Stowarzyszenia My Teresin i Morsy Szymanów zaprosiły mieszkańców na prawdziwy, orkiestrowy piknik. Wejście do wody połączone było z kwestą na rzecz 33. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. To nie wszystkie niedzielne atrakcje. W pomoc organizacyjną włączyły się także KGW Szymanowianki, druhowie OSP i LKS Mazowsze. Uczestnikom przygrywała Nasza Kapela.
[FOTORELACJA]15195[/FOTORELACJA]
Niedzielne przedpołudnie 26 stycznia mieszkańcy Teresina, Paprotni i Szymanowa rozpoczęli od wspólnego morsowania i pikniku. Stowarzyszenia My Teresin i Morsy Szymanów połączyły siły, by wraz z licznym gronem przyjaciół wspierać Jurka Owsiaka i Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy.
- Moi drodzy, po raz pierwszy w gminie Teresin na taką skalę zbieramy pieniądze dla Wielkiej Orkiestry. Morsy Szymanów robią to już po raz czwarty, natomiast wspólnie, jkao stowarzyszenia postanowiliśmy w tym roku połączyć siły. Jesteśmy My Teresin, są Morsy Szymanów, KGW Szymanowianki, OSP Szymanów, Bania na haku, Nasza Kapela z Teresina, LKS Mazowsze i klub Radosna Jesień. No i efektem naszej zbiórki też jest ten piknik. Morsy wchodzą do wody, można zwiedzać wozy strażackie, jeździć kładem, mamy ognisko i wszyscy świetnie się bawią. Jest pięknie -
- podsumowała Kasia Rospędowska ze stowarzyszenia My Teresin.
Frekwencja robi wrażenie. Do wody weszło łącznie około 50 osób. Na uczestników zbiórki poza morsowaniem czekały liczne atrakcje, jak mobilna sauna, z której można było skorzystać i ocieplić wyziębiony organizm. Głodni mogli spróbować grochóweczki i grzańca. Nad bezpiecznym przebiegiem pikniku czuwały jednostki OSP z Szymanowa i Nowej Suchej.
- Wielkie dzięki, wielki szacunek za przybycie. To wszystko dla Jurka i tak jak mówiliśmy, będziemy pomagać do końca świata i dłużej. Dziś tradycyjnie wchodziliśmy na 10 minut, a dla równowagi będzie sauna, grochóweczka albo grzaniec. Atmosfera najlepsza jest tutaj u nas -
- powiedział Sylwester Bielski z Morsów Szymanów.
- Jest super, było 10 minut i pełne zanurzenie. Zawsze będę wspierał Wielką Orkiestrę. Robię to od dawna i mogę tylko powiedzieć, Jurek, jesteśmy z Tobą! Co prawda gmina Nowa Sucha niedaleko, ale z radością tu przyjeżdżam, mam tu w Szymanowie znajomych i możemy wspólnie morsować. Zobaczyłem plakat i nie mogłem odpuścić i przyjechaliśmy, także Nowa Sucha, strażacy i Promyk też są w Szymanowie -
- dodał uśmiechnięty Robert Gajda.
Takie akcje imponują najbardziej, a stowarzyszenia i podmioty działające w gminie Teresin pokazują, że wzorowa współpraca nie jest im obca. 33. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej pomocy był okazją do pomagania i do wspólnego, świetnego spędzenia czasu.
Inicjatorami wydarzenia były stowarzyszenia My Teresin, Morsy Sochaczew, a także Bania na Haku, Koło Gospodyń Wiejskich Szymanowianki, Nasza Kapela i LKS Mazowsze Teresin.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tusochaczew.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz