Zamknij

Kurczące się zasoby wody. ZWiK zwraca uwagę na problem

08:47, 27.01.2020 ZWiK Aktualizacja: 08:48, 27.01.2020
Skomentuj

Codzienne funkcjonowanie bez wody? To niemożliwe - krzyknie każdy. Mamy ją przecież pod ręką. Uważamy, że skoro leci z kranu, to zawsze tak będzie. A nic bardziej mylnego.

 

Wody nie oszczędzamy, nie zakręcamy kranu podczas szczotkowania zębów, mydlenia ciała czy mycia włosów, ciekną nam spłuczki toaletowe. Nie wszyscy inwestują w oszczędne zmywarki czy pralki – wydatek na nie rekompensuje później mniejsze zużycie wody i tym samym niższe rachunki za nią.

Rok 2020, pierwsza ćwiartka XXI wieku. Jest kalendarzowa zima, ale tylko kalendarzowa. Śniegu ni widu, ni słychu. Wysuszona ziemia łaknie wody, ale lato i jesień były suche, zimowe miesiące też nie dają nadziei na to, by woda z topniejącego śniegu dostarczyła wilgoci. Musimy pamiętać o tym, że zasoby wody wręcz kurczą się. Wody zdatnej do picia wcale nie ma zbyt wiele, choć wydaje nam się, że jest jej pod dostatkiem. Z raportów UNESCO jasno wynika, że wciąż kurczą się zasoby wody, którą można wykorzystywać w celach konsumpcyjnych. Koniecznością jest więc jej oszczędzanie, bowiem duża część ludności świata już cierpi z powodu niedoborów lub wręcz braku tego życiodajnego płynu. Blisko miliard ludzi na świecie ma problem z dostępem do zdrowej, bezpiecznej wody. Gdybyśmy czasem pomyśleli, jak skomplikowanym technologicznie i kosztownym procesem jest przygotowanie wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi, to zapewne staralibyśmy się korzystać z niej w sposób racjonalny.

Poza brakiem dostatecznych opadów, ogromny problem stanowi zanieczyszczenie wód. Wraz ze wzrostem zaludnienia Ziemi i rozwojem przemysłu, rośnie także ilość zanieczyszczeń. Ale nie tylko, bowiem każdy człowiek produkuje odpady rozmaitego pochodzenia. I to one, szczególnie te nieprawidłowo odprowadzane czy utylizowane, wpływają na stan wód. Głównym źródłem zaopatrzenia ludzi w wodę są wody powierzchniowe – płynące i podziemne. Znacząca, niemal cała ilość wody pobieranej przez człowieka wraca do środowiska. Tyle tylko, że to często poważnie je skaża. Rozmaite detergenty, tłuszcze, białka i wiele innych zanieczyszczeń zatruwa wody, a te z kolei mają wyjątkowo negatywny wpływ na zdrowie.

Powinniśmy zastanowić się nie tylko przy odkręcaniu kranu. Powinniśmy co jakiś czas sprawdzić szczelność i prawidłowość działania naszych urządzeń sanitarnych. Każda usterka spłuczki, cieknący kran – powodują uciekanie wielu litrów wody. Z pewnością wiele osób płaciłoby niższe rachunki za wodę, gdyby instalacje były szczelne. Polska jest jednym z najbardziej ubogich w wodę krajów Unii Europejskiej. Całkowite zasoby wody pitnej w naszym kraju stanowią trzy razy mniej niż średnia europejska. Słodkiej wody jest coraz mniej, coraz częściej bowiem występują susze.

Przez wiele miesięcy w roku ziemia jest tak sucha, że krótki opad nie jest w stanie jej nawodnić. Nie ma tradycji zbierania deszczówki do beczek czy choćby wiaderek, a byłaby doskonała na przykład do podlewania w suche dni. Musimy zawsze pamiętać, że woda nie jest dobrem, które mamy i mieć zawsze będziemy. Prognozy nie są optymistyczne.

foto główne: Paweł, blog M jak mrówka

(artykuł sponsorowany)
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%