Zamknij

Szpital Powiatowy w Sochaczewie. Wesoło nie jest

16:54, 25.03.2019 MF Aktualizacja: 20:50, 26.03.2019
Skomentuj

Przedstawiając Program Naprawczy ZOZ Szpitala Powiatowego w Sochaczewie, dyrektor Wiesław Nawłatyna zdał raport z aktualnej sytuacji placówki. Nazwał ją bardzo trudną, choć jeszcze nie dramatyczną. Wśród największych zagrożeń wymienił problemy kadrowe i niskie finansowanie. W szpitalu drastycznie spadła też liczba porodów i właśnie odwrócenie tego zjawiska może być jednym ze sposobów na poprawienie kondycji szpitala.

 

Przyjęcie Programu Naprawczego Zespołu Opieki Zdrowotnej Szpitala Powiatowego w Sochaczewie było jedną z najważniejszych uchwał ostatniej sesji rady powiatu (21 marca). Przedstawiając program, dyrektor Wiesław Nawłatyna zwrócił uwagę na aktualną sytuację placówki:

- Jak państwo wiecie, sytuacja szpitali powiatowych w całej Polsce jest bardzo trudna. Wprowadzenie ryczałtu nie rozwiązało żadnego problemu, natomiast spowodowało zamrożenie dochodów szpitali na poziomie 2015 roku. Decyzją ministra część grup zawodowych w szpitalach otrzymało podwyżki, inne nie, poskutkowało to eskalacją roszczeń. Poza tym wprowadzono inne zobowiązania, jak wzrost płacy minimalnej. Wzrosły koszty energii, gazu, leków, inwestycji. Wszystko to wpłynęło na fakt, że sytuacja szpitali powiatowych zaczęła się dramatycznie pogarszać. W naszym szpitalu nastąpiła konieczność redukcji łóżek i dostosowania do norm zatrudnienia pielęgniarek – mówił dyrektor szpitala Wiesław Nawłatyna.

Blisko 16 milionów długu

Sytuację naszej placówki W. Nawłatyna określił ostatecznie jako bardzo trudną, choć w porównaniu z wieloma innymi szpitalami jeszcze nie dramatyczną. Jak mówił dyrektor, za rok 2018 Szpital Powiatowy w Sochaczewie zanotował stratę w wysokości 1,4 miliona złotych. Nie oddaje to jednak skali zobowiązań naszej placówki. Przez wiele lat generowana strata daje dziś w sumie dług w kwocie 15 milionów 800 tysięcy złotych. Taką liczbę podała zebranym obecna na sesji wicedyrektor szpitala, główna księgowa Katarzyna Chmielewska-Borucka.

Największe zagrożenia

Największym zagrożeniem dla naszego szpitala są, zdaniem dyrektora, niskie finansowanie i braki w kadrze lekarskiej, które prowadzą wręcz do podkupywania między szpitalami lekarzy nawet kosztem zaciągania kredytów.

- Dziś rolą dyrektora w zasadzie nie jest zarządzanie, tylko łatanie dziur w kadrze. W sierpniu staliśmy przed realnym zagrożeniem zamknięcia dwóch oddziałów: chirurgicznego i szpitalnego oddziału ratunkowego. Wraz z poprzednim dyrektorem odeszło stąd jednocześnie trzech lekarzy. Dzięki zaangażowaniu całego personelu, udało się zatrudnić nowych lekarzy i to zagrożenie odsunąć. Ale ta sytuacja przełożyła się na ryzyko niewykonania ryczałtu, gdyby Narodowy Fundusz Zdrowia brał pod uwagę tylko drugie półrocze, mielibyśmy zmniejszony kontrakt. Na szczęście dzięki uruchomieniu pewnych procedur, z tego również udało się wyjść obronną ręką.

Ale problemy kadrowe dotyczyły też oddziału wewnętrznego, gdzie w chwili objęcia przez dyrektora Nawłatynę stanowiska, od roku nie były wykonywane procedury kardiologiczne, oraz oddziału ginekologicznego.

Drastyczny spadek porodów

- Zapewne też państwo wiedzą, że musieliśmy zmienić cały zespół na oddziale ginekologicznym, ten poprzedni, zatrudniony przez poprzednika, nie spełnił pokładanych w nim nadziei, były powikłania, trudności we współpracy. Około 70 procent nowego zespołu stanowią lekarze, którzy tu wcześniej pracowali.

W 2016 roku w sochaczewskim szpitalu było blisko 800 porodów. W ubiegłym roku zaledwie 560. To oznacza dochód o pół miliona niższy dla szpitala.

Dyrektor Nawłatyna otwarcie przyznaje, że powodem takiego drastycznego spadku był ówczesna kadra na oddziale.

- Minimalna liczba porodów, aby oddział funkcjonował, wynosi 500. W zeszłym roku ledwie przekroczyliśmy tę liczbę. Naszym priorytetem powinno być więc odwrócenie tej tendencji w przeciwną stronę, liczba porodów musi zacząć rosnąć.

Program naprawczy

Zdaniem dyrektora Nawłatyny przy obecnej dynamicznie zmieniającej się sytuacji, napisanie planu naprawczego na 2, 3 lata jest w zasadzie niemożliwe, dlatego może on się wydawać mało precyzyjny czy konkretny. Z drugiej strony, jak mówił dyrektor, jeśli nie zmieni się finansowanie, żadne programy naprawcze nie pomogą.

- Proszę państwa, jak można napisać jakiś realny plan, jeśli nie wiadomo, jakie będą przychody. Fundusz przedstawi nam je dopiero z końcem kwietnia. Tych niewiadomych jest znacznie więcej.

Jednym z ważniejszych punktów naprawczych, które mimo wszystko dyrektor wskazał, jest wspomniany wzrost liczby porodów i procedur ginekologicznych. Położnictwo stanowiło i nadal powinno stanowić mocną stronę sochaczewskiego szpitala, zwłaszcza, że Grodzisk Mazowiecki nie posiada takiego oddziału, a najbliższe w Pruszkowie i Żyrardowie mają o wiele gorsze warunki. By jednak liczba porodów zamiast spadać, zaczęła rosnąć, musi zostać odbudowane zaufanie społeczne do sochaczewskiego oddziału.

- Naszą drugą mocną stroną jest oddział ortopedyczno – urazowy. Realizowane tu procedury są płacone poza ryczałtem, a nasz oddział funkcjonuje naprawdę nieźle, są pacjenci leczeni i operowani tutaj spoza powiatu. Pozostaje tylko kwestia, czy fundusz zapłaci. Jeśli zapłaci, będzie sukces, jeśli nie, będą kłopoty. Mimo wszystko szansa jest.

Dyrektor uważa, że szpital powinien iść w kierunku opieki długoterminowej, hospicyjnej czy paliatywnej. Rozważane jest już nawet utworzenie hospicjum w budynku po stacji dializ.

Osobnym problemem pozostaje psychiatra, mimo że stanowi pewien wyróżnik naszego szpitala. Dysponuje 120 łóżkami i obsługuje trzy powiaty. Ale, jak mówił dyrektor, tutejsze procedury nie są dobrze finansowane, ponoszone koszty są większe niż środki przekazywane przez NFZ.

Program przyjęty

Wydaje się, że bez mian systemowych sytuacja szpitala w Sochaczewie, jak w całej Polsce, ma niewielkie szanse na poprawę. Mimo że w ostatnim czasie starostwu powiatowemu udało się pozyskać 3 miliony środków zewnętrznych na inwestycje w placówce. Problemy są innej natury, a przecież mieszkańcy nie wyobrażają sobie, byśmy mogli stracić któryś z oddziałów, a już na pewno nie cały szpital. Tymczasem coraz głośniej mówi się o tym, że szpitali w kraju jest za dużo i część zostanie zamknięta.

Ostatecznie program naprawczy został zatwierdzony przez radnych powiatowych 12 głosami za, przy 3 przeciw i 2 wstrzymujących się.

W załączeniu relacja foto z sesji rady powiatu 21 marca br.

(MF)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(22)

