- To wygląda tak, jakby ktoś rozbierał chodnik kostka po kostce, przechodzi, zabiera jedną, dwie i tak w kolejnych dniach – mówi Czytelniczka, zgłaszając nam problem ubywającego chodnika przy kładce nad Bzurą od strony ul. Staszica.
[FOTORELACJA]15164[/FOTORELACJA]
Czytelniczka zgłosiła nam problem ubywającej kostki brukowej z chodnika przy kładce nad Bzurą od strony ul. Staszica.
- To wygląda tak, jakby ktoś rozbierał chodnik kostka po kostce, przechodzi, zabiera jedną, dwie i tak w kolejnych dniach –
- poinformowała nas mieszkanka.
Udaliśmy się na miejsce i faktycznie, dziura w chodniku spora, a wokół brak śladów rozbiórki. Niedobrze, pamiętamy, jak cieszono się z ucywilizowania tego miejsca właśnie m. in. poprzez utwardzenie dojścia brukiem.
Wbrew pozorom, kładka jest często uczęszczana, zwłaszcza przez tych, którzy skracają sobie dystans między centrum miasta a jego terenem za rzeką. To stała trasa sochaczewskich amatorów dwóch kółek. Kładka łączy ulicę Staszica z Gawłowską, to taki dodatkowy most dla pieszych i rowerzystów.
Ktoś ma pomysł, jak proceder brukowej rozbiórki przerwać?
river14:57, 16.01.2025
To musi byc ktos kto tamtędy przechodzi, bo mu dwie czy trzy cegły juz ciążą w dalszej podróży dlatego zawija po jednej.
mieszk.18:58, 16.01.2025
Panie Burmistrzu tam jest potrzebna kamera nawet 2, włączone w system monitoringu. Będzie bezpiecznie przechodzić, skończy się dewastacja kładki przez pijących i pewno ćpających na rurach lumpów. Jest to teren gdzie latem boją się ludzie przechodzić. Szczególnie wieczorową porą. Wtedy mieszkańcy to zauważą i z pewnością będą Panu wdzięczni.
1 0
pijaki wrzucają do wody i mają zabawę.