W Wiskitkach uczczono 80. rocznicę ostatniej szarży Powstania Warszawskiego, której dokonały szwadrony 27 Pułku Ułanów im. Króla Stefana Batorego. Ostatnia szarża przechodziła właśnie przez gminę Wiskitki, dlatego rok temu postanowiono zorganizować uroczystość, która upamiętni tamte wydarzenia i przybliży je mieszkańcom. W tym roku ponownie podjęto temat, z jeszcze większym rozmachem.
[FOTORELACJA]14678[/FOTORELACJA]
Uroczystą mszą świętą rozpoczęto obchody 80. rocznicy ostatniej szarży Powstania Warszawskiego. Następnie delegacje złożyły kwiaty pod pomnikiem upamiętniającym Powstańców Styczniowych. W dalszej części uroczystości przedstawiono rys historyczny ostatniej szarży.
- Do ostatniej szarży ruszyło około 200-300 ułanów, którzy poszli w kierunku wsi Grądy. Zaledwie połowa z nich zdołała się przebić. I to wtedy grupa ułanów z trzeciego szwadronu, przełamując niemiecki kordon, napotkała mieszkańców Wiskitek, gdzie miejscowi żołnierze Armii Krajowej udzielili im wsparcia –
- mówił Dionizy Krawczyński – prezes Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznych „Jodła”, współprowadzący uroczystość.
Podczas uroczystości odbyło się też wręczenie specjalnych odznaczeń. Otrzymali je: Barbara Homa, Anna Szajek, Elżbieta Szajek, Michał Staniaszek oraz Piotr Zawada.
- Pamiętam panie Szajek, panie Home, nasze spotkania w Budach Zosinych, w Żyrardowie. Panie od niepamiętnych czasów dbały o dobre imię swoich rodziców, którzy po wojnie trafili do więzień komunistycznych. Mimo to nie wyrzekły się historii swojej rodziny i od zawsze, odkąd pamiętam, z godnością odnosiły się do niej, do nas i do żółtej kawalerii, jak i do Zgrupowania Stołpecko – Nalibockiego –
- mówił Dariusz Goźliński, prezes Stowarzyszenia Szwadronu Kawalerii im. 27 Pułku Ułanów, wręczając odznaczenia.
Na uroczystości z przyczyn osobistych nie pojawił się burmistrz Wiskitek Rafał Mitura, reprezentował go jednak zastępca – Łukasz Boczkowski, który odczytał list od burmistrza.
- Ta uroczystość przypomina nam o wielkim heroizmie polskich żołnierzy, którzy stanęli do walki za naszą Ojczyznę w Powstaniu Warszawskim. Przypomina nam także o zjednoczeniu narodu w walce o wspólne dobro. Ostatnia szarża, która miała miejsce niedaleko stąd, symbolizuje niezłomność ducha i wierność wartościom, jakie przez wieki kształtowały polską tożsamość, odwagę, solidarność i miłość do wolności –
- pisał w liście burmistrz.
W uroczystości udział wzięły także poczty sztandarowe, reprezentacja Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych i mieszkańcy. Po odczytaniu Apelu Pamięci i salwie honorowej mieszkańcy mogli skorzystać z atrakcji pikniku. Na placu Wolności pojawiły się m.in. stoiska wojska z Bielic, Zgrupowania Radosław, myśliwych ze Skierniewic czy stoisko charytatywne dla Pawełka Pokropka.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tusochaczew.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz