Trzeci czwartek listopada, to czas kiedy na całym świecie obchodzony jest Dzień Rzucania Palenia. W tym roku dzień wypada dokładnie dzisiaj (20 listopada). O szkodliwości palenia papierosów rozmawiamy ze specjalistą chorób płuc z sochaczewskiej kliniki Alfa i wieloletnim pracownikiem Instytutu Gruźlicy i Chorób Płuc w Warszawie - profesorem Bogdanem Hajdukiem.
Światowy Dzień Rzucania Palenia ma na celu zwrócenie uwagi na negatywne skutki palenia tytoniu i zachęcenie do zerwania z nałogiem. W Polsce obchody tego dnia trwają od 1991 roku, a sama inicjatywa powstała w USA w 1974 roku, kiedy to dziennikarz Lynn Smith zachęcił czytelników do niepalenia przez jeden dzień. Akcja została rozpropagowana w całym kraju, a później osiągnęła zakres globalny.
Z naszym ekspertem rozmawiamy o zagrożeniach zdrowotnych związanych z nałogiem tytoniowym. Wśród chorób, które rozwijają się pod wpływem palenia papierosów pojawia się m.in POChP czyli przewlekła obturacyjna choroba płuc.
Dzisiaj w naszym kraju decydującym elementem, który wpływa na rozwój POHP jest nawyk palenia papierosów. Dym papierosowy i czynniki, które zawarte są w tym dymie, doprowadzają do stanu zapalnego i następowego uszkodzenia płuc. Wiadomo, że dym papierosowy nie służy również astmatykom. Drugim elementem, bo tutaj chcę zwrócić uwagę, że jeżeli byśmy wzięli pod uwagę 100% pacjentów z POHP, to w 10% są to ludzie, którzy palili bądź palą przewlekle papierosy. Tylko w 10% dotyczy to pacjentów, którzy nigdy nie palili.
Pytamy naszego rozmówcę również o tzw. "kaszel palacza". Profesor Bogdan Hajduk nie ma wątpliwości - to jednoznacznie zły znak -
Jest to bardzo niedobra informacja. Objaw kaszlu i wykrztuszania porannego wskazuje na przywlekające się i przewlekłe zapalenie oskrzeli. Jest to element bardzo często związany z paleniem papierosów i to jest pierwszy sygnał. Jeżeli u tego chorego również mamy do czynienia ze zmniejszeniem tolerancji wysiłku, z ograniczeniem tolerancji wysiłku, z łatwym męczeniem się przy nawet niewielkich wysiłkach, może to już wskazywać na uszkodzenie płuc i rozwój POHP.
POChp to nie jedyna choroba mogąca pojawić się na skutek przewlekłego palenia papierosów. Osoby palące powinny regularnie badać swoje płuca, jedną z metod pomagającym ustalić ich kondycje jest zdjęcie rentgenowskie. Pulmonolog zachęca wykonywanie tego badania przez palących przynajmniej raz w roku.
Pomimo że na każdej paczce papierosów jest napisane, że " palenie grozi poważnymi chorobami", pacjenci wolą się o tym przekonać sami patrząc na zdjęcie. O wiele poważniejszą od POChP, jest rak płuca. Każdy palący powinien wykonywać to zdjęcie, nawet jeżeli nie ma takich objawów, o których powiedziałem, z tego względu, że jest narażony na chorobę nowotworową płuc, na dzisiaj w większości przypadków nieuleczalną. Wykonywanie tego zdjęcia ma podstawowe znaczenie profilaktyczne. Nie jest to metoda stuprocentowa, ale przynajmniej taka jest dostępna. Przynajmniej raz w roku każdy palacz powinien wykonywać to badanie.
Profilaktyka i niedopuszczenie do rozwoju wyżej wymienionych chorób jest niezbędna, jeśli chcemy pozostać w możliwie najlepszym zdrowiu. Lekarze, w tym nasz rozmówca nie mają wątpliwości - o szkodliwości palenia trzeba mówić do dzieci i młodzieży i przestrzegać przed wejściem w nałóg.
Należałoby jakby uświadamiać już na wczesnym etapie życia dzieci, młodzież, żeby nie paliły papierosów.
W momencie, kiedy jesteśmy regularnymi palaczami rzucenie przysłowiowych "fajek" jest trudne, ale nie niemożliwe. Kibicujemy wszystkim, którzy "od święta" i nie tylko zdecydują się powalczyć o swoje zdrowie.
Artykuł na podstawie audycji "Strefa Zdrowia" nagranej i wyemitowanej w Radiu Sochaczew.