W niedzielę 10 października dokładnie 164 zawodniczek i zawodników przystąpiło do walki o medale w Pucharze Polski Juniorek i Juniorów im. Tadeusza Naskręta. Nie zabrakło reprezentantów sochaczewskich sekcji. Zawody odbyły się w hali sportowej Szkoły Podstawowej nr 4 w Sochaczewie. Organizatorami wydarzenia są między innymi Polski Związek Judo i sochaczewski UKS Orkan Judo.
[FOTORELACJA]10884[/FOTORELACJA]
Zawody bacznie obserwował Bogumił Czubacki, członek Zarządu Powiatu w Sochaczewie. Samorząd powiatowy współfinansował tę znakomitą, sportową imprezę w Sochaczewie, która swoim zasięgiem często wykracza poza granice naszego regionu. Wśród gości imprezy często pojawiają się zawodnicy i kluby zagraniczne.
– Wspaniałą tradycją jest, że w Sochaczewie od lat mamy takie zawody. Walki w poszczególnych kategoriach są niezwykle emocjonujące. Cieszy, że widownia dopisała, organizacja jest świetna, na matach emocji i zaciętych pojedynków nie brakuje. Cóż więcej potrzeba? – mówił przyglądający się zmaganiom judoków członek zarządu powiatu Bogumił Czubacki, który rywalizację obserwował w towarzystwie Agaty Kalińskiej - naczelnik Wydziału Sportu i Organizacji Pozarządowych w UM Sochaczew, Arkadiusza Sobieraja - prezesa Zarządu UKS Orkan Judo i wiceprezesa Marcina Cichockiego.
Zawody ocenił także Janusz Piechna, prezes i trener UKS Siódemka Sochaczew, który do rywalizacji wystawił trójkę swoich podopiecznych.
- W tym turnieju wystawiliśmy trójkę zawodników, Dominikę Markiewicz, Tymoteusza Wieczorka i Andrzeja Kisielewskiego. Są to jeszcze juniorzy młodsi, a wystartowali, żeby zbierać cenne doświadczenie. Ta atmosfera jest niepowtarzalna, dlatego cieszę się, że młodzi zawodnicy mogą zbierać cenne lekcje podczas takich imprez - tłumaczy trener Janusz Piechna.
Młodych judoków zaszczycił swoją obecnością także dwukrotny mistrz świata Paweł Nastula. Polski judoka jest także mistrzem olimpijskim z Atlanty. Medal wywalczył w 1996 roku. Podczas zawodów obecny był także Aleksandr Michajlin, rosyjski judoka, wicemistrz olimpijski z Londynu, a także trzykrotny mistrz świata.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz