Ryś przeprawił się przez Bzurę

Bzura Chodaków przegrała wyjazdowy mecz z Rysiem Laski 2:1. Spotkanie IV kolejki warszawskiej Klasy A rozegrane zostało w niedzielę 15 września. Na wyciągnięcie wniosków jest kilka dni. Kolejny mecz ligowy rozegrany zostanie w Chodakowie w najbliższą sobotę. 21 września o 16:00 Bzura zagra z rezerwami Milanu Milanówek. 

Choć koty raczej nie przepadają za wodą, to w tym przypadku Ryś świetnie poradził sobie z nurtem Bzury, który w tym sezonie nie jest tak mocny, jak na szczeblu Klasy B. Piłkarze z zielonej dzielnicy zaczęli rozgrywki od remisu i trzech porażek. 

W niedzielę drużyna Grzegorza Szypszaka grała z mocnym rywalem. Spadkowicz, jak przystało na Rysia, pokazał pazur i nie dał sobie wyrwać zwycięstwa. Gospodarze wygrali z Bzurą 2:1. Wygląda na to, że okazje są, ale ekipa z Chodakowa znów ma problemy ze skutecznością w ataku. Bramkę dla Bzury zdobył Patryk Wyrembowski.

- Przegrywamy minimalnie ze spadkowiczem z okręgówki, ale jednak... Niestety start sezonu nie jest taki jakbyśmy chcieli, ale jeszcze damy Wam dużo powodów do radości i wiele bramek przy Chopina 101 - 

- informuje Bzura Chodaków.

Cóż, pozostaje konsekwencja i regulacja celowników. Bzura nadal w pierwszych meczach próbuje realizować taktykę, która sprawdziła się w niższej klasie i wchodzić z piłką do bramki. Piłkarze Grzegorza Szypszaka nadal bardzo rzadko podejmują próby uderzeń zza pola karnego. 

Kolejna okazja do zapunktowania przed własną publicznością, dosłownie i w przenośni, już w najbliższą sobotę. 21 września o 16:00 Bzura zagra z drugą drużyną Milanu Milanówek. Piłkarze z Chodakowa zajmują w tabeli 12 miejsce. Rywale są 2 oczka niżej, zamykając stawkę Klasy A.

IV kolejka warszawskiej Klasy A:

LKS Ryś Laski - Bzura Chodaków 2:1

Gol: Patryk Wyrembowski

Foto: Krystian Jaworski