Środki dla osób z niepełnosprawnościami podzielone, WTZ w górę

Rada Powiatu sochaczewskiego jednomyślnie podjęła uchwałę o podziale środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych w tym roku. To kwota o blisko 158 tysięcy większa niż w roku minionym, również więcej środków pochłonie utrzymanie Warsztatu Terapii Zajęciowej. I są ku temu powody. 

Podczas ostatniej sesji radni powiatowi jednomyślnie przyjęli uchwałę o podziale środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych (PFRON) w 2025 roku. To ponad 3 miliony złotych, o blisko 158 tysięcy więcej niż w roku ubiegłym.

Jak mówiła, przedstawiając dokument, dyrektor PCPR Katarzyna Kajak, w ogólnej puli środków wzrosła też o blisko 251 tysięcy złotych kwota przeznaczona na działalność Warsztatu Terapii Zajęciowej.

- Muszę podkreślić, że środki dedykowane WTZ są środkami znaczonymi, czyli określona kwota musi być w takiej wysokości przyznana. Te zwiększone stawki wynikają ze zwiększenia kosztu utrzymania uczestnika WTZ-u oraz faktu, że od 1 stycznia liczba uczestników zwiększyła się o 5 osób –

- wyjaśniała Katarzyna Kajak.

W sumie koszt utrzymania WTZ wynosić będzie w tym roku ponad 1,9 miliona złotych.

Podział pozostałych środków PFRON w tym roku przedstawia się następująco:

- 440 tysięcy zł na dofinansowanie uczestnictwa w turnusach rehabilitacyjnych;

- 340 tysięcy zł na likwidację barier funkcjonalnych (w tym 200 tysięcy zł na likwidację barier architektonicznych);

- 25 tysięcy zł na zakup sprzętu rehabilitacyjnego;

- 344 tysiące zł na zaopatrzenie w przedmioty ortopedyczne;

- 16 tysięcy zł  dofinansowanie sportu, kultury i rekreacji i turystyki osób z niepełnosprawnościami.

- Oczywiście podział tych środków jest przygotowany na podstawie diagnozy potrzeb, a tą z kolei opracowujemy posiłkując się poprzednimi latami, liczbą złożonych wniosków, kwotą jaką przeznaczamy na poszczególne zadania. Projekt uchwały był konsultowany z Powiatową Społeczną Radą do Spraw Osób Niepełnosprawnych, która na mocy uchwały tę propozycję zaakceptowała –

- wyjaśniała dyrektor Katarzyna Kajak.