23 listopada w kramnicach miejskich sochaczewski oddział Związku Inwalidów Wojennych świętował 100-lecie istnienia. Była to wyjątkowa okazja, by podziękować  tym, którzy narażali własne życie i zdrowie w obronie ojczyzny, a także tym, którzy sprawują nad nimi swego rodzaju pieczę.

[FOTORELACJA]14956[/FOTORELACJA]

Wydarzenie rozpoczęło się od powitania gości i odśpiewania „Mazurka Dąbrowskiego”, a następnie dyrektor Muzeum Ziemi Sochaczewskiej i Pola Bitwy nad Bzurą Radosław Jarosiński przedstawił rys historyczny organizacji. Sochaczewski oddział związku powstał w 1924 roku.

- Działalność oddziału koncentruje się na wspieraniu swoich członków, a tych jest obecnie dwadzieścioro, udziale w państwowych i rocznicowych uroczystościach. W siedzibie oddziału gromadzone są także dokumenty, relacje i wspomnienia członków, które wzbogacają naszą wiedzę o przeszłości i są świadectwem osobistego zaangażowania -

- wymieniał dyrektor muzeum.

W dalszej kolejności przyszedł czas na wystąpienia gości. Jako pierwszy głos zabrał poseł Adam Orliński.

- Słowa ogromnego podziękowania, uznania, tak naprawdę naszej wdzięczności, zwłaszcza młodego pokolenia za tych wszystkich bohaterów, często bezimiennych, którzy w różnych miejscach naszego kraju walczyli o niepodległość, walczyli następnie o to, aby Polska była Polską, żeby ta Rzeczpospolita, którą dzisiaj następne pokolenia mogą tworzyć, była suwerenna, demokratyczna, a była przede wszystkim wspólnotą, która sama o sobie decyduje.

W imieniu starosty sochaczewskiego Jolanty Gonty oraz przewodniczącego rady powiatu Andrzeja Kierzkowskiego głos zabrał Sylwester Lewandowski, który odczytał list.

- Możecie być dumni ze swojej organizacji i dorobku. Nieprzerwanie na przestrzeni tylu lat staraliście się pozostać wierni swoim szlachetnym ideałom, jednocząc tych wszystkich, których dotknęły wojenne zawieruchy.

Na uroczystości pojawiła się też reprezentacja Związku Inwalidów RP. Z jego ramienia za wierność ideałom Związku Inwalidów Wojennych RP Henryk Skubiszewski kilku osobom wręczył specjalne publikacje. Uhonorowani w ten sposób zostali burmistrz Daniel Janiak, chorąży Piotr Stolarski, a jeszcze przed wydarzeniem także prezes sochaczewskiego oddziału ZIW Roman Sobiś. Burmistrz Sochaczewa został dodatkowo odznaczony Medalem Pamiątkowym Marszałka Józefa Piłsudskiego za całokształt działalności na rzecz związku i środowisk kombatanckich. 

Głos zabrał radny powiatowy i dyrektor oddziału regionalnego Agencji Mienia Wojskowego w Warszawie Robert Gajda.

- Związek Inwalidów Wojennych był prekursorem wielkiego hasła solidarności międzyludzkiej, niesienia pomocy i do tej idei wciąż nawiązuje. Jest najstarszą organizacją kombatancką w naszym kraju i jedną z najstarszych na świecie -

- mówił Robert Gajda gratulując jubileuszu i składając członkom i podopiecznym ZIW najlepsze życzenia.

Bardzo osobiste było wystąpienie burmistrza Sochaczewa Daniela Janiaka.

- To spotkanie to moment wytchnienia, moment, żeby powspominać i spotkać się, natomiast wiązek Inwalidów Wojennych przychodził też swoje trudne i ciężkie czasy. Próbowano go wygasić, twierdzono, że był niepotrzebny, natomiast zawsze krew żołnierza polskiego, mundur żołnierza polskiego bez względu na to, czy jest w czasie wojny, czy pokoju, to najcenniejsza i najważniejsza rzecz, której należy się honor i szacunek. Związek Inwalidów Wojennych zawsze idzie w myśl hasła: Bóg, honor i ojczyzna i nawet nie myślał, żeby któreś z tych słów wymazać ze swojego sztandaru i ze swojego serca -

- mówił burmistrz Sochaczewa, nawiązując jednocześnie, podobnie jak kilku innych przemawiających, do niesamowitej skromności i życzliwości prezesa ZIW Romana Sobisia. Gospodarz spotkania podziękował za każde dobre słowo i obecność:

- Serdecznie chciałbym podziękować wszystkim za życzenia. To, co mogłem, to zrobiłem -

- mówił Roman Sobiś, który uhonorował członków, przyjaciół związku i sponsorów pamiątkowymi medalami, a było ich około osiemdziesięciu, oraz kilkoma statuetkami. Było podniośle, a momentami wzruszająco, tym bardziej, że na uroczystości pojawiła się jedna z trzech podopiecznych związku, pani Stefania Krzemińska. Podziękowania i gratulacje złożył na forum także wójt gminy Sochaczew Dariusz Krupa. Pozostali złożyli już życzenia po zakończeniu oficjalnej części spotkania.

Poza wymienionymi gośćmi, na wydarzenie przybyli też wójtowie gmin Iłów i Nowa Sucha, dyrektorzy zaprzyjaźnionych szkół, placówek i instytucji, przedstawiciele służb mundurowych, radni powiatowi i inne znamienite osoby, którym dane było zetknąć się z działalnością ZIW w Sochaczewie. Nie zabrakło życzeń, prezentów i, oczywiście, pysznego tortu.