłowego, co zlikwiduje objazd przez Brzozów. Do 20 grudnia umożliwiony będzie ruch pieszych na chodniku, a podczas budowy drugiego ronda planowane jest wprowadzenie ruchu wahadłowego, który co prawda będzie generował dłuższe korki, ale nie będzie konieczności ustalania objazdów.

Michał Górecki, kierownik działu technicznego oddziału Mazowieckiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Gostyninie, mówił o przekazaniu 200 ton destruktu do remontu dróg, z których zadowolony był wójt Jan Kraśniewski, a z których 70 ton trafiło na drogę w Załuskowie i 30 ton na drogę w Iłowie – łącznik ul. Leśnej i Myśliwskiej.

Dodatkowe 100 ton destruktu na odbudowę drogi obiecywał wiceprzewodniczący Sejmiku Mazowieckiego Adam Orliński, który mówił też o przeznaczeniu przez Mazowsze 30 milionów złotych na wsparcie budowy dróg gminnych i powiatowych, a po przygotowaniu wspólnie z Powiatowym Zarządem Dróg projektu odbudowy i wniosku konkursowego pewna część tych pieniędzy (licząc po cichu nawet na milion złotych) mogłaby wesprzeć właśnie Brzozów. Przytakiwał mu radny sejmiku Łukasz Gołębiewski, a o pomoc w tej sprawie do starosty pismo skierowała też radna powiatowa Wanda Dragan.

Z obietnicy cieszył się również wójt Kraśniewski podkreślając jednak, jak trudny będzie przyszłoroczny budżet, w którym zabezpieczyć trzeba część środków jako wkład własny planowanych inwestycji. A taką wielką inwestycją jest dla gminy m.in. budowa hali sportowej w Brzozowie.

Były też pomysły mieszkańców, jednak trudne chyba do zrealizowania ze względu na ustawowe formy działania i rozliczania samorządów. Dotyczyły m.in. przeznaczenia na ten cel części podatku od środków transportowych (mogłoby to przynieść rocznie ok. 200 tys. zł) lub podatków odprowadzanych przez brzozowskich przedsiębiorców. Wiele było też pytań dotyczących obaw indywidualnych właścicieli posesji o stan drogi i jej poboczy.

Przewodniczący Rady Gminy Iłów Sławomir Tomaszewski, jednocześnie inicjator i prowadzący spotkanie podkreślał konieczność efektywnej współpracy wszystkich samorządów – gminy, powiatu i województwa, żeby te zamierzenia doprowadzić do pomyślnego zakończenia. Wyraził zadowolenie, że po okresie oczekiwania ruch przeniesie się na drogę modernizowaną a odciąży Brzozów, a ze swojej strony obiecał pomoc i zaangażowanie radnych w rozwiązanie tych problemów. Dziękował też sołtysom Brzozowa Starego Andrzejowi Orlińskiemu i Brzozowa Nowego Michalinie Kawali za odpowiedzialne podejście do sprawy, monitorowanie postępów prac i informowanie o nich.

Jak stwierdził, nie było to ostatnie spotkanie zainteresowanych. Następne planowane jest na wiosnę, kiedy drogowcy rozpoczną drugi etap prac i budowę drugiego ronda.

(wach)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

Płakać  mi się  chcęPłakać mi się chcę

4 4

A wójt Iłowa gdzie ? Rybno się rozwija A Iłów słabiutko....

18:19, 23.11.2019
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Mok..Mok..

4 0

Przeciez trzeba dostarczyc sprzet...materialy ...na remont....i to naturalne ze w wyniku przeciazenia moze sie uszkodzic inna droga po ktorej byl wzmozony ruch... cieszyc sie jest z czego....

14:06, 24.11.2019
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%