Zamknij

KPN radzi, co robić, gdy łoś opuści puszczę i przyjdzie do nas na posesję

MF 11:57, 29.07.2025 Aktualizacja: 13:00, 29.07.2025
Skomentuj

Nie krzyczeć, nie wyganiać, nie straszyć. Maciej Szajowski z KPN radzi, co należy robić, gdy łoś opuści puszczę i przyjdzie do nas na posesję.

Nie bez przyczyny jego symbolem jest łoś. Liczba żyjących w Kampinoskim Parku Narodowym osobników tego gatunku stale rośnie i w tej chwili wynosi około trzystu. Niektóre z nich opuszczają puszczę i odwiedzają okoliczne posesje, o czym przekonał się niejeden mieszkaniec.

Pytanie brzmi: co robić w takiej sytuacji, jak zachować się właściwie?

- Dać przestrzeń i spokój, a zwierzak sobie pójdzie. Skoro znalazł drogę, którą wszedł, tak samo znajdzie drogę, żeby wyjść. Ale do tego potrzebna jest nasza cierpliwość. On sobie postoi, zje, co ma zjeść, oczywiście ogryzie drzewa, jakieś rabatki, ale w końcu pójdzie. Natomiast w momencie, kiedy zaczniemy go niepokoić, płoszyć, on wtedy staje się nieobliczalny, a to się może bardzo różnie skończyć, także śmiercią zwierzęcia, bo przecież taki zaniepokojony, wystraszony łoś potrafi rzucić się wtedy na płot. A wszyscy wiemy, jak te płoty, ogrodzenia, bramy dziś wyglądają, jakie mogą stanowić zagrożenie. Spokój i cierpliwość, tylko tyle potrzeba –

- radzi Maciej Szajowski, przyrodnik, fotograf, wieloletni pracownik Kampinoskiego Parku Narodowego.

foto KPN

 

(MF)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%