CZŁOWIEKCZŁOWIEK

11 1

Mam pytanie, ale zanim je zadam to posłużę się przykładem. Czytamy, że szpitale powiatowe mają długi, sama nazwa wskazuje kto jest właścicielem, zarządcą, czyli kto odpowiada za szpitale. Skoro odpowiada powiat to w gestii władz powiatu jest wybór właściwego menadżera który właściwie poprowadzi szpital, zatrudni odpowiednią ilość personelu medycznego który generuje pieniądze (pkt z nfz), a zmniejszy ilość personelu biurowego który mówiąc prawdę te pieniądze za pkt wysysa z systemu medycznego. Tu pojawia się pytanie do np. kogoś kompetentnego z władz powiatu (poprzednich i tych także). Państwo władze powiatu mają za pewne dość wystarczające apanaże z odprowadzanych podatków i nie tylko by często korzystać z PRUWATNYCH lecznic i różnych przychodni - CZY W TYCH LECZNICACH PRYWATNYCH STOSUNEK PRACOWNIKÓW BIUROWYCH DO MEDYCZNYCH JEST NA PODOBNYM POZIOMIE CZY MOŻE JEST O WIELE NIŻSZY ? Czy ktoś z władz powiatu zakładając swoja lecznicę np. na 150 łóżek tez zatrudniłby 150 pracowników biurowych i 50 medycznych czy odwrotnie ? Dziękuję, na rzetelną odpowiedź nie liczę. 20:12, 25.03.2019

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

K1XK1X

0 0

Podstawowa różnica między prywatnym, a publiczny jest taka, że prywatny robi tylko co mu się opłaca (tzw. wisienki na torcie), a to co jest nieopłacalne robi publiczny. Ot cała różnica 10:21, 01.04.2019


reo

lukaszenkolukaszenko

8 3

A kiedy było dobrze w naszym szpitalu?
Szpital to nie sam budynek, szpital tworzy personel!
Personel naszego szpitala jest słaby pod wieloma względami. Ja rozumie ze jest to tylko szpital powiatowy i niskobudżetowy ale za jaką cenę? Naszego życia ?
W naszym kraju wszystko schodzi na dno! My, zwykli ludzie jesteśmy skazani na bylejakość.Teraz dobry lekarz to biznesmen, ma gdzieś pracę w takim szpitaliku za 50 zł/h. 20:20, 25.03.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

robertrobert

12 0

w tym szpitalu to są potrzebni lekarze którzy potrafią postawić diagnozę i ją potrafią wyleczyć a nie przyjść do pracy i tylko grzać stołek i udawać że co to nie on/ona a wiedza została na studiach lub od zarejestrowani do przyjęci czekasz z dwie godziny a lekarz przychodzi zaspany i z pretensjom do życia dziękuje.
20:36, 25.03.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

CześkaCześka

2 3

Od 20 lat w tym szpitalu jedyne co się zmienia to plany naprawcze, z których za każdym razem nic nie wynika. Wszystkie przypadki chyba poza grypą odsyłane są do Warszawy, to co za specjalisci tu kurMa siedzą? Może czas zamknąć to gówno, zostawić OR i go doinwestować? 08:40, 26.03.2019

Odpowiedzi:4
Odpowiedz

mieszkaniec Sochaczemieszkaniec Sochacze

4 3

Nie wiem czym jesteś "Czeska"? Używam wyrażenia "czym" ponieważ by zasługiwać na miano "kimś" trzeba nie tylko dostrzegać własny czub nochala ale mieć nieco szerszą perspektywę! Z tym odsyłaniem do Warszawy to deczko przesadzasz, nie wszystko odsyłane jest do stolicy np. zabiegi ortopedyczne! Może chcesz zlikwidować samorządowy szpital, przejąć sprzęt i budynek w prywatne łapska i kręcić lody na nieswoim majątku? "CZŁOWIEK" mądrze napisał! Wg tego co ja widzę popieram "CZŁOWIEK", ale oprócz zmniejszenia liczby pracowników biurowych w instytucji która w 90% powinna zatrudniać LEKARKI-LEKARZY, PIELĘGNIARKI-PIELĘGNIARZY, RATOWNIKÓW MEDYCZNYCH, SALOWE I PERSONEL DO OBSŁUGI MASZYN I URZĄDZEŃ SPECJALISTYCZNYCH tej placówki to jeszcze trzeba by przyjrzeć się racjonalności wydawania pieniędzy podatników. Społeczeństwo byłoby też zdrowsze gdyby jak dawniej np. antybiotyki były przypisane do danego rodzaju schorzenia nie do miejsca wczasów za ilość wypisanego tego samego leku na zupełnie inne choróbska. Co do słabości personelu też mam inne zdanie niż choćby Pan "lukaszenko", personel mamy dobry, a może nawet w sporym %-cie bardzo dobry!? Przecież sporo lekarzy ma etaty w Warszawie! Myślę, ze to kwestia Ich zaangażowania i wymogów Im stawianych, oraz tego, że szpitale powiatowe traktują jak "kolejny etacik", gdzie w stolicy zarabiają na kawior tu na chleb. 10:00, 26.03.2019


