Festiwal DISCO BZURA 2025 udowodnił, że w kulturalnej przestrzeni Sochaczewa jest miejsce dla każdego. W sobotni wieczór 6 września Amfiteatrem rządziła muzyka rozrywkowa. Na scenie pojawiło się aż 8 gwiazd, Mylove, Kamil Chludziński z zespołem Extazy, Roxaok, Sobota, Pudzian Band, Angelika i Paula z zespołu Topky oraz DJ Tefal. Publiczność tłumnie przybyła na Podzamcze, fani skakali, śpiewali, tańczyli i rewelacyjnie bawili się na zaproszenie organizatorów - Urzędu Miasta Sochaczew i Radia Sochaczew. 

[FOTORELACJA]16090[/FOTORELACJA]

To było niesamowite show disco-polo. Zaproszone gwiazdy bisowały. Artyści chętnie bawili się z publicznością i rozdawali płyty, a zachwytu nad przebiegiem wydarzenia nie kryli burmistrz Daniel Janiak oraz Agata Kalińska, naczelnik Wydziału Sportu i Organizacji Pozarządowych Urzędu Miasta. Sochaczewski ratusz wraz z Radiem Sochaczew przygotowali mieszkańcom prawdziwą, topową, sobotnią "Prywatkę" na żywo. Na scenie Amfiteatru wystąpiło aż 8 gwiazd, które od godzin popołudniowych do późnej nocy bawiły zgromadzoną publiczność. 

Krystian Pudzianowski, czyli energetyczna torpeda z napędem rockowym

- Było rewelacyjnie! Kto widział, ten wie, a kto nie widział, niech żałuje! Zagraliśmy nasze najlepsze kawałki, choć to zawsze jest dylemat, które wybrać, bo mamy ich niemal 50. Do wszystkich mam sentyment. Myślę, że udało nam się porwać publiczność do góry. Zawsze dajemy z siebie 150%. To jest czad i ogień. Mam takie ADHD, że jestem w 10 miejscach naraz. Te koncerty są piękne, choć sezon powoli się kończy. Dzięki Sochaczew, bo dostaliśmy od Was tyle dobrej energii -

- powiedział tuż po zejściu ze sceny Krystian Pudzianowski. Zespół Pudzian Band rozgrzewał swoją grą i fantastycznymi aranżacjami sochaczewską publikę przez 2 godziny. Kondycji mogą pozazdrości mu zarówno starsi, jak i młodsi. Trzeba przyznać, że perkusyjne i gitarowe solówki wraz z charyzmatycznym wokalem i energią Krystiana, wyrywały z miejsc. 

Co z tymi facetami? Sochaczewscy mężczyźni muszą uważać!

- Dzięki wielkie za tak miłe, dobre przyjęcie! Bardzo się cieszę, że jestem dziś tu z Wami, na Festiwalu DISCO BZURA. Publika jest wspaniała i nawet przegoniliśmy te chmury, które popołudniem krążyły nad miastem. To znak, że jest dobrze! A co do facetów? Bo takie mam piosenki, muszę przyznać, że moja przeszłość była burzliwa, ale dziś już jest dobrze. Jestem w szczęśliwym związku i muszę to wszystko przelać na numery. Z Sobotą śpiewamy nasze hity i widzę, że publiczność zna je dobrze! Wierzę, że będą mieć z nami mnóstwo atrakcji! Niech to będzie prawdziwa dobra zabawa dla wszystkich -

- powiedziała Roxaok, która często w swoich piosenkach porusza sprawy związane z damsko-męskimi relacjami. Fani zgromadzeni w Sochaczewie usłyszeli znane i lubiane piosenki, między innymi "Chama" i "Wariatkę". 

