Strajk nauczycieli

Dziś podczas specjalnej konferencji szef ZNP Sławomir Broniarz ogłosił, że strajk nauczycieli zostaje zawieszony w najbliższą sobotę do września. Do tego czasu związek i pracownicy oświaty czekają na spełnienie wszystkich postulatów. Jak powiedział Broniarz, przyczyną zawieszenia strajku jest wola umożliwienia uczniom dokończenia roku szkolnego.

Dziś od godziny 11.00 przed siedzibą Ministerstwa Edukacji Narodowej w Warszawie, ale także w kilku innych miastach w Polsce, demonstrują strajkujący nauczyciele. W manifestacji bierze też udział oświatowa delegacja z Sochaczewa i sochaczewskich gmin.

Mamy najświeższe ustalenia w sprawie strajku w powiecie sochaczewskim. Jak powiedziała nam prezes naszego oddziału ZNP Helena Bajurska, aktualna sytuacja jest zbliżona do tej z piątku, kiedy ostatni raz podawaliśmy szczegółowe dane. Liczba strajkujących nauczycieli nie zmniejsza się, a są placówki, gdzie protestujących przybywa. W 2 na 5 szkół średnich udało się już sklasyfikować tegorocznych maturzystów.

Wójt gminy Nowa Sucha odwiedził w ostatnim czasie strajkujących nauczycieli z terenu gminy, wyrażając swoje wsparcie w tej trudnej sytuacji. Jak sam mówi finansowanie oświaty powinno ulec zmianie i to nie tylko w kwestii wynagrodzeń nauczycieli, bo problem sięga znacznie dalej.

Strajkujący nauczyciele z gminy Teresin wystosowali list otwarty, w którym wyjaśniają motywy swojego postępowania. Poniżej publikujemy go w całości.

- Nauczyciele walczą nie tylko o godne zarobki, ale też, a może i przede wszystkim, o poprawę stanu polskiej oświaty. Ich strajk to efekt buntu wobec reformy szkolnictwa, która tak naprawdę była rewolucją - mówi dla tusochaczew.pl wójt gminy Teresin, Marek Olechowski

To była spontaniczna akcja. Jeden drugiego zapraszał na 17 na plac Kościuszki. Na spotkanie, w trakcie którego zobaczą się nawzajem, poznają, wymienią doświadczeniami z ostatnich dni, a przede wszystkim okażą wzajemne wsparcie. Dziś popołudniu protestujący nauczyciele z powiatu sochaczewskiego spotkali się na głównym placu miasta. I były ich setki.

Dziś, 11 kwietnia, czwarty dzień strajku oświaty w Polsce. Mamy najświeższe informacje z sochaczewskiego oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego na temat sytuacji w naszym powiecie. Poniżej lista wszystkich nadal strajkujących placówek.

Sochaczewski oddział Związku Nauczycielstwa Polskiego, tak jak wszystkie inne w Polsce, przeżywa w ostatnich dniach szczególnie gorący okres. Trwający od poniedziałku strajk oświaty wymaga ciągłej rejestracji i uaktualniania danych. Codziennie komitety strajkowe informują pisemnie, czy strajk ma miejsce i ile osób bierze w nim udział. Statystyki co do liczby szkół i przedszkoli biorących udział w strajku utrzymują się na poziomie zbliżonym do wyjściowego. Dwa przedszkola i dwie szkoły podstawowe odstąpiły od protestu, pozostałe kontynuują strajk.

Jeszcze do niedawna istniały poważne obawy o to, czy egzaminy gimnazjalne odbędą się w zakładanym terminie z racji strajku nauczycieli. Jak dziś poinformował ratusz, sochaczewskie szkoły potwierdziły już gotowość do przeprowadzenia egzaminów.

Wszystkie placówki oświatowe w powiecie sochaczewskim, które na drodze referendum zadeklarowały udział w strajku, dziś zawiązały komitety i przystąpiły do strajku. Sytuacja jest rozwojowa. Rośnie liczba nauczycieli wpisujących się na listy strajkowe.

Dziś kolejna runda negocjacji nauczycielskich związków zawodowych. Protest w oświacie ma się rozpocząć w poniedziałek 8 kwietnia. Zajęć dydaktycznych nie będą prowadziły szkoły oraz przedszkola – także w Sochaczewie.

Znamy wyniki referendum przeprowadzonego w placówkach oświatowych na terenie powiatu sochaczewskiego w sprawie strajku nauczycieli, zaplanowanego na 8 kwietnia br. W niemal wszystkich szkołach referendum dało wynik pozytywny. Wyjątki są cztery, w tym w trzech szkołach w głosowaniu wzięło udział mniej niż 50 % kadry, a w jednej placówce referendum nie było.

Dziś podczas sesji powiatowej w Sochaczewie padł wniosek o przyjęcie do porządku obrad uchwały zawierającej stanowisko radnych z poparciem dla postulatów nauczycieli, domagających się wyższych wynagrodzeń. Starosta Jolanta Gonta podkreśliła, że postulaty są słuszne, ale stanowisko powinno uwzględniać wszystkie grupy zawodowe, a nie tylko pracowników oświaty. Zwróciła też uwagę, że radni nie mieli możliwości zapoznania się z pisemną wersją stanowiska.