Wigilia to dobry czas na rozstrzygnięcie konkursu naszego portalu i Radia Sochaczew. Do wygrania były głośniki bezprzewodowe ufundowane przez firmę Poltrans Sochaczew. Łącznie do redakcji spłynęło kilkanaście prac. Pierwsze miejsce i nagrodę główną zdobyła Maria Bolczak. Drugie miejsce przypadło pracy Zuzanny Plichty. Ta bajka do wysłuchania w Radiu Sochaczew 25 grudnia w pierwszy dzień świąt o 13:20.
Trzeba przyznać, że zadanie konkursowe nie było proste. Chodziło o napisanie własnej, autorskiej Sochaczewskiej Opowieści Wigilijnej, czyli bajki z motywem Sochaczewa. Konkurs skierowany był do uczniów szkół podstawowych i ponadpodstawowych z terenu powiatu sochaczewskiego.
Pierwsze miejsce za bajkę "Światło z Gwiazdy Sochaczewa" zdobyła Maria Bolczak. Drugą nagrodę zdobyła Zuzanna Plichta za bajkę "Zagubione Uczucie". Co ważne, autorka pracy ma 10 lat. Wyróżnienie także dla Anety Kubów, która, choć jest już dorosła, to także włączyła się w nasz konkurs. Poniżej prezentujemy pracę Zuzanny Plichty.
Zuzanna Plichta - "Zagubione Uczucie"
Opowieść zaczyna się w Wigilię, gdy mała dziewczynka została wyrzucona z domu, ponieważ każdy mówił na nią, że była brzydka i była ofiarą przemocy domowej .Gdy babcia zobaczyła, że jej wnuczka leży na ulicy zziębnięta zrobiło jej się żal i postanowiła, że przygarnie ją do swojego domu i stanie się jej opiekunem prawnym .Gdy Kornelia była już 14-latką zaczęła marzyć o koncertowaniu i śpiewaniu na amfiteatrze w Sochaczewie.
Gdy poczuła stabilizację zaczęła chodzić do szkoły ,tam poznała przyjaciół Alana i Zuzę oni też marzyli o tym samym co Kornelia więc czemu by nie spróbować prawda? .Razem zaczęli chodzić na zajęcia wokalne oraz zajęcia z grania na różnych instrumentach. Alan marzył o graniu na gitarze, Zuzia na pianinie a Kornelia o śpiewaniu, więc tak mijały lata dni i miesiące, aż nagle wszyscy ukończyli szkołę muzyczną i wokalną. Założyli swój mały zespół gdzie między czasie Kornelia zapomniała o rodzicach . Przyjaciele rozpoczęli swoją drogę koncertową. Pojawili się na kolędowaniu z Sochaczewem na początku nie byli zbyt chętni, ale później pomyśleli czemu nie? Więc zaczęli przygotowania i udało się zrobili największe show w całym Sochaczewie. Na tym koncercie pojawiła się pewna kobieta ,która przykuła uwagę Kornelii i zaczęły rozmawiać . Kornelia dowiedziała się, że kobieta 7 lat temu straciła córkę, którą bardzo kochała. Kornelia skądś ją poznawała, ale nie miała pojęcia skąd... Jakiś czas później kobieta dołączyła na lekcje wokalne. Zaczęli razem koncertować na różnych scenach , ale dziewczyna zauważyła jedną dziwną rzecz, kobieta miała tak samo na nazwisko. Alan i Zuzia powiedzieli, że to nie może być przypadek więc zaczęli szukać informacji o tej kobiecie. Okazuje się, że kobieta 7 lat temu straciła córkę, która miała wówczas 7 lat i na imię Kornelia. Dziewczyna nie miała odwagi spytać czy to ona. Pewnego razu było to silniejsze od niej i wreszcie wydusiła to z siebie.
Kobieta choć była zaskoczona jednak w głębi serca czuła , że Kornelia może być jej córką. Obie miały podobne głosy, gesty jednak czas zmienia ludzi. Z malej zaniedbanej dziewczynki Korneli wyrosła na przebojową, miłą, uczynną osobę. Z każdym kolejnym pytaniem odkrywały siebie na nowo. Puzzle zaczęły tworzyć jednolitą całość. Kobieta jednak nie była pewna , czy córka będzie potrafiła wybaczyć jej lata zaniedbań. Z wielogodzinnych rozmów Kornelia dowiedziała się też, że kobieta z zawodu jest wokalistką. Śpiewała na wielkich scenach, zdobywając rzesze fanów… jednak zdała sobie sprawę, że najważniejszym fanem jest jej córka. Ostatnie wydarzenia w życiu Kornelii zaowocowały powrotem do domu i odnalezieniu wspólnych więzi.
Przyjaciele zgodnie stwierdzili, że jeśli w Sochaczewie dzieją się tak magiczne rzeczy, że zagadki, które latami nie można było rozwiązać, rozwiązały się w jeden wieczór. Że jednak miłość zawsze odnajdzie swoją drogę, to musi być to znak, że warto zostać w Sochaczewie. Obiecali również, że jeśli zostaną poproszeni o koncert na pewno nie odmówią.
Także drogi czytelniku…szukaj naszych plakatów: pozdrawiamy Kornelia, Alan i Zuza….
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz