O takich sukcesach młodziutkich sochaczewian nie wolno milczeć. 10-letni Bartek Pszczółkowski został powołany do Polish Soccer Skills, organizacji piłkarskiej wspieranej przez PZPN, której misją jest łowienie piłkarskich talentów wśród dzieci. Na 500 zawodników, którzy starali się o ten awans, Bartek był 14. Na co dzień trenuje w Akademii Piłkarskiej Sochaczew, teraz czekają go treningi na światowym poziomie. Tego, co potrafi, dowodzi video z treningu.
- Życie Bartka to piłka nożna. Śmiejemy się w domu, że Bartek gra ciągle, to znaczy, albo gra z drużyną, albo z kolegami z osiedla, albo ze mną i bratem na podwórku, albo w fifę na planszówce - opowiada Darek Pszczółkowski, tata 10-letniego piłkarza z Sochaczewa.
W ostatnich dniach Bartek odniósł niebywały sukces. Zakwalifikował się do reprezentacji piłkarskiej Polish Soccer Skills, organizacji wspieranej przez Polski Związek Piłki Nożnej. Na 500 zawodników starających się o to powołanie, nasz chłopak miał czternasty wynik (do reprezentacji wchodziło tylko dwadzieścioro dzieci) po testach sprawnościowych i piłkarskich.
Czym jest Polish Soccer Skills? To najkrócej mówiąc łowcy talentów: - Spośród wszystkich zawodników i zawodniczek obecnych na naszych obozach, każdego roku, na podstawie badań potencjału – testy Soccer Skills PRO ID - powołujemy najbardziej perspektywicznych graczy i obejmujemy ich programem specjalnej opieki i promocji. Reprezentanci Polish Soccer Skills mają organizowane specjalne zgrupowania, treningi oraz sparingi z najlepszymi europejskimi drużynami – wyjaśnia organizacja.
I faktycznie. Bartka czekają teraz tygodniowe zgrupowania w Ceniewie pod patronatem PZPN oraz staż w FC Bayern Munchen. Na szczęście jest przyzwyczajony do intensywnych treningów.
- Bartek trenuje prawie od 4 lat. Od zawsze w Akademii Piłkarskiej Sochaczew przy sochaczewskiej Bzurze. Od roku trenuje go Tomasz Trafalski, jako trener APS 2007/2008, a od trzech lat także indywidualnie. Ma cztery treningi tygodniowo, trzy z zespołem i jeden indywidualny. Zazwyczaj całe weekendy jesteśmy w rozjazdach na turniejach w całej Polsce. Rok temu Bartek przeszedł pomyślne testy i został zaproszony do trenowania w Wiśle Płock, ale zdecydował, że zostanie w Sochaczewie – opowiada o synu dumny tata.
Nasz bohater jest reprezentantem U-11 rocznik 2008. Jak twierdzi, nie ma jednego idola. Jest typowym napastnikiem i po prostu lubi strzelać bramki. A najbardziej lubi, gdy wychodzą akcje zespołowe. Duży wpływ na jego sportowe powołanie mają trener Trafalski oraz Monika Orlińska, nauczycielka wychowania fizycznego w szkole. Na co dzień chodzi do Szkoły Podstawowej w Gawłowie. I, jak się dowiedzieliśmy, dzieci lubią go za wieczny uśmiech.
Brawo Bartku, gratulujemy i trzymamy kciuki. I gratulujemy rodzicom oraz trenerom. Tak trzymać!
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tusochaczew.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz