Wójt Marek Olechowski z absolutorium i to nie byle jakim

- Obliczałem właśnie przed sesją, że to absolutorium jest moim 25., czyli takim okrągłym, jubileuszowym i za nie bardzo, bardzo dziękuję. Trochę tego było – mówił wójt gminy Teresin Marek Olechowski podczas ostatniej sesji. A przyznano je, podobnie jak wotum zaufania, jednomyślnie.

Gmina Teresin zakończyła maraton absolutoryjny w powiecie sochaczewskim. Wójt Marek Olechowski otrzymał 25. absolutorium w karierze samorządowca. Poprzedził je tradycyjnie szereg uchwał, w tym ta dotycząca przedstawienia raportu o stanie gminy. Do dyskusji nad raportem nikt się nie zgłosił. Następnie podsumowano ubiegłoroczny budżet. Sprawozdanie finansowe zrelacjonowała skarbnik Agnieszka Rosa. Jak mówiła, budżet w 2024 roku zamknął się deficytem w kwocie ok. 2,5 mln zł. Dochody wykonano na poziomie blisko 116 mln zł (ok. 90,5% planu), wydatki – 118 mln zł (ok. 92% planu).

Regionalna Izba Obrachunkowa pozytywnie zaopiniowała sprawozdanie finansowe z uwagą odnośnie, wyższego niż zakładano, deficytu i jego sfinansowania z nieplanowanych przychodów pochodzących z wolnych środków.

Absolutorium wójt Marek Olechowski otrzymał jednomyślnie: 11 głosów za przy czterech osobach nieobecnych.

- Obliczałem właśnie przed sesją, że to absolutorium jest moim 25., czyli takim okrągłym, jubileuszowym i za nie bardzo, bardzo dziękuję. Trochę tego było. Ja jestem tą jednostką, która realizuje to, co państwo uchwalicie, ale wszyscy poddajemy się jednemu - ocenie społecznej i ocenie instytucji, które ten budżet muszą podsumować. Nie jest łatwo, bo jak coś się robi, to wiadomo, że nie wszyscy się z tym zgadzają –

- mówił wójt, dziękując równocześnie za wsparcie przy realizacji budżetu, szczególne słowa uznania kierując do skarbnik gminy.

- Moja prawa ręka, pani Agnieszka Rosa robi wszystko, żeby te budżety poskładać, bo nieraz jest ciężko. Mówi się o nas cały czas, że jesteśmy bogatą gminą, widzi się też pieniądze, które zostaną tu zainwestowane w związku z budową CPK, ale te pieniądze same nie przyjdą. Jeżeli nawet będzie u nas lotnisko, to trzeba będzie o wszystko zadbać. Zwłaszcza poprzez plany zagospodarowania przestrzennego zachęcić do inwestycji i jednocześnie stworzyć warunki także dla tych, którzy przyjdą tu mieszkać – począwszy od dróg, poprzez szkoły –

- mówił wójt.