To zdecydowanie sportowa wiadomość dnia. Orlen Orkan Sochaczew przełamał passę niepowodzeń i wysoko wygrał w Krakowie z Juvenią 33:13. Spotkanie XIII kolejki Ekstraligi rozegrano w niedzielę 30 marca. Dzień wcześniej w hicie kolejki Awenta Pogoń Siedlce wygrała z Energą Ogniwem Sopot 37:10. Zwycięstwo z bonusem rugbistów Macieja Brażuka i Tomasza Malesy pozwoliło utrzymać drugie miejsce. Kolejny mecz przed własną publicznością w ostatni weekend kwietnia.
Mecz całkiem dobrze zaczęli gospodarze. Zawodnicy Juvenii pierwsze 5 punktów zdobyli z przyłożenia. Był też przestrzelony karny oraz gra w przewadze. W pierwszych 20 minutach meczu rugbiści Macieja Brażuka i Tomasza Malesy byli trochę zagubieni. W 16 minucie Juvenia zwiększyła przewagę do 8:0.
Mimo gry w przewadze Orkan świetnie walczył w młynie. Wygląda na to, że w tym aspekcie gry sochaczewska ekipa ma przewagę nad 5. siłą Ekstraligi. W 18. minucie meczu mistrzowie Polski świetnie rozciągnęli grę z prawej strony na lewą. Piłka powędrowała do Artura Fursenki, który pognał w kierunku narożnika i przypieczętował akcję przyłożeniem. Podwyższył Kacper Wróbel. W ten sposób zdobył punkty przeciwko drużynie, której barwy reprezentował jeszcze jesienią. Orkan cały czas próbował złapać swój rytm.
Juvenia bez kompleksów wyszła na mecz z mistrzami Polski. Kilkukrotnie zawodnicy z Krakowa notowali dobre przechwyty i ciekawe rozegrania. Trzeba przyznać, że Smoki bardzo dobrze rozczytywały grę Orkana. Gospodarze chętnie ruszali skrzydłami i próbowali obiegać obronę, która w tej części sezonu gra dość elektrycznie. W końcówce pierwszej połowy znów sprawy w swoje ręce wziął Artur Fursenko, który fenomenalnym zwodem i balansem ciała minął biegnącego w jego kierunku obrońcę Juvenii i znów przyłożył. Niecelne kopnięcie zaliczył Igor Kocimski.
Na drugą połowę Orlen Orkan Sochaczew wchodził z prowadzeniem 12:8. Skład uzupełnił szybki skrzydłowy Marcin Krześniak, którego podwajali zawodnicy Juvenii. Sochaczewianie zyskiwali przewagę, wygrywali młyn i próbowali wedrzeć się w pole punktowe. Niestety strata i błędy w 44. minucie wyprowadziły Juvenię na 13:12. Gospodarze wystrzelili, jak z procy po punkty. I choć kontra została przerwana, to Smoi poszły za ciosem i wydarły mistrzom Polski kolejne punkty. Podwyższyć się nie udało.
W 53 minucie Orkan znów doszedł do głosu. Juvenii ten mecz powoli zaczął uciekać. Gospodarze nie radzili sobie z szybkimi wznowieniami i rozegraniami Dawida Plichty. W pole punktowe wpadł Adam Lewandowski, a podwyższył Kacper Wróbel. Chwilę wcześniej boisko musiał opuścić niestety Cyprian Majcher. Wygląda na to, że rugbiści Macieja Brażuka i Tomasza Malesy zaczęli łapać swój rytm. To może być piekielnie ważne, w kontekście kolejnych meczów i ekstraligowej rywalizacji. W 59 minucie fenomenalnie zachowali się rugbiści Orkana, którzy najpeir przeciągnęli grę z prawej do lewej strony, a następnie wrócili z lewej do prawej. Szybkość i precyzyjne podania zaowocowały punktami. Autorem przyłożenia był piekielnie szybki przy swoich warunkach fizycznych Kudakwashe Nakufaringwa. Orkan odskoczył na 26:13.
Na 10 minut przed końcem końcową linię po przechwycie przekroczył gruziński zawodnik Orkana Avtandil Navrozashvili, który wykończył drużynową kontrę. Podwyższył Tomasz Gasik. Taki wynik daje Orkanowi zwycięstwo z bonusem. Niestety ostatnie minuty mistrzowie Polski spędzili bez jednego zawodnika. Kartką ukarany został Krystian Mechecki. 5 minut później do swojego kolegi na ławce kar dołączył Tomasz Gasik. Na szczęście wynik 33:13 udało się dowieźć.
Transmisje Ekstraligi z nowościami
Choć wszystkie oczy kibiców Ekstraligi skierowane były na starcie Awenta Pogoni Siedlce z Energą Ogniwem Sopot, to niedzielny mecz nie rozczarował. Juvenia czarowała spontanicznością i charyzmą. Orkan nadrabiał doświadczeniem. Kibice z pewnością zwrócili uwagę na jakość transmisji. Ta była rewelacyjna. Mecz oglądało się bardzo dobrze, a miłym urozmaiceniem transmisji były ujęcia z drona. Kibice mogli oglądać z góry ustawienie drużyn.
To bardzo ważne zwycięstwo Orkana, które po pierwsze powiększa przewagę nad Ogniwem, a po drugie pozwala utrzymywać dystans do rywali z Siedlec. W tabeli Ekstraligi na szycie Awenta Pogoń Siedlce z wynikiem 51 punktów. 44 oczka ma Orkan, który pozostaje w grze o finał i obronę mistrzostwa. 38 punktów ma Ogniwo, a 37 Lifestyle Catering RC Arka Gdynia. Wydaje się, że te kluby podzielą między sobą medale sezonu 2024/2025.
XIV kolejka Ekstraligi rozegrana zostanie dopiero w ostatni weekend kwietnia. Rywalem Orlen Orkana w Sochaczewie będą Edach Budowlani Lublin.
XIII kolejka Ekstraligi rugby:
Juvenia Kraków - Orlen Orkan Sochaczew
Punkty: Artur Fursenko 10, Kacper Wróbel 6, Adam Lewandowski 5, Kudakwashe Nyakufaringwa 5, Avtandil Navrozashvili 5, Tomasz Gasik 2
Skład: Gołębiowski, Navrozashvili, Pawłowski, Chain, Majcher, Meyer, Plichta, Wróbel, O'Neill, O'Neill, Dobijański, Fursenko, Kocimski, Lewandowski, Polakowski, Karpiński, Mechecki, Gasik, Chain, Krześniak, Orliński
Foto: Orlen Orkan Sochaczew
Sponsor tytularny RC Orkan: ORLEN SA
Sponsor strategiczny: Miasto Sochaczew
Sponsorzy generalni: Poltrans Sochaczew, Gardenia Sport
Sponsorzy główni: Ferma Drobiu Mateusiak, Aljeka, VFM Real Estate, Helio, Fast Service, Typografik, Murapol
Partner medyczny: Centrum Medyczne Gamma w Warszawie
Sponsorzy: Galeria Optyczna Śliwińscy, Żywiec Zdrój, Carrefour, Drukarnia Chrzczany, Kawecki-Transport, King Cross, Norma Machinery.
Główny partner medialny RC Orkan: Radio Sochaczew i TuSochaczew.pl
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tusochaczew.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz