- Ten człowiek zrobił bardzo dużo dla ratowania tego, co my nazywamy materialnymi okruchami przeszłości. Jestem mu bardzo wdzięczny – mówi Paweł Rozdżestwieński, dyrektor Muzeum Ziemi Sochaczewskiej, o kimś, kto przyniósł fragment macewy pod cmentarz żydowski przy ul. Sierpniowej. Uczynił to po cichu, anonimowo.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz