Dane osobowe to dziś cenny „towar”, za który wiele firm zapłaciłoby duże pieniądze. Na szczęście przepisy RODO ograniczają taki proceder. O bezpieczeństwo naszych danych osobowych należy dbać zawsze, również zaciągając pożyczkę online.
Przestępcy nieustannie próbują wykradać dane osobowe. Często wykorzystują je potem do próby wyłudzenia kredytu lub pożyczki. W samym tylko III kwartale 2019 roku udaremniono 1231 takich prób wyłudzenia, a w ciągu ostatniego roku wykryto 5094 prób wyłudzeń pożyczek na skradzioną tożsamość. Łączna kwota udaremnionych prób oszustw to prawie 274 mln zł. Gdy kradzież tożsamości się powiedzie, a instytucja finansowa nie wykryje oszustwa, ofiara ma poważny problem. Często to właśnie do niej zgłasza się komornik po odzyskanie wyłudzonej kwoty. Wtedy rozpoczyna się długa batalia prawna.
– Odsetek kradzieży tożsamości w porównaniu do liczby Polaków zaciągających pożyczki online, to 3 mln osób, jest niewielki. Jednak każdy taki przypadek jest dużym problemem. Na szczęście odpowiednie wydziały instytucji finansowych, których zadaniem jest wyłapywać fraudy i nadużycia przestępców próbujących zaciągnąć pożyczkę, działają coraz sprawniej – zauważa ekspert https://www.aasapolska.pl/.
– Niestety, najwięcej udanych kradzieży danych osobowych wynika z nieświadomości i niefrasobliwości konsumentów. Zbyt łatwo podajemy nasze dane w różnych miejscach w Internecie, nie sprawdzając, kto nimi będzie administrował. Jeśli chodzi o bezpieczeństwo danych przekazywanych firmom pożyczkowym, najczęściej możemy być o nie spokojni. Pożyczkodawcy muszą ściśle wypełniać zalecenia RODO – podkreśla ekspert.
Pod względem bezpieczeństwa danych wiele zmieniło się od maja 2018 roku, gdy w całej Unii Europejskiej zaczęły obowiązywać nowe przepisy (ang. General Data Protection Regulation, GDPR). W Polsce funkcjonują one pod skrótem RODO, czyli Rozporządzenie o Ochronie Danych Osobowych. Przepisy te obowiązują każdy podmiot, który gromadzi, przetwarza i przechowuje dane osobowe, a więc także firmy pożyczkowe udzielające pożyczek online.
Warto wiedzieć, że przepisy o RODO określają również, czym są dane osobowe. Mówi o tym art. 4 ust. 1 wspomnianej ustawy. Według tego zapisu dane osobowe to „informacje o zidentyfikowanej lub możliwej do zidentyfikowania osobie fizycznej”. Do danych osobowych zaliczamy więc imię i nazwisko, dane o lokalizacji, identyfikator internetowy, adres IP, adres e-mail, a także dane, które mogą się odnosić do informacji psychicznych, genetycznych, fizycznych itp.
Udzielanie pożyczek online jest specyficzną działalnością z kilku powodów. Po pierwsze, pożyczenie pieniędzy wymaga zebrania odpowiednich danych, po drugie – cały proces odbywa się na odległość, więc konieczna jest weryfikacja danych i tym samym tożsamości wnioskującego o pożyczkę. Z tych właśnie powodów każda firma pożyczkowa gromadzi szereg danych każdego klienta, zabezpiecza je, przetwarza, ale także przekazuje do takich instytucji jak Biuro Informacji Kredytowej czy firm prowadzących rejestry dłużników (np. KRD, BIG InfoMonitor itp.).
Najczęściej firmy pożyczkowe gromadzą następujące dane osobowe:
Niektórzy pożyczkodawcy mogą prosić również o dane pracodawcy i o kilka innych informacji.
RODO nakłada na firmy pożyczkowe szereg obowiązków, z których pożyczkodawcy muszą się wywiązać. Konieczne jest na przykład poinformowanie klienta o zakresie i formie przetwarzania jego danych osobowych. Zmiany zostały wprowadzone także w kwestii wyrażania zgód. Wcześniej wystarczyła tylko jedna zgoda ogólna do całego zakresu czynności związanych z danymi osobowymi. Obecnie firma pożyczkowa musi przedstawiać osobną zgodę dla każdej czynności, informując, w jakim celu dane zostaną wykorzystane. Wszystko musi zostać dokładnie wyjaśnione. Mało tego, klient nie musi zgadzać się na wszystkie czynności, jakie proponuje firma pożyczkowa (np. przesyłanie informacji marketingowych).
Jeśli dane klientów są przetwarzane na dużą skalę, firma pożyczkowa musi powołać Inspektora Ochrony Danych, którego zadaniem jest nadzorowanie procedur związanych z przetwarzaniem danych. Klient powinien uzyskać dane kontaktowe takiego inspektora. Warto wiedzieć, że za naruszenie przepisów RODO grożą podmiotowi gromadzącymi dane osobowe wysokie kary pieniężne.
Firma pożyczkowa ma obowiązek chronić nasze dane osobowe, ale o ich bezpieczeństwo powinniśmy zatroszczyć się przede wszystkim sami. Tylko zdrowy rozsądek i ograniczone zaufanie są najlepszą ochroną. Należy sprawdzać, czy dana strona www należy rzeczywiście do firmy pożyczkowej (najłatwiej poszukać zielonej kłódki przy adresie serwisu, która świadczy o obecności certyfikatu SSL). Warto również zweryfikować samego pożyczkodawcę, zanim przekażemy mu nasze dane osobowe. Taki podmiot powinien figurować w rejestrze KRS i w Rejestrze Firm Pożyczkowych.
Nie wolno również otwierać podejrzanych e-maili rzekomo przesłanych od instytucji finansowych i klikać nieznane linki. Do tego komputer powinien być zabezpieczony aktualnym programem antywirusowym. Należy także pamiętać, że mamy prawo do usunięcia naszych danych osobowych z rejestru danego pożyczkodawcy, a także mamy prawo do wglądu w nasze dane osobowe posiadane przez każdy podmiot je przetwarzający.
Solidne i wiarygodne firmy pożyczkowe dokładają szczególnej staranności, aby zabezpieczyć dane klienta uzyskiwanie podczas zaciągania pożyczki online. Wyciek takich danych to przecież utrata zaufania klientów i zagrożenie wysokimi karami finansowymi.
