Wbrew temu, co mówi stara gotycka maksyma, z reguły nie pamiętamy o śmierci. Do czasu, kiedy dotknie kogoś z naszego otoczenia, jest dla nas czymś niemal abstrakcyjnym. Często padają pytania dlaczego, jak do tego doszło i nie ma na nie odpowiedzi. Pozostaje jedynie żal i, po jakimś czasie, akceptacja. Ale jak dotrzeć do tego etapu?
Żałoba to całkowicie naturalna reakcja na stratę bliskiej osoby. Nie ma reguły co do tego, w jaki sposób należy ją przechodzić i każdy radzi sobie z nią inaczej. Najczęściej występujący mechanizm to tak zwany Model Żałoby, obejmujący przejście od zaprzeczenia, przez gniew, targowanie się, depresję aż po akceptację. Jednak należy pamiętać, że nie jest to droga, którą przechodzi każdy.
Niezależnie od tego, jaka metoda radzenia sobie z tymi uczuciami jest dla nas najbardziej naturalna, najważniejsze jest to, żeby nie oceniać ani siebie, ani kogoś innego przez pryzmat tego, jak przeżywa okres żałoby. Jest jednak kilka sposobów na to, jak ułatwić sobie ten proces.
W trudnych chwilach nieocenione jest wsparcie najbliższych, do których można pójść, porozmawiać o emocjach, podzielić się z nimi ciężarem. Ale sam fakt, że ktoś po prostu jest i wspiera nas jest już kolosalną pomocą. Dzięki temu nie mamy poczucia, że zostaliśmy z tym wszystkim sami. Znajdą się pewnie ludzie, którzy preferują radzenie sobie z uczuciami samemu, ale dla większości lepszym wyjściem będzie skorzystanie z oferty wsparcia i bliskości swoich najbliższych i przyjaciół.
Najbardziej oczywistym rozwiązaniem w sytuacjach bardzo trudnych będzie udanie się specjalisty, który nie tylko wysłucha problemów i nagromadzonych emocji, ale też pomoże je przepracować przez udzielenie porad dotyczących tego, jakie mechanizmy pozwalają na pogodzenie się ze stratą i przejście do etapu akceptacji. Taka pomoc nie tylko pomoże w powrocie do codziennego życia, ale też stworzy stabilny mechanizm do radzenia sobie z problemami w przyszłości.
Ostatnie pożegnanie to specjalnie przygotowany element ceremonii pogrzebowej, kiedy wszyscy bliscy zbierają się, aby pożegnać zmarłego. Ostatnie pożegnanie przybiera różne formy. Dla niektórych jest to okazja, żeby po raz ostatni spojrzeć na twarz zmarłego, dla innych jest to okazja, żeby odmówić wspólnie modlitwę, jeszcze inni wygłaszają mowę pożegnalną i wspominają zmarłego. Dla wielu osób taka ceremonia okazuje się pomocna, ponieważ mają możliwość zrzucić z siebie nadmiar emocji w gronie najbliższych.
Organizacja pogrzebu niewątpliwie wiąże się z dodatkowym stresem, który może dodatkowo potęgować natłok emocji, które odczuwamy podczas żałoby. Tak samo trudny jest sam dzień pogrzebu, kiedy to zazwyczaj wszystkie te emocje wypływają na wierzch. A jednak zdarza się, że właśnie ta ceremonia, zwłaszcza dobrze zorganizowana, pozwala pogodzić się ze stratą bliskiej osoby.
Dobrze wybrany dom pogrzebowy nie tylko zadba o to, żeby każdy detal pogrzebu był dopracowany i spełniał oczekiwania, ale też doradzi, co można zrobić, aby ceremonia była jeszcze lepsza. Dzięki temu mamy poczucie, że zmarły został odprawiony w sposób, na jaki zasługuje.
Wsparcia merytorycznego przy tworzeniu tego artykułu udzielił Zakład Pogrzebowy Haron Rembiejewscy - https://haron-rembiejewscy.pl. Firma od 1990 roku pomaga mieszkańcom Sochaczewa i okolic przejść przez trudny proces żałoby.
