Zamknij

Grypa szaleje, leków brakuje, a szczyt dopiero przed nami

11:33, 10.02.2025 Aktualizacja: 12:13, 10.02.2025
Skomentuj

Kierownik poradni POZ Szpitala Powiatowego w Sochaczewie Marcin Sokół przyznaje, że do placówki zgłasza się coraz więcej pacjentów z objawami grypy. Jak mówi, szczyt zakażeń dopiero przed nami – ten spodziewany jest na koniec lutego. Tymczasem w aptekach brakuje już leków przeciwgrypowych.

Specjalisty medycyny rodzinnej Marcina Sokoła, będącego jednocześnie kierownikiem poradni POZ Szpitala Powiatowego w Sochaczewie, nie dziwi fakt, że zgłasza się do niego coraz więcej osób z objawami grypy.

- W naszym klimacie na tej półkuli ziemskiej sezon grypowy mamy w okresie od października do kwietnia. To czas większej zapadalności na tę chorobę, a największa intensywność zakażeń ma zazwyczaj miejsce pod koniec lutego, zatem szczyt dopiero przed nami. Mogę potwierdzić, że pacjentów z grypą mamy obecnie bardzo dużo.

Jak mówi lekarz, grypę wyróżnia intensywność objawów,  a przy tym ich dokuczliwość. To wysoka gorączka około 39 stopni, silne bóle mięśniowe, suchy kaszel.

- Objawy są na tyle uprzykrzające życie, że pacjenci bardzo szybko znajdują się w przychodni, żeby otrzymać skuteczną pomoc.

Grypa jest przy tym wirusem bardzo niebezpiecznym, zwłaszcza w określonych grupach społecznych.

- Tutaj szczególną uwagę należy zwrócić na dzieci poniżej 5 roku życia, dzieci z chorobami przewlekłymi oraz osoby dorosłe powyżej 50 roku życia. Tu niestety ryzyko powikłać jest duże.

Marcin Sokół uspokaja, że mimo liczby pacjentów wszyscy mogą liczyć na pomoc w POZ szpitala.

- W okresach, kiedy jest zwiększona zachorowalność, staramy się pracować w ten sposób, żeby nikt nie został bez pomocy. Jeżeli grafik jest wypełniony, ja wyznaję zasadę, że zostaję w pracy do ostatniego pacjenta. Także każdy chory może liczyć na to, że zostanie przyjęty w dniu zgłoszenia.

W tle grypowego sezonu obserwowany jest jednak pewne problem. W aptekach brakuje mianowicie leków przeciwgrypowych zawierających oseltamiwir.

- W styczniu zapotrzebowanie na te leki wzrosło w Polsce o 300 procent. Niestety, rynek tych leków nie jest w naszym kraju w jakikolwiek sposób regulowany –

- mówi  główny inspektor sanitarny dr Paweł Grzesiowski.

(MF)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

andand

3 0

styczniowa sprzedaż leków zawierających te molekułę wzrosła 20x vs sprzedaże z listopada wiec nie ma co się dziwić ze firmy nie nadążają z produkcja - na przełomie roku 2023/24 sprzedał wzrosła "tylko" 4x wiec widac ze w tym roku sezon grupowy jest mocno pogłębiony , inna sprawa ze firmy nie zbudowały odpowiedniego magazynu w aptekach bo stan ten jest utrzymywany od dwóch lat na praktycznie tym samym poziomie

12:28, 10.02.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

kołczkołcz

0 3

To kiedy wojsko będzie wciskało w szpitalach ankiety dla każdego z podejrzeniem grypy? Jak to miało miejsce starych, dobrych czasach (3 lata temu).

13:08, 10.02.2025
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Do kolczDo kolcz

2 0

Wojsko nie jest od wciskania ankiet...wojsko ma swoje cele...te cele to obrona panstwa polskiego

13:13, 10.02.2025

0%