Cóż, drogi parczku, jak mawiają, chcesz być piękny, musisz pocierpieć.

Tak obecnie wygląda park im. Włodzimierza Ignacego Garbolewskiego. Kończy się czyszczenie, czyli wybieranie szlamu z obecnego tu stawu, który dzięki temu stanie się głębszy o jakieś 70 centymetrów. W planie jest wzmocnienie skarpy i budowa drewnianych pomostów. Drzewa, które miały być wycięte (około dwudziestu), już poleciały, to co zostało – zostanie. Szlam wydobyty ze stawu został „rozciągnięty” po parku, by, jak sądzimy, w niedalekiej przyszłości użyźnić tutejszą ziemię – metoda stosowana przez wielu ogrodników. Dziś ani nie wygląda, ani nie pachnie to ładnie, ale cóż, drogi parczku, jak mawiają, chcesz być piękny, musisz pocierpieć. Takie przynajmniej jest najwyraźniej założenie inwestora, czyli Urzędu Miasta w Sochaczewie.