- Ja w dorobku nie mam jeszcze na razie innej muzyki. Grałem to, co mam, to co jest mi bliskie. Było trochę trudno muszę przyznać. Czułem się trochę, jak rodzynek. Widziałem po niektórych twarzach, że zastanawiali się, co ja tutaj robię. Mam nadzieję, że moja charyzma i to, co pokazałem na scenie usatysfakcjonowało publiczność, bo ja się czułem bardzo dobrze przyjęty. Uwielbiam grać, kocham muzykę, to jest od zawsze moja pierwsza miłość i mówię to nawet przy mojej żonie. Jeśli mogę tylko grać, jeśli mógłbym ponownie przyjechać do Sochaczewa, to zawsze, z wielką radością bym to zrobił -

- dodał Sobota, która nie tylko zaprezentował swoje solowe kawałki z pogranicza rapu i popu, ale i wspólne numery z Roxaną Orłowską. Ten niesamowity wachlarz muzyczny i świetne teksty sochaczewska publiczność zgromadzona w Amfiteatrze doceniła wielkimi brawami.

Paula i Angelika, czyli Topky, postawiły na spontan

- Oj zdecydowanie energia nas nie opuszcza. Tempo mamy niezłe i z jednej sceny wskakujemy na drugą, czyli na sochaczewski Festiwal DISCO BZURA! Już słyszymy, jak nas wołają! Ale takie tempo nas nakręca jeszcze bardziej! Witajcie w naszym świecie. Dziś mamy 3 koncerty, jutro też, ale za każdym razem dajemy z siebie maksa. A czy będą "Szpile"? No, co prawda, dziś jesteśmy na płaskim, ale "Szpile" muszą być! Życzcie nam, żebyśmy nóg nie połamały, a słuchaczy Radia Sochaczew gorąco ściskamy i przesyłamy buziaki -

- powiedziały Agelika i Paula, charyzmatyczne wokalistki zespołu Topky tuż przed wejściem na scenę Festiwalu DISCO BZURA 2025.

 Zwieńczeniem Festiwalu DISCO BZURA 2025 i całej koncertowej nocy był gorący set DJ Tefala, którego sochaczewskiej publice przedstawiać nie trzeba. To on także bawił uczestników II WSC Festiwalu na Podzamczu. 

Disco-polo, czyli nikt nie słucha, a każdy zna

- To taki nasz wspólny projekt, Urzędu Miasta i Radia Sochaczew, choć realizujemy go z wieloma firmami, wieloma partnerami. Ja od samego początku stawiam na taki model biznesowy. Samorząd sam nie mógłby działać na taką skalę i organizować takich wydarzeń, jakie mamy w Sochaczewie. Cieszę się znowu, razem z Radiem Sochaczew możemy po prostu dać radość mieszkańcom, bo słyszymy co się dziś, koło nas tutaj dzieje. Uśmiech na twarzach, rozrywka, to wyjście z domów, bo ciągle się coś dzieje w mieście. Są powody do zadowolenia mieszkańców, to widać. Widzimy, co się dzieje, jeśli chodzi o frekwencję. Ja uważam, że w Sochaczewie jest przestrzeń dla każdego -

- podsumował zadowolony burmistrz Daniel Janiak.

Ważnym punktem programu były także podziękowania skierowane do firm i instytucji, które postanowiły wesprzeć Festiwal DISCO BZURA 2025. Okazuje się, że nasi sochaczewscy przedsiębiorcy kolejny raz chętnie włączają się w duże, ciekawe projekty kulturalne i muzyczne. Budowanie tego zaufania i wspieranie naszej lokalnej tożsamości to także misja Urzędu Miasta Sochaczew. Cieszy, że lokalne Radio Sochaczew może być także dobrym parterem w realizacji tych zadań od wielu lat.

Organizatorami Festiwalu Disco Bzura 2025 byli Urząd Miasta Sochaczew i Radio Sochaczew. Patronat medialny nad wydarzeniem objął także portal TuSochaczew.pl. Miejmy nadzieję, że wydarzenie wpisze się na stałe w kalendarz imprez kulturalnych naszego miasta. Potencjał jest ogromny, co potwierdziła zgromadzona publiczność.