Jest nowość w temacie Wariantu 4 trasy S 50, czyli jednej z czterech propozycji przebiegu obwodnicy aglomeracji warszawskiej, która zakłada poprowadzenie autostrady przez nasze miasto i gminę Sochaczew. Podczas spotkania z mieszkańcami w SCK w Boryszewie, jakie Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zorganizowała w poniedziałek 13 października, uściślono, że trasa przebiegała by pod naszym miastem, w formie tunelu.
[FOTORELACJA]16260[/FOTORELACJA]
Tunel pod Sochaczewem, w tym pod rzeką Bzurą. W takiej formie miałby być poprowadzony Wariant 4 trasy S 50, czyli obwodnicy aglomeracji warszawskiej.
To zupełna nowość w tym temacie, jaką przedstawiciele Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad przedstawili na spotkaniu z mieszkańcami w SCK w Boryszewie w poniedziałek 13 października. Że pojawią się nowe rozwiązania dla mieszkańców zapowiadał już wcześniej burmistrz Daniel Janiak, który od początku wraz z radnymi miasta mówi „nie” wariantowi 4 autostrady. W ostatnim czasie włodarz spotkał się w tej sprawie z pracownikami GDDKiA.
Powód przywołanego „nie” jest jeden zasadniczy. Wariant ten zakłada poprowadzenie autostrady przez dzielnicę Boryszew, oznacza wiele wyburzeń, zupełną dezorganizację komunikacyjną miasta, a także rozerwanie go na dwie niejako osobno żyjące części. Nie jest też korzystny dla zabudowań Gminy Sochaczew.
Zasadność budowy tunelu, podając dodatkowy argument, podkreślił na spotkaniu dyrektor warszawskiego oddziału GDDKiA.
- Jak państwo doskonale wiecie, w tej chwili duży nacisk kładziemy na kwestie związane z bezpieczeństwem. I tak od końca zeszłego roku mamy Ustawę o ochronie ludności i obronie cywilnej, zgodnie z którą każdy tego typu obiekt na terenie miejskim również może spełniać funkcję budowli ochronnej –
- mówił Jarosław Wąskowski.
W spotkaniu wzięli udział ze strony inwestora także projektanci z firmy Trakt. Podkreślano, że na tym etapie nie są prowadzone jeszcze konsultacje społeczne, spotkania służą przede wszystkim poznaniu opinii i uwag mieszkańców, które ci mogli przedstawić także podczas spotkania w Boryszewie, wypełniając stosowne formularze.
Zasadniczą częścią spotkania była prezentacja dotycząca aktualnego etapu inwestycji. Jak podkreślali goście, wybór wariantu inwestorskiego ma być dokonany w przyszłym roku. Na razie takiej samej analizie poddawane są 4 warianty, bez preferowania któregokolwiek z nich. Wariant 4 miał się pojawić z tego powodu, że należało sprawdzić możliwość poprowadzenia obwodnicy w śladzie DK 50 lub maksymalnie zbliżonym.
W spotkaniu przewidziano też czas na dyskusję. Mieszkańcy podkreślali skomplikowanie i kosztowność Wariantu 4, jak mówili, wszystkie pozostałe warianty prowadzą trasę jednak „przez pola” i są „najlogiczniejsze”.
Dodajmy, że w spotkaniu wzięli udział także mieszkańcy Gminy Sochaczew, których interesy reprezentował wójt Dariusz Krupa, podkreślając, że mówią „nie” Wariantowi 4. Głos zabierali także przedstawiciele lokalnego Stowarzyszenia "NIE dla Wariantu 4 trasy S 50".
Do tematu na pewno niejednokrotnie raz wrócimy.
1 0
Najbardziej logiczny to jest wariat 4, najmniej lasów wyciętych, najmniej łąk zniszczonych, bo ludzkie tragedie w każdym wariancie są takie same, albo wyburzony dom, albo zabrana cała ziemia, jedyne źródło dochodu. W sumie bardziej współczuję rolnikom, którzy nie będą mieli po sąsiedzku ziemi do kupna, a przebranżowić się będzie bardzo ciężko
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tusochaczew.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz