Sport, historia i wspólnota – ponad cztery dekady tradycji oraz dwustu biegaczy wystartowało w 42. Półmaratonie Szlakiem Walk nad Bzurą. W niedziele 31 sierpnia o godzinie 8:40 burmistrz Sochaczewa Daniel Janiak oficjalnie otworzył bieg na Stadionie Miejskim przy ul. Warszawskiej 80.
[FOTORELACJA]16038[/FOTORELACJA]
Półmaraton upamiętnia jedną z najważniejszych bitew podczas II Wojny Światowej. Trasa biegu rozpoczyna się w Szkole Podstawowej w Kamionie, a kończy się na terenie Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Sochaczewie. Zanim zawodnicy wystartowali, wysłuchali krótkiej prelekcji historycznej przypominającej o bohaterach walk nad Bzurą.
Trasa biegu jest specjalnie ułożona na cześć historii walk nad Bzurą.
- Zawodnicy wybiegają z Kamionu, biegną przez Witkowice, Mistrzewice, Żuków, Chodaków, Młynarską, Długą, Kochanowskiego, Targową, Trojanowską i tu do nas na stadion –
- mówi Renata Kubik, gospodarz obiektów sportowych MOSIR.
Na linii startu stanęło bardzo dużo biegaczy. Frekwencja przebiła poprzedni rok.
- Dwieście osób na listach startowych. Ogromnie się cieszę, że w końcu ta frekwencja nam się ruszyła, bo mieliśmy tendencję spadkową od czasów pandemii. W zeszłym roku już było coraz lepiej, a w tym roku jest fantastycznie.
- dodaje Renata Kubik.
Podczas 42. Półmaratonu Szlakiem Walk nad Bzurą odbyły się biegi dla dzieci. Były emocje, śmiech i dobra zabawa. To doskonała okazja, żeby w najmłodszych zaszczepić miłość do sportu.
- Od kilku lat organizujemy biegi dla dzieci na stadionie oczekując na zawodników. Są trzy kategorie. Do 6 lat, 7-9 oraz 10-12. Chłopcy i dziewczęta. Wszyscy uczestnicy biegów dla dzieci otrzymują również medale pamiątkowe i dyplomy.
- informuje Renata Kubik.
Wśród uczestników można było spotkać wszystkie grupy wiekowe. Jeden z najstarszych uczestników miał 77 lat. Za siłę oraz chęci w takim uczestnictwie sportowym należy się ogromny szacunek.
- Biegam od 15 roku życia. Jeżdżę na rowerze i dodatkowo uprawiam nordic walking. Ciężka praca, treningi, dobre odżywianie – to jest recepta na taką formę. Przed startem mam pozytywne nastawienie i może się zmieszczę w jakimś dobrym czasie. Myślałem o 1:55, ale jak będzie 2:00 to też będzie dobrze –
- mówił jeden z najstarszych uczestników biegu.
Imprezę wygrał Tomasz Mikulski z z czasem 1:14:11, tuż za nim na drugim miejscu znalazł się Kamil Skorupa z 1:15:31. Trzecie miejsce zajęła Monika Brzozowska z czasem 1:16:59. Tomasz Mikulski jest z klubu KS Partyzant Leszno i po raz trzeci już triumfuje na sochaczewskim półmaratonie.
42. edycja Półmaratonu Szlakiem Walk nad Bzurą potwierdziła, że w Sochaczewie sport i historia idą w parze. To nie tylko rywalizacja na trasie, ale też coroczne spotkanie ludzi chcących upamiętnić ważne wydarzenia historyczne.
0 0
Chała, chała, jeszcze raz chała ten półmaraton był tylko na oranie na stadionie tak widać. Redakcji i organizatorów nie stać na wykonanie żadnej fotki że startu w malowniczym Kamionie oraz z pięknej trasy po drodze. Po prostu żenada.
0 0
Poprawiam Orkanie.