Zlot zabytkowych pojazdów im. księcia Druckiego-Lubeckiego przez 10 lat istnienia zdążył wpisać się w kalendarz Dni Sochaczewa. W tym roku odbędzie się pod nazwą Perpetuum Mobiles 8 czerwca. Wciąż można zgłaszać swoje pojazdy, tak do udziału w zlocie, jak i rajdzie, który z powodzeniem odbywa się od kilku edycji.
Jak mówi Mariusz Orzeszek, organizator wydarzenia, impreza ma na celu integrację miłośników dawnej motoryzacji:
- Wydarzenie jest okazją do spotkania się miłośników dawnych motocykli, samochodów, ale też innych pojazdów. Aby wziąć udział w zlocie czy rajdzie, pojazd powinien pochodzić sprzed 1990 roku. Dopuszczamy też nowsze pojazdy, ale te muszą nas jednak zadziwić. Z reguły nie biorą one udziału w punktacji, ale też je zapraszamy. Wyczekujemy też smaczków, ciekawostek, tym bardziej, że na ulicach Sochaczewa da się zauważyć coraz więcej miłośników dawnej motoryzacji.
W tym roku szykuje się mały powrót do przeszłości, ponieważ tak jak w pierwszej edycji, miejsce zbiórki to teren Muzeum Kolei Wąskotorowej w Sochaczewie. Od 9.00 odbędzie się tam rejestracja, a około 11.00 pojazdy wyjadą na miasto i w ramach pierwszego etapu rajdu przemieszczą się do Teresina, gdzie odbędzie się konkurs elegancji. Organizator wyraził nadzieję, że przynajmniej część załóg przebierze się wówczas w stroje z epoki. Następnie ekipy pojadą do Dworu w Strzyżewie, gdzie po ogłoszeniu wyników, które nastąpi około 18.00, odbędzie się część zamknięta imprezy, dla chętnych uczestników rajdu w postaci balu komandorów.
Warto zauważyć, że sam rajd dawnej motoryzacji nie polega wyłącznie na ściganiu się:
- Uczestnicy rajdu nie mają się tylko ścigać, bowiem ta impreza ma też na celu poznawanie naszej pięknej okolicy. Po drodze zawodnicy wezmą udział w różnych konkurencjach, z których część będzie miała na celu sprawdzenie szybkości i zwinność, a część będzie wymagać wiedzy z zakresu dawnej motoryzacji, znajomości zasad ruchu drogowego, ale też wiedzy historycznej o odwiedzanych przez nas miejscach.
Na zlotach im. księcia Druckiego-Lubeckiego co roku w charakterze wystawców pojawia się około 70 załóg. Większość przemierza w tym celu odległość do 150 km, natomiast zdarzają się załogi, które na tę okoliczność pokonują nawet 300 km. Godne uwagi jest to, że zlot i rajd nie ograniczają się wyłącznie do samochodów osobowych. Jak mówi Mariusz Orzeszek:
- Sochaczew odwiedzają także motocykle, a raz trafił nam się rower, który w dodatku przejechał całą trasę rajdu. W tym roku to mogłoby się nie udać, bo planujemy około 100-kilometrową trasę. Poza tym przyjeżdżają do nas pojazdy militarne, specjalne, tj. karetka pogotowia czy wóz strażacki, a w tym roku zapowiedział się także właściciel traktora.
4 0
Czy Pan Sieczkowski zapisał już ZKM na ten zlot?
0 0
hahah faktycznie! "Aby wziąć udział w zlocie czy rajdzie, pojazd powinien pochodzić sprzed 1990 roku" - kwalifikują się! :D
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tusochaczew.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz