Wszystko wskazuje na to, że tak zwany staw Sobolewskiego wkrótce stanie się własnością miasta. Jak mówi zastępca burmistrza Stanisław Wachowski, takie rozwiązanie jest korzystne dla wszystkich stron spornej dotąd sprawy.
Samorząd miasta Sochaczew jest na ostatnim etapie procesu, którego celem jest zakup tak zwanego stawku Sobolewskiego.
Utrzymanie zbiornika pozwoli uchronić okolicznych mieszkańców przed zalewaniem. Stąd uchwała o nabyciu tej nieruchomości od prywatnego właściciela.
Jak mówił na ostatniej sesji zastępca burmistrza Stanisław Wachowski, takie rozwiązanie jest korzystne dla wszystkich stron.
- Zaczęło się od rozmów, ponieważ poprzednia ekipa postawiła właścicieli tej posesji w takiej sytuacji, że nie pozwolono im korzystać z tej działki tak jak oni chcieli. Dopiero stanowisko burmistrza Daniela Janiaka, spotkanie z tą rodziną, pozwoliło na normalne procedowanie i wystąpienie o kupno tej działki, co cieszy okolicznych mieszkańców, bo mają gwarancję, że zbiornik będzie utrzymany i ich posesje nadal ochronione będą przed zalewaniem, ale satysfakcjonuje także właścicieli stawku –
- podkreślał wiceburmistrz Wachowski.
2 0
Za ile kupiono te bagienko?
2 0
To teraz wójt z Rybna będzie przyjeżdżal na rybny ???