Spotkanie z podróżnikiem Arkadym Pawłem Fiedlerem spotkało się ze sporym zainteresowaniem ze strony mieszkańców. W czwartek 23 stycznia patio kramnic miejskich wypełniło się po brzegi osobami zainteresowanymi wrażeniami z wyprawy „Maluchem przez Azję”. Wydarzenie zorganizowało Stowarzyszenie Sochaczewskie Fiaty 126 P.

Na zaproszenie Stowarzyszenia Sochaczewskie Fiaty 126 P nasze miasto odwiedził podróżnik, youtuber Arkady Paweł Fiedler, by opowiedzieć zebranym o swojej wyprawie „Maluchem przez Azję”. Gość zaczął swoją opowieść od… początku, czyli od wyjaśnienia, dlaczego maluch i dlaczego podróż:

- Dzisiejsza moja opowieść ma swojego bohatera, jest nim maluch. Opowiem o podróży moim maluchem przez Azję. A dlaczego maluch? I dlaczego podróż? Wychowałem się w domu podróżnika, w domu, w którym obecne były maluchy. Moja babcia miała malucha, jeszcze zanim ja się urodziłem, moi rodzice mieli kilka maluchów, moim pierwszym samochodem również był maluch. Właśnie fiacikiem odbyłem swoją pierwszą zagraniczną podróż do Pragi, miałem wtedy 17 lat. Potem były kolejne podróże. Dziś świat jest już odkryty, a my jeżdżąc śladami innych, odkrywamy go dla siebie…

Spotkanie spotkało się ze sporym zainteresowaniem mieszkańców. Patio kramnic miejskich w czwartek 23 stycznia wypełniło się po brzegi. Były osoby zwabione miłością do Fiatów 126 P, ale były też osoby, którym bliskie są podróże i wyzwania, życie pasją, realizacja marzeń i ciekawość świata. Arkady Paweł Fiedler zaspokoił wiele z tych potrzeb. Barwną opowieścią, okraszaną slajdami, przeniósł zebranych w orientalny świat Azji zdobywanej wymagającym, nie bardzo szybkim, ciasnym, ale też niezawodnym i sprytnym maluchem.