W poniedziałek 12 lutego po południu samochód osobowy zderzył się z łosiem. Zwierzę zginęło na miejscu. Osoby jadące autem doznały na szczęście lekkich obrażeń i nie wymagały przewiezienia do szpitala.

[FOTORELACJA]13532[/FOTORELACJA]

W poniedziałek 12 lutego po południu w miejscowości Młodzieszynek doszło do niebezpiecznej sytuacji drogowej.

- O godzinie 17:23 zostaliśmy zadysponowani do zderzenia auta osobowego z łosiem w miejscowości Młodzieszynek na DK50. Po dojeździe zabezpieczono miejsce zdarzenia, udzielono kwalifikowanej pierwszej pomocy osobom poszkodowanym, następnie przekazano Zespołowi Ratownictwa Medycznego. W akcji trwającej około 1,5 h brało udział ośmiu druhów z naszej OSP –

- relacjonują strażacy z OSP Kamion.

Jak powiedział nam Rafał Krupa, pełniący obowiązki Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Sochaczewie, pojazdem podróżowały dwie osoby, które doznały na szczęście lekkich obrażeń i nie wymagały przewiezienia do szpitala. Łoś niestety zginął na miejscu.

W akcji ratunkowej brali udział poza strażakami z PSP Sochaczew i OSP Kamion, także druhowie z OSP Młodzieszyn, ZRM i policja.