Świetny mecz w Nowej Suchej. W sobotnie popołudnie 31 maja drużyna Rafała Murasa mierzyła się z rewelacją rundy wiosennej, czyli warszawskim Gromem. Promyk stracił gola jako pierwszy, ale zaległości nadrobił z nawiązką. Drużyna wygrał 4:2 i utrzymała samodzielne prowadzenie w warszawskiej Lidze okręgowej.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz