Do nietypowego zdarzenia doszło w Aleksandrowie w Gminie Iłów. Strażacy otrzymali zgłoszenie o dachowaniu samochodu osobowego. Po przybyciu na miejsce faktycznie zastali rozbite auto, ale na miejscu nie stwierdzono obecności żadnych osób.
Do tego zdarzenia doszło w niedzielę 27 lipca ok. godz. 1.20 w nocy. Do Komendy Powiatowej Państwowej Straży pożarnej w Sochaczewie wpłynęło zgłoszenie o dachowaniu samochodu osobowego na drodze wojewódzkiej 577 w Aleksandrowie w Gminie Iłów.
- Przybyli na miejsce strażacy zastali leżący na boku w przydrożnym rowie samochód osobowy. W pojeździe, ani w jego pobliżu, nie stwierdzono obecności żadnych osób. Działania dwóch zastępów z sochaczewskiej JRG PSP oraz OSP KSRG Iłów ograniczyły się do zabezpieczenia miejsca zdarzenia –
- relacjonuje KPPSP Sochaczew.
foto KPPSP Sochaczew.
Mieszkaniec09:38, 29.07.2025
Przecież to samochód słynnego mieszkańca wsi który kiedyś dom chciał przestawić traktorem😂 pewnie znów po %%% tradycja tego pana.
ddddddddd09:54, 29.07.2025
Dokładnie, każdy wie czyje to auto i kto kierował. Jakim cudem on jeszcze nie siedzi? 🙄🤣🙂
ciekawy10:37, 29.07.2025
Czy strażak w samochodzie musi być w hełmie ????
Do dddddddd12:36, 29.07.2025
Nie każdy wie...bo nie każdy musi wiedzieć..im mniej się wie tym krócej się siedzi...
Do ciekawy..12:39, 29.07.2025
Strażak w samochodzie musi być w hełmie...służba...w swoim samochodzie może być w berecie..w kapeluszu...
ciekawy20:44, 29.07.2025
Czy policjant nie musi być w hełmie ???
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tusochaczew.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
2 0
znowu nie dał się złapać...🤠