Zamknij

EDK w Sochaczewie: dlaczego warto?

12:02, 17.03.2025 Aktualizacja: 10:04, 18.03.2025
Skomentuj

4 kwietnia startuje sochaczewska Ekstremalna Droga Krzyżowa. Z organizatorami czyli z Martą i Jakubem Wasilewskimi rozmawialiśmy o tym dlaczego warto wziąć udział w tym wydarzeniu. 

Tegoroczna EDK jest wyjątkowa, gdyż wpisuje się w obchody roku jubileuszowego ustanowionego przez Papieża Franciszka. Rok 2025 jest rokiem jubileuszowym, który koncentruje się wokół tematu pielgrzymowania oraz nadziei. 

- Papież Franciszek zachęca mówiąc, musimy rozniecić płomień nadziei, który został nam dany i pomóc wszystkim zyskać nową siłę. Dopowiada jeszcze, na drogach nadziei mamy szukać dalekowzrocznej wizji życia, więc szukamy. Temu też służy Ekstremalna Droga Krzyżowa i kto był, to wie ile siły daje de facto. Oczywiście w trakcie z nas tę siłę wyciągając oddaje aż w nadmiarze - 

- zapewniają Marta Wasilewska i Jakub Wasilewski - małżeństwo współorganizujące Sochaczewską Ekstremalną Drogę Krzyżową.

To jednak nie jedyna "wyjątkowość" tegorocznej edycji. W tym roku EDK wystartuje wyjątkowo późno czyli 4 kwietnia o godzinie 19:00. Pielgrzymi będą mogli cieszyć się zatem wiosenną aurą. Całe wydarzenie rozpocznie się od Mszy Świętej w kościele w Chodakowie. Już tradycyjnie będzie można wybrać jedną z dwóch tras - 

- Mamy zieloną do Nowin, do sanktuarium, a druga trasa to czarna,  jest to kółko, także do Nowin nie wchodzimy nawet, tylko  skręcamy, idziemy przez las, cofając się do Sochaczewa -

- informują organizatorzy, którzy przekonują, że trasa jest sprawdzona i niezwykle urokliwa. Pierwszy raz pielgrzymi podczas sochaczewskiej EDK przeszli nią dziesięć lat temu. Szlak przebiega przez miejsca często nieuczęszczane, gdzie nie wjeżdżają samochody. Nie zabraknie również miejsc szczególnie istotnych historycznie oraz w pewien sposób charakterystycznych, takich jak kapliczka Świętej Teresy w Bromierzyku. Zdaniem małżeństwa Wasilewskich widoki rekompensują trud wędrówki -

 - Ten świt i finał Drogi Krzyżowej, kiedy już się wie, że się dojdzie, że to już jest ta ostatnia prosta i budzi się wtedy przyroda w Puszczy Kampinoskiej, to jest coś niesamowitego. W tym roku będziemy mieć w takiej pełnej krasie ten świt z przyrodą już śpiewającą, zieloną. 

Na uczestników wydarzenia, którzy zapiszą się poprzez stronę internetową Ekstremalnej Drogi Krzyżowej będą czekać drewniane krzyże oraz pakiety "startowe". Ważna jest także intencja, z jaką wyrusza się w drogę.

- Te intencje warto, żebyśmy mieli w sercu, bo intencja zawsze też, myślę, dodaje takiej woli, czyli motywuje do tego, żeby tę drogę przebyć do końca, ale możemy też ją mieć na papierku. W kościele zawsze w Chodakowie są karteczki, długopisy, rozdajemy, pielgrzymi sobie wypisują intencje, niosą tę karteczkę całą drogę i na koniec w nowinach z Sanktuarium będzie koszyczek, do którego trzeba wrzucić tę intencję. 6 kwietnia o godzinie 11.30 będzie w nowinach odprawiona msza za właśnie te intencje -

- dodaje Jakub Wasilewski.

Po przejściu Ekstremalnej Drogi Krzyżowej w Nowinach na pątników będzie czekał także poczęstunek. Będzie można również odpocząć w oczekiwaniu na transport powrotny. Na miejscu mają zostać przygotowane namioty wyposażone w ogrzewanie. Nasi rozmówcy opowiedzieli także co należy zabrać ze sobą oraz jak się przygotować -

- Ważne, żebyśmy mieli oświetlenie ze sobą, buty nie mogą być nowe absolutnie. Muszą być sprawdzone, miękkie, pracujące, dobre skarpety, najlepiej się ubrać "na cebulkę". Oprócz tego warto wziąć płaszcz przeciwdeszczowy, latarkę czołówkę, jakieś rękawiczki, bo nad ranem może być też zimno, termos z ciepłym napojem, powerbank, jak ktoś korzysta z aplikacji właśnie, z nawigacją. Można też wydrukować sobie opis i mieć ze sobą kartkę. Przydadzą się także baterie do latarki.

Wybranie się na EDK jest olbrzymią wartością - przekonują Wasilewscy:

- Jezus wyszedł na czterdzieści dni na pustynię. Ja próbuję przejść chociaż te czterdzieści kilometrów, żeby w tym zapędzonym czasie i świecie: praca, różne sprawy, obowiązki dnia codziennego, rozproszenia - trochę zwolnić. Nie ma jak nawet się skupić nad sobą, nad swoim życiem, więc to jest idealne miejsce, idealny rodzaj rekolekcji dla zabieganych ludzi, takie rekolekcje nocne, nocna droga krzyżowa. Tylko ja i Bóg, kiedy nie rozmawiam, bo to jest podstawa, oprócz tych stacji drogi krzyżowej i skupiam się, modlę się, próbuję wejść w głąb siebie. Za każdym razem jakby przeżywam tę drogę tak, że po prostu mam czas na to, żeby pomyśleć o wszystkim, o życiu, podjąć jakieś decyzje. Daje mi to dużo siły na cały rok do następnego EDK. Rodzi się też odwaga, bo to zmaganie pozwala później podjąć niestandardowe decyzje, bo przekroczyłam sama siebie podczas tej nocy, kiedy było trudno, zimno, nie mogłam spać, iść, więc potem to procentuje. Polecamy wszystkim.

Zapisy nie są obowiązkowe, ale organizatorzy zachęcają do zapisów, których można dokonywać poprzez stronę internetową EDK.

[ZT]82161[/ZT]

 

(red.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tusochaczew.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%