Podczas majówki na terenie obecnie wznoszonych bulwarów nad Bzurą, w uogólnieniu, ściślej między ulicą Podzamcze a mostem, na ostatnich trzech wzgórzach toru motocrossowego rozdzielonych placem wykonawcy inwestycji, pojawili się trenujący motocykliści. Zahuczało, zakurzyło, maszyny wzbiły się w powietrze i ożyły całkiem niedawne wspomnienia, jak wyglądało nasze życie nad rzeką. Dzięki zdjęciom Tomasza Sobieraja, telefonom mieszkańców, a i własnym doświadczeniom z majówkowych spacerów, poczuliśmy potrzebę pewnych refleksji.
Nie jest naszym celem próba przekonania kogokolwiek, bo tu przekonane o swoich racjach są obie strony. Nie jest nim próba pogodzenia, bo w tym przypadku pogodzić stron się nie da. Raczej chcielibyśmy stwierdzić fakty, dostrzegając ich wszystkie tła, bo mamy w sobie zrozumienie dla wszystkich stron.
Nasz obiektywny fakt: dzieje się historia czy też, mówiąc precyzyjnie, dokonuje się pewna istotna zmiana w jej ciągłości. Oczywiście są ważniejsze zmiany w naszej historii, ale biorąc pod uwagę emocje zwłaszcza ustępującej w przypadku Sochaczewa strony, tudzież lokalne tradycje, ta naprawdę zasługuje na stwierdzenie i odnotowanie.
Trenujący podczas majówki motocykliści na ocalałym skrawku usuniętego toru motocrossowego byli żywym dowodem na siłę roli tego miejsca, jaką pełniło przez dekady.
Podjęcie decyzji o budowie bulwarów nad Bzurą w miejsce znanego w kraju toru motocrossowego na pewno – z uwagi na wspomnianą tradycję i siłę – nie należało do łatwych. Z kontry pojawiały się argumenty o podcinaniu wizerunku i tożsamości Sochaczewa. I choć wydaje się oczywiste, że bulwary będą służyć znacznie większej części sochaczewskiej społeczności niż motocross, może nawet samym motocyklistom, nie możemy nie dostrzegać żalu ustępującej strony. Strony, która robi wrażenie – po majówkowym treningu – nieustępującej.
W najbliższych dniach zweryfikujemy plany ratusza względem wspomnianego skrawka między mostem a ulicą Podzamcze, tu gdzie ostały się trzy wzgórza (plus skarpa) po torze. Kontaktujący się z nami mieszkańcy bardziej widzą tu tor dla rowerów niż dla motocyklistów.
Kto wie, na jakie jeszcze trudne meandry zawiedzie nas historia.
Foto z majówkowego spaceru Robert Sobieraj
A23:36, 05.05.2019
No jasne lepiej zrobić miejsce do picia dla patologi
Mx01:52, 06.05.2019
Ten kask został tam bo jest połamany xD
Janek Lewandowski08:36, 06.05.2019
To wreszcie kto te zdjęcia robił Robert czy Tomasz?
z09:07, 06.05.2019
nareszcie będzie spokój od tych wyjców motocyklowych
Xyz16:23, 06.05.2019
Z motocross_u był znany Sochaczew..
xmen21:41, 06.05.2019
Znany z wycia silników i tumanów kurzu. Przejść u góry ulicą się nie dało. Nareszcie będzie spokój.
eko 16:45, 06.05.2019
Ale motocross to jedna z wizytówek Sochaczewa. Według mnie szkoda że jednak tor motocrossowy znika z mapy Sochaczewa. Fakt faktem crossowcy jeździli już teraz coraz mniej.
Mam taki obrazek z dzieciństwa obserwowania crossowców zaraz po niedzielnej mszy.
anita18:20, 06.05.2019
Motocyklistów było i jest dużo , tylko zarządzający torem nie potrafili utrzymać go na poziomie i przez nich tor upadł
JASIO20:58, 14.05.2019
GDZIE WSZYSTKIE KOMENTARZE?? CZESC ZNIKNEŁA!! TZN. TE NIEWYGODNE!! ZENADA!!
TOmek18:41, 24.09.2020
Ogromna szkoda .... latami tam bywałem a już na 11 listopada to niemal zawsze.
Przykre jest to, że zabrali tor... no powiedzmy wzgląd na większość ludzi bo pewnie woleli by bulwary. Ale skandalem jest to, że ni zostało stworzone nowe miejsce w Sochaczewie. Miłośnicy z całej Polski przybywali na zawody.... A co z zagospodarowaniem młodzieży ... mają po lasach jeździć. Świat zwariował. Pcha się niebagatelną kasę w piłkę kopaną a na tak zacny i widowiskowy sport nic. Wstyd.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tusochaczew.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
3 4
To raczej chodziło o proboszcza z Wawrzyńca i jego ogród zadumy , przeszkadzał motocros
3 0
znacznie większej części sochaczewskiej społeczności niż motocross czyli dla kogo? "dla tych co piją i robią pod siebie".......