CześkaCześka

2 2

OK. Nie wszystko jest odsyłane, oprócz grypy jeszcze problemy ortopedyczne nie są. Tak jak powiedziałem, zamknijmy to gónwo i zróbmy przychodnie grypowo-ortopedyczną. Zaoszczędzimy parę milionów, doinwestujemy przychodnie oraz Oddział Ratunkowy. Takie są realia Mieszkańcu, coś co się nie opłaca to się zamyka. Jeszcze można by dyskutować jak opieka medyczna była by na choćby przeciętnym poziomie a tu jest zero! Poszukaj, poczytaj zobaczysz nawet na porodówce ludzie umierają z powodów, z których nie powinni. Ale wróćmy do tego co jest odsyłane do warszawy: okulistyka, laryngologia, nawet niektórych operacji wyrostka nie jesteście w stanie ogarnąć tylko LPR zabiera do wawy. No i urazy.... tu macie pole do popisu, jeśli to nie jest obtarcie na nodze to klient jedzie do Warszawy bo tu nie ma specjalistów. A ty po prostu trzęsiesz dupskiem o etaty - dla ciebie to jest najważniejsze bo zmiany wiążą się ze zwolnieniami. 12:32, 26.03.2019


mieszkaniec Sochaczemieszkaniec Sochacze

2 0

Cytuję: "..A ty po prostu trzęsiesz dupskiem o etaty - dla ciebie to jest najważniejsze bo zmiany wiążą się ze zwolnieniami." Czesia skarbeńku może i trzęsiesz zadkiem przed zwolnieniem przez ciebie etatu!? Ja jednak jestem już w takiej sytuacji, że niczym trząść nie muszę i nikt ode mnie tam nie pracuje także akurat w tej materii twoja celność = jest 0,00 ! Peszek ! Myślę też, że lekarki, lekarze, pielęgniarki, pielęgniarze, ratownicy medyczni, rehabilitanci i cały inny personel medyczny też nie muszą potrząsać tylnymi częściami ciała bo pracy na rynku dla nich jest w cholerę. Widzisz bo to jest tak - nienawidzisz kogoś kto pracuje w tym szpitalu tak mocno, że chciałabyś zlikwidować szpital by się jej/jego pozbyć zrzucając to na kanwę zlej jakości leczenia. Pojedź na Śląsk, po ostatnich zgonach wynika z tego, że tam cię wyleczą - ze wszystkiego! Jakbyś postarała się choć przeczytać ze zrozumieniem to o czym napisałem doszłabyś do wniosku, że trzeba zwolnić jednych i podnieść wymagania od drugich. W całej naszej Polsce lekarze goniąc za "pozycją" i kasiorą zapierniczają na 3-5 etatach i to jest złe, bo traktują nas pacjentów jak złotówki lub punkty z nfz. NFZ to zło! tam jest masa - armia darmozjadów a ich utrzymanie miesięczne to nie tylko apanaże. Pomyśl zanim ze zwyklej osobistej nienawiści do kogoś o innych ! np. o babuni 80-letniej która schorowana miałaby jechać np. do Warszawy - ty też kiedyś będziesz starą schorowaną kobietą jak każdy! Teraz zaś póki masz zdrowie i pewnie ciut więcej kasy od przeciętnego zarabiającego 2250 brutto kozaczysz, ale co będzie za lat parę ? nie wiesz i nikt z nas nie wie więc nie niszcz tego co jest, a jak chcesz coś zlikwidować - zlikwiduj problem kleszczy w Polsce np.!!! 09:19, 27.03.2019


RobiROBRobiROB

2 0

Hmm, może i ja raz zacznę od cytatu? cyt. ..A ty po prostu trzęsiesz dupskiem o etaty - dla ciebie to jest najważniejsze bo zmiany wiążą się ze zwolnieniami.". Uczyli mnie kiedyś, że przysłowia są mądrością narodu i nie są z palca wyssane a z obserwacji zachowań, działań, zmian ludzi, zwierząt, natury itp. W związku z tym co pani Czesia napisała odnoszę wrażenie, ze strasznie się czegoś boi, trzęsie czymś, z pewnością boi się zmian i zwolnień u siebie i dlatego chce zwalniać innych. Ale ja proponuję pani mniej jadu i mowy nienawiści, a więcej rozwagi i myślenia. Może zamiast zwalniać i likwidować jest pani na tyle inteligentną osobą by znaleźć jakieś mądre !? rozwiązanie ! Stać panią na taką myśl czy tylko potrafiłaby pani leczyć raka zabijaniem człowieka? Przepraszam, że "pani" piszę małą literką, ale to z powodu iż pani innym tu też szacunku nie okazuje zwracając się do adwersarzy z malej literki. Mniej nienawiści pani życzę! 09:40, 27.03.2019


