Byliśmy na Zjeździe Mieszkańców Wsi Puszczańskich pierwszy raz. Jestem potomkiem mieszkańców maleńkiej wsi Bromierzyk. Moja prababka Zofia Skrzypkowska właśnie tu urodziła się w roku 1868. Jej rodzicami byli Andrzej Skrzypkowski i jego żona Balwina z d. Wiśniewska. Mieli maleńkie godpodarstwo w Bromierzyku w pobliżu wsi Famułki Brochowskie.
Brakuje słów, którymi możnaby wynagrodzić Pani Dr Marcie Przygodzie jako prezesowi Stowarzyszenia "Konfraternia św. Rocha" za inicjatywę i organizację takich właśnie zjazdów. Ich potrzebę widać było na każdym miejscu w remizie OSP Miszory i obok niej. Niekończące się rozmowy dawnych sąsiadów i ich potomków. Wielka serdeczność tych ludzi ośmielała nas do włączania się do rozmów, w czasie których stawaliśmy się mieszkańcami wsi puszczańskich.
Specjalny program zjazdu całkowicie wypełnił czas wszystkim uczestnikom zjazdu.
Cieszy mnie bardzo powstanie Archiwum Puszczańskiego. Prawda, że jest skromne, ale takie właśnie są początki. Wkrótce na pewno przybędzie zdjęć, zdigitalizowanych przedmiotów, a może i różnych dokumentów, wszak przy większości z nich nie obowiązuje już RODO.
Jeszcze raz wielkie ukłony dla Pani Dr Marty Przygody i do zobaczenia na VI Zjeździe!!! 14:36, 27.09.2022
0 0
Byliśmy na Zjeździe Mieszkańców Wsi Puszczańskich pierwszy raz. Jestem potomkiem mieszkańców maleńkiej wsi Bromierzyk. Moja prababka Zofia Skrzypkowska właśnie tu urodziła się w roku 1868. Jej rodzicami byli Andrzej Skrzypkowski i jego żona Balwina z d. Wiśniewska. Mieli maleńkie godpodarstwo w Bromierzyku w pobliżu wsi Famułki Brochowskie.
Brakuje słów, którymi możnaby wynagrodzić Pani Dr Marcie Przygodzie jako prezesowi Stowarzyszenia "Konfraternia św. Rocha" za inicjatywę i organizację takich właśnie zjazdów. Ich potrzebę widać było na każdym miejscu w remizie OSP Miszory i obok niej. Niekończące się rozmowy dawnych sąsiadów i ich potomków. Wielka serdeczność tych ludzi ośmielała nas do włączania się do rozmów, w czasie których stawaliśmy się mieszkańcami wsi puszczańskich.
Specjalny program zjazdu całkowicie wypełnił czas wszystkim uczestnikom zjazdu.
Cieszy mnie bardzo powstanie Archiwum Puszczańskiego. Prawda, że jest skromne, ale takie właśnie są początki. Wkrótce na pewno przybędzie zdjęć, zdigitalizowanych przedmiotów, a może i różnych dokumentów, wszak przy większości z nich nie obowiązuje już RODO.
Jeszcze raz wielkie ukłony dla Pani Dr Marty Przygody i do zobaczenia na VI Zjeździe!!! 14:36, 27.09.2022