Trzydniowa wędkarska impreza nad zalewem w Boryszewie

Przed nami Mazowieckie eliminacje do Mistrzostw Polski w wędkarstwie karpiowym Polish Carp Masters. Wydarzenie odbędzie się nad zalewem w Boryszewie, a za jego organizację odpowiada Polska Federacja Wędkarstwa Karpiowego, która swoją siedzibę ma w Sochaczewie.

Kilkanaście drużyn weźmie udział w zawodach wędkarskich, jakie zostaną rozegrane w dniach 15-18 maja nad zalewem w Boryszewie. Nagrodzona zostanie drużyna, która złowi trzy największe ryby, ale przewidziano też nagrody dla grup, które w trakcie zawodów złowią pierwszego i ostatniego karpia.

- Na ten moment mamy zapisanych 12 drużyn, mamy jeszcze dwa wolne miejsca, dlatego zapraszamy.  Do wygrania w tych zawodach są dwa bilety do wielkiego finału Mistrzostw Polski PCM, które odbędą się na początku września. Pula nagród jest dość spora bo wynosi ok. 30 tys. zł –

- mówi Kamil Spławski, prezes zarządu Polskiej Federacji Wędkarstwa Karpiowego.

Podczas zawodów będzie promowana idea „Złów i wypuść”.

- Ta troska o przyrodę i o ryby jest najważniejsza. Zależy nam na tym, żeby one wracały do wody w bardzo dobrej kondycji, żebyśmy nie tylko my, ale inni wędkarze mogli się cieszyć spotkaniem z nimi –

- mówi Kamil Spławski.

O ryby wędkarze dbają na różne sposoby. Podczas zawodów zostanie użyta mata karpiowa.

- U nas w zalewie są karpie, które ważą nawet 20 kilogramów. O te ryby szczególnie trzeba dbać, bo upadek ryby z wysokości, jeśli ktoś na przykład chciałby sfotografować się z rybą na stojąco, grozi jej śmiercią. My jako karpiarze stosujemy coś takiego jak matę karpiową. Kładziemy na niej rybę, latem polewamy wodą, żeby jej pobyt na brzegu był jak najmniej stresujący i żeby bezpiecznie trafiła z powrotem do swojego domu –

- tłumaczy organizator zawodów.

Polska Federacja Wędkarstwa Karpiowego działa w Sochaczewie już od ponad 15 lat, jednak od niedawna organizuje zawody nad zalewem w Boryszewie. Stowarzyszenie mocno zaangażowało się w pracę na rzecz zalewu i zamieszkujących go ryb.

- Przez lata dużych ryb z różnych względów tutaj nie było. Wraz z kolegami z sekcji wędkarstwa karpiowego Sochaczew podjęliśmy kroki, żeby zaopiekować się zalewem, pomóc w tym zakresie lokalnemu kołu PZW Sochaczew-Miasto. Wielu z nas jest strażnikami mienia, dokonujemy kontroli. Dodatkowo inwestujemy własne środki, by karpi tu nie brakowało, a przeznaczyliśmy już na ten cel ponad 14 tys. zł. One tu pływają i mamy nadzieję, że pływać będą dalej.  Przy okazji apeluję do lokalnych wędkarzy, o to, żeby po prostu dbali o te ryby i w jak najlepszej kondycji wypuszczali je do wody, bo to jest nie tylko szacunek wobec naszych działań, ale szansa na to, żebyśmy mogli przez długie lata cieszyć się nimi, żebyśmy nie musieli wyjeżdżać na dalekie łowiska –

- mówi Kamil Spławski.

Patronaty nad wydarzeniem objęli: marszałek Adam Struzik oraz burmistrz Sochaczewa Daniel Janiak. Na pewno podnoszą one rangę wydarzenia. Dodatkowo robi to otwarcie zawodów, które odbędzie się nie nad zalewem, ale w amfiteatrze.

- Dzięki przychylności Sochaczewskiego Centrum Kultury, otworzymy zawody w amfiteatrze. Myślę, że to też spowoduje, że zawodnicy poczują tę rangę. Może będą się trochę bardziej stresować w tym pierwszym dniu, ale to dobrze, bo później myślę, że takie chwile są zapamiętywane na długo, a to też jest ważne –

- mówi nasz rozmówca.

Zawody ukierunkowane są na łowienie karpi. Zapytaliśmy organizatora jaki wędkarze mają sposób, by to właśnie te ryby łapały się na haczyk.

- Sukces to jest ta konstrukcja zestawu końcowego, czyli miejsca, gdzie znajduje się haczyk. Polega to na tym, że przynęta - najczęściej kulka proteinowa, znajduje się poza haczykiem, na tak zwanym włosie i on jest trochę dalej. Karp jest duży, mocno zasysa, dlatego bez problemu wciągnie przynętę razem z hakiem. Inne, drobniejsze, ryby miałyby z tym problem –

- tłumaczy Kamil Spławski, który zaprasza do udziału w zawodach, ale też do oglądania zmagań karpiarzy.

- Zapraszam wszystkich bardzo serdecznie, przede wszystkim do tego, żeby czasu nad wodą spędzać jak najwięcej, a do tego, żeby zainteresować się wędkarstwem. Jest to na pewno świetny sposób na to, żeby odetchnąć od codzienności, od masy problemów, które mamy. Jest to też świetny pomysł na spędzanie czasu rodzinnie. Można wędkować już od najmłodszych lat. Mamy wiele takich rodzin -

- zachęca organizator. 

Start zawodów już 15 maja o 9.00. Zwycięzców poznamy 18 maja.