KIKAKIKA

2 2

Miliardy na telewizję publiczną w budżecie są, a na leczenie niestety nie ma. 1mld 260mln - ile to szpitali można oddłużyć, ile personelu zatrudnić .Gdyby Ci tam na górze musieli czekać w kolejce do lekarza a później leczyć się w takim szpitalu powiatowym, to może coś by się zmieniło, a tak to nie ma szans.
11:32, 26.03.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

RomekRomek

2 3

Ci radni z PiSu i SFS to chyba leczyli sie w naszym szpitalu tylko tym obok, bo jak mozna glosowac za planem naprawczym z 2017 roku jak mamy 2019 rok ? Ktos mi to wytlumaczy? Panie radny z Mlodzieszyna obudz sie Pan i nie podnos reki jak Ci kaza tylko zacznij samodzielnie myslec, jestes mlodym czlowiekiem i glosowalismy na Ciebie z mysla ze bedziesz uzywal swojej wiedzy i rozumu, bo tak nie dawno mowiles ze masz spore doswiadczenie ale jak obserwuje Pana poczynania to jest Pan tylko maszynka do glosowania, wstyd dla Mlodzieszyna. 13:48, 26.03.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

JerzyJerzy

7 0

Jeden z lokalnych tygodników popierający PIS twierdzi, że winę za sytuację szpitala ponosi poprzedni dyrektor, bo pobierał 43 tysiące miesięcznie. Szpital jednak podlega starostwu, a starostwo to też pisowcy. Starostwa jednej nie skrytykowano. 15:47, 26.03.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

neva152neva152

Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.


GG

3 1

W niektorych miastach dla dobra pacjentow zainwestowano w lądowisko dla helikopterów i 2-3 karetki, stale dyżurujące. Szpital zamknięto bo byle jakie warunki to zagrożenie dla pacjenta. Kiedyjest chory, karetka wiezie go do szpitala gwarantującego jakosc . Szpital w tym miescie to grozna dla ludzi fikcja. 18:24, 26.03.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

SkorpionSkorpion

2 0

Do tego Sochaczewskiego szpitala to strach jechać nawet z przeziębieniem. Jeden lekarz dla dzieci i dorosłych. Masakra jak najdalej od tego szpitala!!!!!! 21:09, 26.03.2019

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

RetRet

0 0

Bo szpital nie jest od przeziębień intelektualisto 22:15, 28.03.2019


XxxXxx

2 1

ten szpital to porażka i wstyd a zarządy miasta i powiatu to hańba. 08:23, 27.03.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Dog Dog

3 2

Wszyscy nazekacje na ten szpital ale kto kolwiek by jeden dzień popracowal to by się wszystkiego odechciało jak tak gadacie dużo to po co przychodzicie i chcecie żeby wam pomuc a później nazekacje
09:12, 27.03.2019

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

RobiROBRobiROB

1 1

Bo jak się coś stanie to na izbę biegną, jadą itp do ..... sochaczewskiej powiatowej lecznicy - jak to mówi przysłowie "jak trwoga to do Boga"
Mniej zawiści, jadu i nienawiści - więcej szacunku wzajemnego ! 09:29, 27.03.2019


niedoszły pacjentniedoszły pacjent

1 1

nie wiem na jakim stanowisku pracujesz, ale jeżeli Twoja wiedza medyczna jest taka sama jak ortografia, to nie chciałbym tam się leczyć... 17:35, 27.03.2019


GrzegiGrzegi

3 0

Zmniejszenie liczby porodów... Moja żona miała tam rodzić w 2017 i leżała na patologii ciąży, lekarz przychodził co 3 dni ale to nic, sprzątaczka sprzątała salę i toalety raz w tygodniu. Po 3 dniach przychodzenia i patrzenia na zaschnięta kałużę krwi w toalecie przynioslem mopa i zmyłem podłogę. Tam nic się nie zmieni dopóki mentalność pracowników na każdym szczeblu się nie zmieni, od sprzątaczki po dyrektora. 08:40, 28.03.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

JanosikJanosik

0 1

Jola? Do roboty!!! 23:59, 29.03.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%