Wszystko wskazuje na to, że w Chodakowie powstanie nowe osiedle mieszkalne. Jego budowa planowana jest w charakterystycznym miejscu, przy ulicy Wodociągowej. To tereny, na których zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego może powstać składowisko odpadów. I takie też pierwotnie były plany właściciela gruntów. Teraz jednak spółka zmieniła koncepcję. Z tematem zmierzono się podczas ostatniej sesji rady miasta, a to dlatego, że w ramach inwestycji właściciel gruntu planuje przebudowę należącej do miasta Wodociągowej.
Nowe osiedle mieszkalne zamiast składowiska odpadów w Chodakowie? Wszystko wskazuje na to, że tak właśnie będzie.
Właściciel gruntu przy ulicy Wodociągowej chce wybudować tu cztery bloki, a także na własny koszt przebudować należącą do miasta ulicę (droga ma zyskać asfalt, ciąg pieszo-rowerowy, kanalizację deszczową, pobocze i oświetlenie). W związku z tym rada zmierzyła się podczas ostatniej sesji z uchwałą o powierzeniu tej drogi inwestorowi na czas realizacji modernizacji.
Zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego teren przy Wodociągowej przeznaczony jest na, uogólniając, działalność związaną z odpadami. Budowa bloków mieszkalnych jest możliwa w oparciu o specustawę "lex deweloper". Inwestorem ma tu być spółka Zacisze Chodaków.
Temat wywołał dyskusję na sesji. Radna Grażyna Wójcik pytała o wiarygodność spółki, gdyż ta powstała zaledwie pół roku temu i posiada niewielki kapitał zakładowy (10 tysięcy złotych). W pierwszej kolejności odpowiedzi udzielił burmistrz Daniel Janiak.
- Każdy pomysł, każdej firmy, bez względu na to, czy to firma istniejąca od maja, czy też posiadająca wieloletnie doświadczenie, a zatem każda firma, która powie, że chce wybudować w tym miejscu osiedle lub ma inny dobry pomysł na ten teren, każda będzie przyjęta z aprobatą, gdyż chcę uchronić tereny przy Wodociągowej od budowy składowiska odpadów –
- podkreślał włodarz.
Temat wyjaśnił dogłębniej naczelnik Wydziału Gospodarki Przestrzennej i Architektury Tadeusz Krysiak.
- Rozmowy zostały rozpoczęte z firmą Biogazownie Polskie, która to firma jest właścicielem tego gruntu. Tam jest oprócz tych niecałych dwóch hektarów, na których ma powstać osiedle, jeszcze około sześciu hektarów gruntu. I ta firma na początku chciała realizować tam inwestycje zgodną z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. Udało się im przedstawić pomysł taki, żeby zamiast tego skorzystali z ustawy „lex deweloper” i mając na uwadze, jak teraz jest duży popyt na mieszkania, zachęcić ich do tego, żeby poszli w kierunku zabudowy mieszkaniowej wielorodzinnej. Oni ten pomysł kupili, powstała firma Zacisze Chodaków spółka z .o.o. Jak rozumiem, zrobiona tylko po to, żeby zajmowała się tylko tą inwestycją. W tej sytuacji nie może posiadać żadnego doświadczenia.
Jak podkreślił naczelnik Tadeusz Krysiak, w tej chwili ryzyko budowy osiedla i związanej z nią inwestycji drogowej ponosi wyłącznie nowo powstała spółka. Dodał też, że widzi duże zaangażowanie tej firmy przy działaniach prowadzących do realizacji przedsięwzięcia.
Uchwała została przyjęta 16 głosami za przy 3 wstrzymujących się.

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz