Zamknij

Sochaczew: perspektywa pracy dla 500 osób, powstanie hala utrzymania pociągów

18:59, 15.04.2025 Aktualizacja: 07:17, 16.04.2025
Skomentuj

15 kwietnia na terenie Osiedla Kolejowego w Sochaczewie podpisano umowę na zaprojektowanie i wybudowanie hali utrzymaniowo-naprawczej pociągów. To inwestycja warta ponad 350 mln zł.

[FOTORELACJA]15465[/FOTORELACJA]

W Sochaczewie powstanie hala utrzymaniowo-naprawcza pojazdów kolejowych. Zaprojektowanie oraz budowa obiektu nie powinna potrwać dłużej niż 30 miesięcy – to termin zawarty w umowie między Kolejami Mazowieckimi a konsorcjum, którego liderem jest UNIBEP S.A., a w skład którego wchodzą też przedsiębiorstwa: EL-IN sp. z o.o. oraz DB Projekt sp. z o.o. Hala pozwoli na wykonywanie kolejnych etapów przeglądów pojazdów, które do tej pory z powodu braku odpowiedniego zaplecza technicznego, musiały być zlecane zewnętrznym firmom. W dalszej perspektywie jest to więc oszczędność, a poza tym – nowe miejsca pracy.

- Prace koncepcyjne i analizy nad tym, aby zbudować takie centrum naprawcze dla Kolei Mazowieckich trwały już dość długo, bo około 10 lat. Wiedzieliśmy, że oprócz nowoczesnego taboru będziemy potrzebowali z czasem właśnie takich inwestycji, które pozwolą utrzymywać tabor w jak najlepszym stanie –

- mówił marszałek Adam Struzik.

Na miejscu obecny był też wiceprzewodniczący sejmiku mazowieckiego Marcin Podsędek.

- Można powiedzieć, że będzie to jeden z największych pracodawców na terenie powiatu sochaczewskiego. Bardzo chciałem podziękować wszystkim, którzy przyczynili się do tego, że właśnie tutaj  powstaje ta inwestycja. To jest wielki, milowy krok do rozwoju, także do tego, by nasze samorządy się bogaciły, bo to jest oczywiste, że im więcej tutaj takich inwestycji, tym większe podatki i większe możliwości inwestycyjne dla samorządów lokalnych. To jest nie do przecenienia –

- mówił Marcin Podsędek, zwracając jednocześnie uwagę na pozytywne doświadczenia z wykonawcą zadania.

O głos został też poproszony poseł Adam Orliński, do niedawna wiceprzewodniczący sejmiku mazowieckiego.

-  Ponad 300 milionów złotych, rekordowa inwestycja na ziemi sochaczewskiej, tutaj, na Mazowszu, w sercu Polski. To jest coś niezwykłego i naprawdę łezka w oku się kręci, że wiele lat wspólnej pracy przynosi efekty –

- mówił poseł Orliński.

Głos zabrał też prezes Kolei Mazowieckich Robert Stępień, który zwrócił uwagę na dużą liczbę realizowanych przez Koleje Mazowieckie inwestycji, w tym na zakup nowego taboru. Jak mówił, obecnie dla KM produkowanych jest 90 pojazdów, a w perspektywie spółka ma do podpisania umowę na kolejnych 11 pięcioczłonowych pojazdów

- 101 pojazdów to jest rekord nie tylko z perspektywy ponad 20-letniej pracy Kolei Mazowieckiej, ale myślę, że to jest rekord, gdy idzie o zamówienia na tabor w skali nie tylko kraju, ale nawet możemy śmiało mówić o tym, że jesteśmy w czołówce zamawiających tabor w Unii Europejskiej –

- mówił prezes KM. Jak dodawał, aby utrzymać taki tabor, potrzebne są sekcje utrzymaniowe. Obecnie na Mazowszu są cztery takie obiekty.

-  Sochaczew to jest kolejny punkt w rozwoju spółki, to jest kolejny punkt w rozwoju województwa mazowieckiego i to jest kolejny punkt w rozwoju Sochaczewa i regionu sochaczewskiego –

- kontynuował Robert Stępień.

Waldemar Kuliński, przewodniczący rady nadzorczej spółki KM zauważył, że sekcja naprawcza w Sochaczewie nie ustępuje tym europejskim. Podkreślił też, że podpisanie umowy z wykonawcą jest możliwe m.in. dzięki przychylności władz lokalnych.

Na miejscu rozmawialiśmy też z Andrzejem Sterczyńskim, prezesem zarządu UNIBEP S.A.

- Ziemia, którą mamy zabudować nosi różnego rodzaju historyczne zjawiska, więc zobaczymy co w niej będzie, ale mamy ogromne doświadczenie i jestem przekonany, że  integracja naszych firm spowoduje, że podołamy temu zadaniu.

Na miejscu pojawili się też lokalni samorządowcy, w tym reprezentacja powiatu sochaczewskiego w osobach wicestarosty Anny Pawłowskiej oraz przewodniczącego rady Andrzeja Kierzkowskiego.

- Starsi pracownicy mówili o tym miejscu „szopa” i w roku 1990 ktoś wpadł na pomysł, by je zamknąć. Tokarnia, która się tu znajduje spowodowała, że odstąpiono od tego pomysłu. Dziękuję zarządowi KM, że ta nasza dawniejsza hala się rozbudowuje, pięknieje. Tabor kolejowy jest coraz nowocześniejszy, więc muszą też być nowocześniejsze hale. Ze strony samorządu otworzyliśmy w Teresinie kierunki związane z energetyką taboru szynowego, logistyką, staramy się nadążać za cywilizacją –

- mówił Andrzej Kierzkowski, gratulując inwestycji.

Gratulował i dziękował za inwestycję także zastępca burmistrza Sochaczewa Stanisław Wachowski. Głos zabrał także wójt gminy Sochaczew Dariusz Krupa, który mocno liczy na nowe miejsca pracy, które prawdopodobnie spowodują też większe zainteresowanie osiedlaniem się na terenie gminy.

Kubatura obiektu to 124 tys. m2 zabudowy, sama hala będzie miała powierzchnię 25 tys. m2. Powstanie też druga hala o powierzchni 1700 m2, gdzie znajdzie się myjnia dla pociągów. Nowe zaplecze pozwoli na naprawę nawet 120 pojazdów rocznie. Myjnia będzie w stanie obsłużyć 10 elektrycznych zespołów trakcyjnych. W ramach zadania powstanie też stanowisko do wodowania, kotłownia czy podczyszczalnia ścieków. Zastosowane zostaną rozwiązania proekologiczne. 

Koszt umowy opiewa na 356 mln zł.

Nowa hala ma dać zatrudnienie nawet dla 540 osób w systemie wielozmianowym.

(JL)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

prezesprezes

4 0

ciekawe gdzie znajdą pracowników za najniższą krajową?

20:23, 15.04.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

,.,,.,

0 0

znów? za czasów posła-ministranta coś już tam nie budowali?

08:23, 16.04.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%