W środę strażacy z powiatu sochaczewskiego w ciągu jednego dnia dwukrotnie pomogli zwierzętom w opałach.
[FOTORELACJA]15624[/FOTORELACJA]
21 maja strażacy z naszego powiatu dwa razy wyjeżdżali do interwencji dotyczących zwierząt w zagrożeniu życia. Jak sami mówią, takie wyjazdy, choć mogą wydawać się łatwe, nie zawsze takie są.
- Nie wzbraniamy się przed podejmowaniem tego typu działań, ale musimy przyznać, że z pozoru łatwe, nie zawsze do takich należą. Zwierzęta, w stanie stresu, często nie chcą współpracować z pełnym dobrych intencji człowiekiem tak, jak byśmy sobie tego życzyli, a technik ich ratowania nie da się ująć w sztywnych procedurach. Dlatego czasami te akcje wymagają porządnego pogłówkowania i zastosowania "technik improwizowanych", a sukces jest wynikiem wspólnej pracy strażaków, weterynarzy, służb leśnych, operatorów koparek, gospodarzy, kominiarzy i innych osób -
- podaje KP PSP w Sochaczewie.
Wczoraj strażacy dwukrotnie ratowali zwierzęta z opresji.
Po godzinie 14.00 przy ul. Jasińskiego w Sochaczewie kilkumiesięczne szczenię wpadło do studni na jednej z posesji.
- Strażacy wydobyli wystraszonego zwierzaka i przekazali go nie mniej wystraszonym właścicielom. Psiak szczęśliwie wyszedł z tego zdarzenia bez szwanku. Na miejscu zastęp z sochaczewskiej JRG PSP -
- czytamy na facebooku naszej straży.
Kolejna interwencja miała miejsce zaraz po pierwszej, ale w Józinie w gminie Rybno. Jak mówi st. kpt. Milena Bulwan, takie interwencje jak ta, straż podejmuje niezwykle rzadko i dzieje się to w bardzo szczególnych przypadkach.
- O 14.35 otrzymaliśmy zgłoszenie o rodzącej klaczy, która w pozycji leżącej miała problemy z wyźrebieniem. Strażacy z OSP Jasieniec i OSP Rybno pomogli przy uniesieniu zwierzęcia z wykorzystaniem maszyny rolniczej, a poród sprawnie przyjęło dwóch lekarzy weterynarii. Klacz z nowonarodzoną „córką” mają się dobrze! -
- informują nasi strażacy na facebooku.
Brawo, strażacy!
2 0
Wójt z Rybna nie powinien pomóc ????
0 0
hiena powinna byc pierwsza. ale ta umie tylko szczekac.
0 0
Dlaczego nie ma zdjęć wójta przy tej jakże zapierającej dech w piersiach akcji?!! Nie asekurował przy narodzinach źrebięcia?!