Zamknij

Rzeka Myśli Sochaczew. Urzeczeni Marzeną Rogalską i Mariuszem Szczygłem

15:12, 27.06.2021 Aktualizacja: 11:54, 28.06.2021
Skomentuj

Dobra energia, rzeka pozytywnych myśli, dużo śmiechu i uśmiechu. Wszyscy uczestnicy, również główni bohaterowie, wyszli ze spotkania z Marzeną Rogalską i Mariuszem Szczygłem z podładowanymi akumulatorami. Czerpali tę moc od siebie nawzajem, ale także z miejsca: urzekającej przyrody wypełniającej Moto Przystań nad Bzurą w Plecewicach.

[FOTORELACJA]10506[/FOTORELACJA]

W sobotnie ciepłe popołudnie na Moto Przystani nad Bzurą w Plecewicach spotkaniem z Marzeną Rogalską i Mariuszem Szczygłem zainicjowano nowy projekt pod poetycką nazwą „Rzeka Myśli”. Jego inicjatorką i główną organizatorką jest Marlena Skrobosz, sochaczewska społeczniczka, która swoją charyzmą i determinacją zapewniła sobie przychylność i wsparcie Fundacji Instytut Polskiego Reportażu, dowodzonej przez Mariusza Szczygła.

W tym miejscu wyjaśnić musimy, że zgodnie z koncepcją spotkań Mariusz Szczygieł występuje w nich w roli prowadzącego, czyniąc z drugiego gościa głównego bohatera. W sobotę zatem główną bohaterką była Marzena Rogalska, znana dziennikarka, która rozstała się z TVP zupełnie niedawno, ale także autorka powieści. Ale nie o jej powieściach rozmawiano na przystani w Plecewicach. Z dowcipem, niesamowitą energią Marzena Rogalska dzieliła się z przybyłymi swoim życiem i doświadczeniami, które sprawiły między innymi, że zapytana o „myśl na dziś”, z przekonaniem wyznała, że jest nią „życie w ten sposób, by mieć przyjaciół”.

- Bardzo się cieszę, że tu przyjechałam – mówiła Marzena Rogalska już po spotkaniu. – Kiedy zadzwonił do mnie Mariusz Szczygieł i opowiedział mi tak barwnie o Marlenie Skrobosz, która tu w Sochaczewie tak owocnie działa, pomyślałam sobie, no nie, nie mogę odmówić. Oczywiście również dlatego, że uwielbiam Mariusza. Poza tym myślałam tak, spotkanie na łonie natury, przystań, rzeka, ludzie, Mariusz w roli prowadzącego, urzekła mnie ta wizja. I nie myliłam się. Powiem tak, czułam się tu u was dzisiaj jak w domu, piękna przyroda, niezbyt upalnie, ale ciepło, dobra atmosfera, ludzie, którzy lubią ludzi i którzy czytają książki. Jednym słowem, jest cudnie. I mam taką cichą nadzieję, że to może tylko początek mojej przyjaźni z sochaczewianami, z Plecewicami, że jeszcze tu do Was przyjadę.

Najlepszym dowodem udanego spotkania był fakt, że goście zostali dłużej niż zwykle, zaznając przyjemności przy typowo plenerowo – letnim poczęstunku (kiełbaska, karkóweczka z grilla, a jakże), a następnie podczas spaceru nad rzekę. Mariusz Szczygieł, który za sprawą Marleny Skrobosz już kolejny raz odwiedził powiat sochaczewski, chętnie mówił o istocie tych spotkań, która wbrew pozorom może mieć duże przełożenie na naszą – mieszkańców – kondycję psychiczną i intelektualną.

- Tak, czuję się już związany z Sochaczewem, a zwłaszcza z tymi mieszkańcami waszego powiatu i okolic, którzy czegoś poszukują, nie zamykają się w czterech ścianach, chcą odnaleźć jakieś myśli, które byłyby dla nich inspiracją. Możemy czytać, oglądać filmy, słuchać radia, możemy i powinniśmy to robić, wydaje mi się jednak, że spotkanie na żywo z drugim człowiekiem, zawsze daje coś jeszcze, jest inspirujące w inny sposób. Mogę tak twierdzić na podstawie własnego doświadczenia, bo ja więcej pamiętam z tego, co mi ktoś powiedział lub z tego, co usłyszałem na żywo, niż z tego, co wyczytałem. Tu po spotkaniu rozmawiałem z taką panią, która podziękowała mi za dziś, bo, jak się zwierzyła, od trzech dni nie wychodziła z domu, tak czuła się zrezygnowana, i ta nasza Rzeka Myśli sprawiła, że jej się zachciało wyjść, a potem poczuła się spełniona, szczęśliwsza. I o to tu chodzi. Byśmy chcieli wyjść z domu, mieli gdzie szukać inspiracji, i je odnajdywali.

Zadowolona ze spotkania jest również Marlena Skrobosz, która bardzo obawiała się, że może mieszkańcy będą mieli za daleko do Plecewic, że nie przyjadą tak licznie, jak zasługują na to goście, ale nie mieli, trafili do Moto Przystani bezbłędnie, wypełniając widownię po brzegi.

A już w sobotę 5 lipca o godzinie 16.00 na Moto Przystani spotkanie z Joanną Gierak – Onoszko, autorką słynnej książki „27 śmierci Toby’ego Obeda”. Wstęp oczywiście wolny.

Partnerem „Rzeki Myśli” pozostaje, poza Moto Przystanią, Stowarzyszenie Nad Bzurą, które tego dnia w tym samym miejscu zorganizowało Sobótki nad Bzurą, ale o tym w innym materiale.

[ZT]58558[/ZT]

 

(MF)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

świadekświadek

2 3

To było super przyjemne doświadczenie - na łonie natury rozmawiać o rzeczach ważnych, ale i codziennych. Coraz częściej zapominamy jak to ważne w życiu.

21:24, 27.06.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

zaczac

1 1

A robić nie ma komu. Tylko tracą czas na *%#)!&

22:36, 01.07.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%