Zawodnicy Karate Klubu Sochaczew fenomenalnie zaprezentowali się w Katowicach podczas Pucharu Europy w Karate Tradycyjnym dzieci do 13 lat. Dwa złote medale w Kumite zdobyli Anna Wysocka i Franciszek Ołtarzewski, a brąz wywalczył Błażej Stelmach. W rywalizacji Kata Franciszek Ołtarzewski dorzucił także brąz. Sensei Łukasz Klimczewski nie krył radości. To wielki sukces sochaczewskiej sekcji.
Puchar Europy to niewątpliwie jedno z największych i najważniejszych wydarzeń karate w Polsce. Najlepsi młodzi karatecy walczyli w katowickim Spodku od 4 do 6 października. W sumie w tym czasie w Katowicach odbyły się aż 4 wielkie imprezy: Puchar Europy Dzieci WTKU, Mistrzostwa Europy WTKF i WBKA, XXV Mistrzostwa Europy WFF oraz I Mistrzostwa Europy WTKU.
W Pucharze Europy w Karate Tradycyjnym dzieci wystartowała 9-osobowa grupa reprezentantów Karate Klubu Sochaczew. O największych sukcesach mówi Łukasz Klimczewski, trener i założyciel sochaczewskiej sekcji karate.
- W zakończonym we wtorek Pucharze Europy nasza ekipa bardzo dobrze się spisała. Udało nam się zdobyć w Kumite 2 puchary Europy. Zrobili to Anna Wysocka i Franek Ołtarzewski. Trzecie miejsce zdobył także nasz zawodnik z sekcji brochowskiej Błażej Stelmach. No i też trzecie Franek Ołtarzewski wywalczył w Kata, czyli w formach. To bardzo fajne informacje na początek naszego sportowego sezonu - mówi Sensei Łukasz Klimczewski.
Ponadto sochaczewski klub karate reprezentowali: Patrycja Wilczyńska, Amelia Jaskulska, Kuba Świątkowski, Tomasz Włodarczyk, Bartosz Cybulski i Marcel Kawecki. Sensei Łukasz Klimczewski nie krył radości i dumy ze wszystkich reprezentantów Karate Klubu Sochaczew, którzy włożyli wiele wysiłku w treningi.
- Mimo tego, że nasi reprezentanci są doświadczeni i walczą na największych zawodach w Polsce to czuliśmy lekką presję. W końcu zawodnicy Karate Klubu Sochaczew mierzyli się w najlepszymi w Europie. To impreza rangi międzynarodowej. Odczuwaliśmy presję, całe wydarzenie robiło wielkie wrażenie, ale nie ukrywam, że chcieliśmy powalczyć o podium i to nam się udało. Jesteśmy mega zadowoleni - mówi z entuzjazmem Sensei Łukasz Klimczewski.
Gratulacje należą się całej sekcji. Upór i konsekwencja sprawiły, że dziś młodzi karatecy rozwijający się pod okiem Łukasza Klimczewskiego odnoszą sukcesy wykraczające daleko poza skalę regionu. Oby sportowych powodów do radości było jak najwięcej.
Foto: Karate Klub Sochaczew
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz