Obiecujące 45 minut meczu i rozczarowująca druga połowa. Tak w skrócie można opisać przebieg sobotniego spotkania XVII kolejki IV ligi pomiędzy Bzurą Chodaków, a MKS Przasnysz. Niestety goście okazali się lepsi i ostatecznie wygrali 1:3. Honorową bramkę dla gospodarzy strzelił powracający do Bzury Kamil Bartosiewicz. Mecz ze względu na ograniczenia odbył się bez udziału publiczności.
Bzura Chodaków wyszła na boisko zmotywowana i gotowa na walkę o 3 punkty. Pierwsza połowa zdecydowanie mogła się podobać, choć to goście zaatakowali pierwsi i strzelali z bliskiej odległości. Fenomenalnie w bramce interweniował Michał Połeć. W 4 minucie niestety ze względu na kontuzję boisko opuścił Dawid Stypuła, a w jego miejsce pojawił się Hubert Krasoń. Obie ekipy próbowały rozgrywać i wyprowadzały ciekawe kontry. W 22 minucie świetnie w pole karne wpadł Kamil Bartosiewicz, który po raz czwarty reprezentuje biało-zielone barwy. Gracz, który dołączył zimą do Bzury z KS Teresin przełożył obrońcę i precyzyjnym technicznym strzałem pokonał bramkarza gości. Zawodnicy MKS Przasnysz odpowiedzieli w 41 minucie meczu po zamieszaniu w polu karnym.
Druga połowa zdecydowanie należała do gości, którzy często decydowali się na strzały z bliska i z daleka. Drugi gol dla MKS-u padł w 55 minucie po stracie obrońcy Bzury przed polem karnym. W 68 minucie goście popisali się bezpośrednim strzałem z rzutu wolnego. Błąd w ustawieniu popełnił chwalony za pierwszą połowę bramkarz Michał Połeć. Do końca spotkania wynik się nie zmienił.
- Zagraliśmy na sto procent swoich możliwości, a potencjał drużyny pokazaliśmy w pierwszej połowie. Jestem zadowolony z postawy chłopaków, tylko szkoda, że zaczęliśmy popełniać dużo błędów w drugiej połowie. Dołączyli do nas także doświadczeni zawodnicy - mówi Mariusz Mamcarz, trener Bzury Chodaków.
Bzura Chodaków pozostaje na 11 miejscu w IV lidze. Szansę na kolejne punkty piłkarze Mariusza Mamcarza będą mieć już za tydzień. Wyjazdowy mecz z Nadnarwianką Pułtusk odbędzie się 17 kwietnia o 16:00.
XVII kolejka:
Bzura Chodaków - MKS Przasnysz 1:3
Gol: Bartosiewicz 22'
Skład: Połeć, Felczak, Kowalski, Stypuła, Płacheta, Szczepaniak, Brdeja, Tymorek, Bartosiewicz, Kowalski, Tomaszewski, Sadecki, Krasoń, Pater, Wojciechowski, Chmielak, Wierzbicki, Zając
KS Łomianki - Żyrardowianka Żyrardów 4:1
Wisła II Płock - Wkra Żuromin 11 kwietnia, 16:30
Kasztelan Sierpc - Świt Staroźreby 0:4
KS CK Troszyn - Nadnarwianka Pułtusk 1:1
Mławianka Mława - Makowianka Maków Mazowiecki 9:0
Hutnik Warszawa - Huragan Wołomin 0:0
Legio10:23, 11.04.2021
Sukces że wystartowali. Ciekawe kto zapłacił zaległości w MZPN że dopuścili Bzurę do rozgrywek.
Kolo.11:47, 11.04.2021
A co stoi na przeszkodzie żeby nastąpiły zmiany w Zarządzie?
Stary Kibic12:01, 11.04.2021
To nie mogą być osoby z przypadku. Tylko osoby które chcą i maja pomysł na klub. Bez środków z miasta i sponsorów będzie ciężko i tu widzę duży problem
GBG.15:27, 11.04.2021
Zgadzam się z tym co napisał Stary Kibic. W Bzurze są potrzebę osoby z autorytetem w środowisku i znających się na piłce, osoby które chcą zrobić coś dobrego dla klubu i społeczeństwa a nie myśleć tylko o 0,7. Czy te osoby nie widzą że za ich rządów dzieje się coraz gorzej, dług rośnie, kibice odwracają się od drużyny, od klubu.
Ktk07:55, 15.04.2021
Kretyn
Wil.20:20, 12.04.2021
Mam pytanie do zainteresowanych losami BZURY. Będąc Prezesem czy Członkiem Zarządu czy jest za to stanowisko jakieś wynagrodzenie czy to jest typowo społeczna praca dla klubu?
Stary Kibic17:05, 13.04.2021
W zależności jak jest w statusie zapisane. Powinna to być funkcja społeczna. Ale oczywiście jak klub ma wyniki i pozyskuje środki od sponsorów itd może być jakaś gaża. To jest kwestia umowna.
Wil.18:04, 13.04.2021
Dziękuję za informacje.
2 0
Widocznie ktoś zapłacił. Ja uważam ze w klubie powinny pojawić się nowe osoby ( zarząd ) które klub z tak długa tradycja popchną do przodu.