Chuchamy na zimne czy trzymamy rękę na pulsie – taki jest intencjonalny wydźwięk spotkania burmistrza Daniela Janiaka z mieszkańcami w sprawie wciąż istniejącego, choć mało realnego wariantu czwartego przebiegu trasy szybkiego ruchu S 50 przez Boryszew. Takie rozwiązanie oznaczałoby wysokie koszty i ekonomiczne, i społeczne, mocno zmieniałoby nasze miasto, doprowadzając do wielu wysiedleń. – Chcemy poznać opinie mieszkańców i wypracować wspólne stanowisko w tej sprawie, które przedstawimy Generalnej Dyrekcji dróg Krajowych i Autostrad – mówi nasz włodarz.
[FOTORELACJA]15477[/FOTORELACJA]
Dla porządku należy zacząć od tego, że nie ma jeszcze wybranego wariantu przebiegu powiązanej z CPK trasy szybkiego ruchu S 50, czyli tzw. obwodnicy aglomeracji warszawskiej. W ostatnich dniach jednak, firma pracująca nad projektem przesłała do Urzędu Miasta Sochaczew mapę wariantu czwartego (W4) przebiegu trasy, z prośbą o wskazanie kategorii poszczególnych dróg. Tak oto okazało się, że ten wariant wciąż jest brany pod uwagę, mimo że swego czasu był odrzucony jako najbardziej kosztowny tak ekonomicznie, jak społecznie. Wariant ten zakłada bowiem przecięcie na pół Boryszewa sześciopasmową drogą, czyli praktycznie autostradą.
Z tego właśnie powodu burmistrz Sochaczewa zorganizował spotkanie z mieszkańcami, by zebrać ich opinie na temat takiej propozycji przebiegu S 50. Miało ono miejsce w czwartek 17 kwietnia w SCK w Boryszewie. Przyszło sporo mieszkańców.
- Najważniejszym celem naszego spotkania jest wysłuchanie opinii mieszkańców. Pojawił się wariant czwarty, który idzie starym śladem DK 50, więc przede wszystkim chcemy wypracować wspólne stanowisko, by przedstawić je Generalnej Dyrekcji Dróg i Autostrad. Ten wariant ma swoich przeciwników, ale są też zwolennicy. To osoby, które już teraz mieszkają bardzo blisko obwodnicy, na co dzień spotykając się z wieloma problemami. Dla nich poszerzenie tego śladu S 50 może być szansą na nowe życie –
- powiedział dla tusochaczew.pl burmistrz Daniel Janiak.
Włodarz rozpoczął swoje spotkanie od uspokojenia mieszkańców, podkreślając, że inwestycja nie jest jeszcze na etapie projektowania, nawet nie jest na etapie konsultacji społecznych, a żaden z wariantów nie został jeszcze wybrany. Burmistrz odczytał też pismo od Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, które otrzymał już po zaproszeniu mieszkańców na spotkanie. To pismo również jest uspokajające i wynika z niego, że dotychczas opracowane mapy mają charakter wyłącznie roboczy.
Jak czytamy w piśmie GDDKiA:
„Materiał ten [mapa W4 – przyp. red.] nie podlega jeszcze opiniowaniu. Służy on pozyskaniu przez projektanta informacji o stanie faktycznym istniejących dróg, w szczególności rozróżnienia pomiędzy drogami publicznymi oraz wewnętrznymi.
Należy wyraźnie podkreślić, że nadal trwają prace projektowe związane z opracowaniem wszystkich czterech wariantów przebiegu wodnicy aglomeracji warszawskiej na odcinku od drogi krajowej dziewięćdziesiąt dwa do drogi ekspresowej s siedem w rejonie Grójca.
Spośród projektowanych obecnie wariantów trzy z nich prowadzone są po nowym śladzie, a założeniem czwartego wariantu jest jak największe wykorzystanie śladu istniejącej Drogi Krajowej nr 50. Wszystkie warianty projektowane są w jednakowym stopniu szczegółowości. Po otrzymaniu wnioskowanych informacji projektant uszczegółowi rozwiązania projektowe celem przygotowania jednolitych dla wszystkich czterech wariantów materiałów i przekaże je do zaopiniowania przez samorządy oraz społeczeństwo w ramach akcji informacyjnej.
Materiały te będą obrazowały zarówno przebieg wariantów, jak i proponowany układ dróg innych zarządów, rozwiązywania węzłów, przejazdy nad i pod oraz drogi lokalne.
Przewidywany obecny termin przekazania materiałów do opiniowania to druga połowa 2025 roku. Wtedy też będziemy oczekiwać na stanowiska i opinie samorządów.
W tym samym okresie będziemy organizować spotkania ze społeczeństwem. Spotkania odbędą się w każdej gminie, przez którą przebiegają warianty projektowanej drogi. Ich celem jest zapoznanie lokalnych społeczności z rozwiązaniami i zebranie opinii od wszystkich zainteresowanych przedmiotową inwestycją.
O tych działaniach będziemy informować z odpowiednim wyprzedzeniem oraz uzgadniać terminy spotkań”.
Kolejnym etapem ma być złożenie wniosku o wydanie opinii środowiskowej wraz ze wskazaniem preferowanego wariantu. Ma to nastąpić w drugiej połowie 2026 roku.
W spotkaniu wziął udział pracownik GDDKiA, a jednocześnie mieszkaniec Boryszewa, Witold Kościuczyk, który zabrał głos, podkreślając, że czyni to zupełnie prywatnie.
- Mogę podpowiedzieć, że ten wariant czwarty powstał pół roku temu jako pomysł chyba sejmowej komisji infrastruktury i on w ogóle przez GDDKiA nie był brany pod uwagę, ale musimy niestety, na polecenie komisji sejmowej, ten wariant przeanalizować. Raczej jest mało prawdopodobne, żeby był wzięty pod uwagę, ze względu na dużą liczbę domów do wykupienia w tym pasie. Prywatnie mogę wam powiedzieć, że trasa prawdopodobnie pójdzie przez Nowo Suchą, gdzieś na Dachowej przy DK 92 będzie węzeł. Niemniej jednak wasze spotkanie jest bardzo fajne i trzeba już władze naszej generalnej dyrekcji informować, że jest jakieś stanowisko naszej społeczności w tej sprawie.
Również burmistrz Daniel Janiak podkreślił, że wypracowanie wspólnego stanowiska samorządu i mieszkańców na temat czwartego wariantu już na tym etapie, czyli jeszcze przed oficjalnymi konsultacjami, jest swoistym trzymaniem ręki na pulsie. Jak powiedział, jeśli trzeba będzie, zorganizuje kolejne spotkania.
Wśród mieszkańców obecnych na spotkaniu przeważali zdecydowani przeciwnicy wariantu czwartego. Dodajmy, że mimo małego prawdopodobieństwa realizacji W4, mogą oni czuć dużą niepewność, część z nich ma w planie budowę domów czy innych inwestycji w tym rejonie i zwyczajnie nie wiedzą, co teraz robić.
Podczas spotkania rozdano formularze, w których mieszkańcy mogą wyrazić swoją opinię, każdy też mógł się zapoznać z mapą W4.
Jajnik 21:21, 17.04.2025
To ministrant powinien się tłumaczyć. To pisiory w poprzednich latach zaplanowali cpk i autostradę przez nasze miasto. A teraz pisiory protestują przeciwko pisiorom. I ten burmiszcz robi kolejny cyrk. Piekarz powinien krzyczeć Jarosław Jarosław.... to Jarosław zgotował nam ten los LUDZIE OBUDŹCIE SIĘ WRZWAĆ TEGO MINISTRANTA NIECH WYJAŚNI DLACZEGO NAM TO ZROBIŁ.
prezes21:46, 17.04.2025
Piekarz chce budowy, bo liczy na rekompensatę za wykup jego posiadłości.
przeciez to pis07:09, 18.04.2025
Przypominam ,ze to projekt prawa i sprawiedliwosci. warto sie zapytac. mamy w meiście silną delegacje.
Trzech z widłami 07:22, 18.04.2025
Trzech pisiorów z widłami będzie teraz szczuć na sąsiadów, żeby ich wysiedlić. PiS tylko ludzi zaszczuwa, dzieli, niszczy. Brak współpracy,brak dobrej woli, tylko własny stołek i prywatne i interesy się liczą. To może zrzućmy się na łapówkę. Na ile Pan wycenia swój podpis, Panie Małecki?
mieszkaniec10:23, 18.04.2025
To co najmniej dziwna postawa burmistrza, ciekawe jak chce ściągać tu inwestorów.Dla poważnych inwestorów szybka komunikacja to podstawa, bez niej nie ma rozwoju aglomeracji. A może ta trasa szybkiego ruchu to ogromna szansa na rozwój miasta?
Tom10:45, 18.04.2025
To ma być trasa przelotowa ze zjazdem tylko w Kuznocinie, to jeszcze bardziej zwinie to miasto.
mieszkaniec 10:59, 18.04.2025
Kuznocin to też przecież Sochaczew, jak ma być zjazd z trasy w Kuznocinie to musi być też wjazd na trasę to jest standard przy budowie takich tras.
Stefan20:50, 18.04.2025
To jak zjazd będzie w Kozłowie, to już w ogóle nikt do tego miasta nie przyjedzie. Po co zjeżdzać?
Dla mieszkańców Sochaczewa z Kozłowa jest jeszcze dalej...
OAW jest projektem na skalę całego regionu, a Sochaczew chce się z tego wykluczyć na własne życzenie.. Proszę poczytać, jak analizują tę inwestycję inne powiaty, szczególnie pod względem ekonomicznym i inwestycyjnym i jak bardzo skorzystają na wariancie 4. Pan Janiak nic nie rozumie i tylko się ośmiesza na skalę całego kraju!
Fotograf bez pozwole13:10, 18.04.2025
Zebranie zebraniem ale uważam że Pani szanowna nie powinna nagrywać swoim telefonem tyle osób ,może ktoś sobie nie życzy ,od tego są fotoreporterzy z prasy i portali internetowych.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tusochaczew.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
1 5
Nie byłeś na spotkaniu to milcz.